search
REKLAMA
Zestawienie

Najbardziej ABSURDALNE PETYCJE fanów filmu

Łukasz Budnik

8 czerwca 2019

REKLAMA

Seria petycji dotyczących Ostatniego Jedi

VIII epizod Gwiezdnych wojen do dziś budzi emocje i wywołuje dyskusje wśród fanów sagi, szczególnie tych niezadowolonych z tego, w jaki sposób Rian Johnson poprowadził fabułę. Po premierze filmu powstało kilka różnych petycji z nim związanych. Wśród nich były wnioski o to, żeby Ostatni Jedi doczekał się remake’u, o wykreślenie filmu z kanonu i o to, żeby całkowicie usunąć Johnsona z prac nad jakimkolwiek innym filmem z kosmicznego uniwersum. Chciano też, by sam George Lucas zajął się pracą nad kolejnymi częściami (najwyraźniej prequele przestały być już nielubiane). Na największą uwagę zasługuje chyba jednak ta petycja, według której reżyser miał przyznać, że zrealizował okropny film. Mogę sobie tylko wyobrazić jak bardzo nieszczęśliwym fanem musiał być ten, który ją stworzył.

Zamknięcie Rotten Tomatoes

Podobnie jak petycja dotycząca Gry o tron, także i ta wzbudziła ogromne poruszenie w sieci. Sprawę zaczęli fani adaptacji komiksów DC, niepocieszeni faktem, że wyczekiwane przez nich filmy zawsze otrzymują słabe noty (czego wyrazem są niskie wyniki procentowe na Rotten Tomatoes). Postanowili stworzyć petycję, na mocy której zamknięty miał zostać wspomniany wyżej serwis. Było to po premierze Legionu samobójców, który – nie bez powodu – był kolejnym źle ocenianym filmem DC. Sprawę podłapało większość zagranicznych portali, wobec czego, ku zaskoczeniu samego zainteresowanego, stała się ona wydarzeniem na dużą skalę. Skutek – jak przy wszystkich innych przykładach tutaj wymienionych – właściwie żaden. Dziś Rotten Tomatoes ma się dobrze, a filmy DC jakby nieco poprawiły poziom, choć raczej nie w związku z petycją.

Ciekawostka: w nawiązaniu do powyższej petycji powstała druga. Jej autor wnosił, aby zabronić dostępu do Internetu ludziom, którzy angażowali się w poprzednią. Można i tak.

Zmiana losów Iron Mana

Marvel

Uwaga! Spoilery dotyczące Avengers: Końca gry!

Ci, którzy obejrzeli ostatnią odsłonę Avengers, wiedzą doskonale, że w finałowej walce z Thanosem Tony Stark poświęca własne życie, by uratować świat. Choć to znakomite zamknięcie drogi tej lubianej postaci i bardzo wzruszające pożegnanie, część fanów nie może pogodzić się z perspektywą braku Roberta Downeya Juniora w kolejnych filmach MCU. Z tej okazji stworzyli petycję i wnoszą, by Iron Man pojawił się w dalszych produkcjach serii. Zebrano już około 50 000 podpisów. Szkoda, że podpisujący nie biorą pod uwagę rozwoju, jaki przeszedł Stark na ekranie, perfekcyjnie domkniętego właśnie dzięki temu, że w najważniejszej chwili zdecydował się poświęcić. Nawet mając w świadomości, że miał żonę i dziecko.

To nie pierwszy raz, gdy fani wnoszą o przywrócenie zmarłej postaci z powrotem na ekran – swego czasu powstała petycja, by scenarzyści Żywych trupów wskrzesili w jakiś sposób jedną z postaci, która zginęła przez postrzelenie jej w głowę.

Znacie inne petycje dotyczące filmu, które zaskakują swoim absurdem? Dajcie znać! 

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA