search
REKLAMA
Zestawienie

Kusicielka, matka, wariatka. NAJLEPSZE ROLE PENÉLOPE CRUZ

Karol Barzowski

10 marca 2019

REKLAMA

Volver

Volver Penelope Cruz

Volver to moim zdaniem najlepsza rola w całej karierze tej pięknej Hiszpanki – po prostu wybitna. W dodatku film ten pojawił się w momencie dla niej trudnym, kiedy w rodzinnym kraju zaczęto ją spisywać na straty. Gwoli przypomnienia, w okolicach przełomu wieków Cruz zdecydowała się wyjechać do Hollywood. Grała u boku gwiazd, takich jak Matt Damon, Nicolas Cage, Matthew McConaughey czy Tom Cruise, ale nie były to role godne jej talentu. Więcej niż o jej występach na ekranie mówiono o romansach z kolegami z planu. Przyklejono jej łatkę egzotycznej kusicielki, złodziejki cudzych narzeczonych. Wtedy reżyser Pedro Almodóvar miał powiedzieć, że jedynym ratunkiem będzie dla niej powrót do Hiszpanii. Tak powstał Volver, w którym Penélope wcieliła się w doświadczaną przez los Raimundę. Za ten występ otrzymała nominacje do Oscara, BAFT-y i Złotego Globu, a także Europejską Nagrodę Filmową i wyróżnienie w Cannes. Ta rola jest tak prawdziwa jak samo życie.

Vicky Cristina Barcelona

Penelope Cruz Vicky Cristina Barcelona

W zestawieniu najlepszych ról Penélope Cruz po prostu nie mogło zabraknąć tej, która przyniosła jej statuetkę Oscara. Była to bardzo, bardzo zasłużona nagroda. W Vicky Cristina Barcelona Woody’ego Allena aktorka wcieliła się w szaloną artystkę Maríę Elenę. To niezwykle ciekawa postać, tylko z pozoru przypominająca klasyczną rozemocjonowaną Latynoskę. Owszem, María Elena przepełniona jest rozmaitymi uczuciami, ale przede wszystkim bólem – w końcu poznajemy ją tuż po tym, jak próbowała popełnić samobójstwo. Skomplikowana relacja, która łączy ją z byłym mężem i jego obecną partnerką, została świetnie wykreowana przez całe trio, ale to Cruz gra tutaj pierwsze skrzypce. Nie poszła po linii najmniejszego oporu, nie przerysowała swojej bohaterki, nie zdecydowała się pokazać oderwanej od rzeczywistości wariatki. Wręcz przeciwnie. Choć bardzo charakterystyczna i pokręcona, María Elena pozostaje ludzka. Na ekranie widzimy, jak ta kobieta świetnie posługuje się pędzlem, ale równie dobra jest w tym sama Penélope – pięknie maluje różne odcienie granych postaci.

Zabójstwo Versace: American Crime Story

Penelope Cruz Zabójstwo Versace American Crime Story

Długo zastanawiałem się, który tytuł z filmografii Cruz powinienem umieścić jako piąty. Zachwycająca była zarówno w filmach Almodóvara, na przykład we Wszystko o mojej matce czy Przerwanych objęciach, jak i hollywoodzkim musicalu Nine – Dziewięć (piosenka A Call From the Vatican w jej wykonaniu to jedna z najseksowniejszych scen we współczesnym kinie, bez dwóch zdań!). Nawet w mniej udanych filmach Penélope potrafi stworzyć coś wyjątkowego – udowodniła to choćby w Mamie z 2015 roku. Wybór jest ogromny. W końcu zdecydowałem się jednak na jeden z ostatnich występów Hiszpanki, serial Zabójstwo Versace: American Crime Story. Wcieliła się w nim w Donatellę Versace – nie dość, że rzeczywistą, wciąż żyjącą postać, to jeszcze taką, z którą się znają. Choć zdarzają się złośliwi, którzy twierdzą, że jedyne, co zrobiła w tej roli Cruz, to nieudolne oddanie specyficznego głosu i akcentu Donatelli, ja jestem innego zdania. Dla mnie to jedna z większych ekranowych metamorfoz tej aktorki. Hiszpanka znakomicie oddała stan ducha swojej bohaterki, zwłaszcza w scenach po morderstwie Gianniego Versace. Za maską twardej kobiety, która staje na wysokości zadania w obliczu wielkiego kryzysu, kryje się pogrążona w rozpaczy ukochana siostrzyczka słynnego projektanta. Niewiele aktorek byłoby w stanie poradzić sobie z tym zadaniem tak dobrze, jak zrobiła to Cruz.

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor 2024 Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/