KULTOWE FILMY, które okazały się FINANSOWĄ KLAPĄ

Coś
Budżet: 15 mln dolarów. Przychód kin: 19,6 mln dolarów
Wspomniane przeze mnie chwilę wcześniej Coś dziś jest określane mianem klasyka horroru sci-fi. Wybitne budowanie atmosfery nieufności i zaszczucia, niezwykle naturalne występy aktorów (którzy rzeczywiście byli na skraju zamarznięcia podczas kręcenia zdjęć) i perfekcyjne praktyczne efekty specjalne, które imponują do dziś. Niestety 35 lat temu mówiono o tym filmie inaczej – został on zmiażdżony przez krytykę. Dostało się epatowaniu przemocą i obrzydliwością, a nieprzyjemna i depresyjna tonacja z jakiegoś powodu postrzegana była jako wada. Przeciwnicy dzieła byli tak zafiksowani na krwawych i szokujących scenach, że mieli problem z zauważeniem czegokolwiek innego. Dość wymowny jest fakt, iż percepcja filmu z upływem czasu zmieniła się o 180 stopni, co tylko dowodzi temu, iż kiedyś masa osób po prostu nie wiedziała, o czym mówi. Szczytem absurdu jest zaś nominacja do Złotej Maliny dla Ennia Morriconego będącego autorem ścieżki dźwiękowej do Coś – ludzie odpowiedzialni za tę decyzję powinni byli momentalnie wylecieć ze swojej roboty i dostać dożywotni zakaz wstępu do kin.
Brazil
Budżet: 15 mln dolarów. Przychód kin: 9,9 mln dolarów
Kolejny obraz Terry’ego Gilliama na tej liście to być może największe dzieło w całym jego dorobku. Dystopijna wizja przyszłości pogrążonej w absurdzie jest jedną wielką satyrą i grą z widzem, a przy okazji kreatywnym szaleństwem. Brazil spotkał się z ogromnym uznaniem całego środowiska krytyków filmowych i zapewnił Gilliamowi nagrodę Los Angeles Film Critics Association jeszcze przed swoją premierą! Niestety mało kto postanowił przekonać się na własną rękę o wielkości tego dzieła. Być może ogół widzów uznał ten film za niewarte uwagi dziwactwo – zwiastuny i plakaty mogły wywołać takie wrażenie u wielu. Konkurencja w postaci Koloru purpury oraz Pożegnania z Afryką również z pewnością odegrała ogromną rolę w sromotnej klęsce tej produkcji. Ta wtopa blednie jednak w obliczu wpływu Brazil na późniejsze kino i licznych twórców, którzy przywołują ten film jako swoją największą inspirację.
Podziemny krąg
Budżet: 63 mln dolarów. Przychód kin: 101 mln dolarów
Jest jakaś przewrotność w tym, że film krytykujący konsumpcyjny styl życia sam nie zarobił dostatecznie dużo, by się zwrócić. Jeden z najbardziej znanych obrazów Davida Finchera może i miał Brada Pitta w obsadzie, ale brutalność i nietypowy charakter dzieła podzieliły jego odbiorców po równo. Podziemny krąg wzbudzał wiele gorących dyskusji wśród krytyków, ale nie zainteresował widzów tak bardzo, jak można by było się tego spodziewać. Najpewniej sporą winę ponosi za to studio, które zdecydowało się uczynić wątek walk na pięści dominującym motywem kosztującej 20 mln dolarów kampanii reklamowej. Ich decyzja okazała się zupełnie nietrafiona i najwidoczniej mało kto był podekscytowany perspektywą produkcji skupiającej się na mordobiciu. Nie potrzeba było jednak wiele czasu, by zaczęto masowo łamać pierwszą zasadę filmowego klubu – mówiono o nim wszędzie. W efekcie Podziemny krąg wywarł ogromny wpływ na popkulturę i stał się jednym z najważniejszych dzieł końca XX wieku.
Wielka draka w chińskiej dzielnicy
Budżet: 19–25 mln dolarów. Przychód kin: 11 mln dolarów
Ciekawostka: to drugi pojawiający się na tej liście film w reżyserii Johna Carpentera i z Kurtem Russellem w roli głównej. Raptem cztery lata po porażce Coś kolejne dzieło Carpentera nie spotkało się z uznaniem (choć tym razem odbiór był lepszy niż w przypadku mroźnego horroru sci-fi) i przyniosło niemałe straty. Niewykluczone, że publika uznała Wielką drakę za film zbyt dziwny, żeby zawracać sobie nim głowę. Fatalną w skutkach decyzją było także ustalenie premiery w okresie panowania ksenomorfów w kinach (Obcy: Decydujące starcie). Wskutek tej klęski rozczarowany rzeczywistością tworzenia w Hollywood Carpenter postanowił zająć się skromniejszym kinem. Jego tyleż intrygujące, co niedorzeczne dzieło zyskało jednak status filmu kultowego zarówno wśród zwykłych widzów, jak i krytyki. Inspiracje Wielką draką bywają widoczne tu i ówdzie, a chyba najbardziej popularną z nich jest postać Raidena z serii Mortal Kombat.
Obywatel Kane
Budżet 839 tys. dolarów. Pierwotne straty: 160 tys. dolarów (ogólny przychód z kin po wznowieniach: 1,9 mln dolarów)
Podobne wpisy
Tak, nie mylą was oczy. Kamień milowy kina, jedno z jego największych arcydzieł i przełom na praktycznie każdym polu początkowo okazał się stratnym przedsięwzięciem. Duża część odpowiedzialności za to kuriozalne zjawisko spoczywa na barkach Williama Randolpha Hearsta, magnata prasowego, który był pierwowzorem tytułowego bohatera. Hearst zareagował na film niepohamowaną furią i zrobił wszystko, co mógł, by dzieło Orsona Wellesa przeszło bez echa. Jego działania oraz odmienność produkcji, na którą widzowie nie byli jeszcze gotowi doprowadziły do szybkiego wycofania obrazu z kin. Jak dobrze jednak wiemy, gniewne protesty Hearsta ani ignorancja ogółu nie były w stanie powstrzymać Obywatela Kane’a przed staniem się jednym z najważniejszych tytułów w historii kinematografii.
korekta: Kornelia Farynowska