NA PRZEDMIEŚCIACH. Rozszyfrowanie
CZY KLOPEKOWIE SĄ ŹLI?
Art: I’m telling you these people are satanists. As I sit here, they are satanists.
(Mówię ci, że ci ludzie to sataniści. To pewne jak w banku.)
Choć prawdziwa natura Klopeków zostaje wyjawiona dopiero na końcu filmu, to jednak reżyser w wielu miejscach pozostawił widzowi wskazówki sugerujące, że ekscentryczni mieszkańcy Mayfield Place skazili czymś sumienia. Część z tych podpowiedzi została umieszczona w obrazie w celach humorystycznych, ale natura kilku ewidentnie wskazuje, że Klopekowie mają w duszy coś mrocznego.
Podobne wpisy
W wielu kulturach zachodnich kruki uważało się za zwiastuny chorób. W Szwecji powszechny jest pogląd, iż ptaki te to duchy ludzi zamordowanych, a w Niemczech, że to potępione dusze.
Klopekowie mieszkają pod numerem 669, ale ostatnia cyfra w pewnym momencie się urywa i odwraca na 666, która, jak wiadomo, jest liczbą diabła.
Pies Klopeków nazywa się Landru. Imię prawdopodobnie pochodzi od francuskiego seryjnego mordercy Henriego Désiré Landru.
W domu Klopeków aż roi się od dziwnych przedmiotów (patrz też ciekawostki) – można dostrzec między innymi szubienicę (na obu poniższych zdjęciach widnieje ten sam stryczek, widoczny w różnych ujęciach).
Okna i układ desek między nimi w głównych drzwiach domu Klopeków przypominają odwrócony krzyż. Również w projekcie architektonicznym ganku domu Klopeków można doszukać się bluźnierczego symbolu, aczkolwiek to już jest dyskusyjne.
Wokół domu Klopeków często wieje wiatr, mimo iż wokół panuje cisza i spokój. Szczególnie dotyczy to momentów, gdy bohaterowie zbliżają się do budynku ekscentrycznych sąsiadów (gdy Ray za pierwszym razem wchodzi w nocy na trawnik Klopeków; gdy Ray i Art idą się przywitać; gdy Ray, Art i Mark szpiegują Klopeków, wiatr poprzedza burzę; gdy Art i Mark idą sprowokować Klopeków).
Wszystko wokół domu Klopeków gnije, liście opadają, trawa żółknie – zupełnie jak jesienią, a przecież wszędzie dokoła wyraźnie panuje lato.
Drzewo przed domem Klopeków przypomina to, które Ray widzi w horrorze, gdyby je odwrócić (miejsce złowrogich rytuałów). Również w późniejszym śnie Petersona pojawia się podobny bezlistny kikut.
W pewnym momencie Ricky (z małą pomocą Raya) wygłasza: “Green sky in the morning, neighbour take warning. Green sky at night, neighbour take flight.” (W tłumaczeniu z DVD: “Niebo z rana zielone, sąsiedzie przejdź na drugą stronę. Zielone niebo w nocy, sąsiedzie szukaj pomocy”). Jest to parafraza żeglarskiego wierszyka “Red sky in the morning, sailor take warning. Red sky at night, sailor’s delight.” (w wolnym tłumaczeniu: “Niebo z rana czerwone, żeglarzu czuj się ostrzeżony. Niebo w nocy czerwone, spokój żeglarzu zapewniony”). Kolor zielony zdaje się mieć szczególne znaczenie w rozważaniach na temat natury Klopeków – na przestrzeni dziejów przypisywano mu różne, również negatywne znaczenia.