search
REKLAMA
Zestawienie

Kto mógłby dziś zagrać PRZYJACIÓŁ?

Agnieszka Stasiowska

22 września 2019

REKLAMA

Monica i Ross Gellerowie

Rodzeństwo: szef kuchni i paleontolog. Ona – do przesady drobiazgowa i zasadnicza, on – do przesady skupiony na swoich problemach. Oboje, choć teoretycznie odpowiedzialni i poukładani, dziwnie infantylni. Courteney Cox (przejściowo także Arquette) i David Schwimmer stworzyli niezapomniane, acz mocno przerysowane postacie, które dzisiaj siłą rzeczy musiałyby zostać nieco złagodzone. W roli oderwanego od rzeczywistości dziwaka z niewłaściwym stosunkiem do kobiet (zwłaszcza jednej) widziałabym Lakeitha Stanfielda (Uciekaj!, Dziewczyna w sieci pająka), który pokazał już, że ma zacięcie zarówno komediowe, jak i dramatyczne, co dla tej postaci jest kluczowe. Lubiącą rządzić wszystkim i wszystkimi, choć nieco bardziej współcześnie posępną Monicę, mogłaby zagrać Zoë Kravitz (Niezgodna, Mad Max: Na drodze gniewu, Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda). Jej Monica nie byłaby może tak opiekuńcza jak ta w wydaniu Courteney Cox, ale z łatwością utrzymałaby całą ekipę w ryzach.

Rachel Green

Współczesna Rachel, interesując się modą, nie musiałaby już walczyć o stanowisko asystentki w domu mody Ralpha Laurena. Wystarczyłoby trochę fantazji, konto na Insta i najnowszy model smartfona, żeby zostać wpływową fashionistką. Jennifer Aniston była w tej roli słodką córeczką tatusia, która nagle – po ucieczce sprzed ołtarza – musi przystosować się do nowych realiów. Współczesna Rachel sukces mogłaby osiągnąć dosyć wcześnie, będąc rozpuszczoną dziewczynką na skutek nie źle pojmowanej miłości rodzicielskiej, ale przesadnego zainteresowania milionów followersów. Do tej roli świetnie pasuje Lily James (Baby Driver, Czas mroku, Kopciuszek) ze swoimi kapryśnymi minkami. Plus z pewnością doskonale by się prezentowała w najmodniejszych kreacjach.

Chandler Bing

Dla wielu ulubiona postać serii, analityk finansowy, który ze swojego ciętego dowcipu zrobił sposób na życie. Ironiczny i zdystansowany, chciałby się związać i boi się tego. Wreszcie wpada w sidła najbliższej w okolicy zdecydowanej kobiety, czyli Moniki, i wychodzi mu to na dobre. Matthew Perry był niezapomniany w roli zagubionego w życiu mężczyzny, który nie potrafi poradzić sobie z przeszłością i nie odnajduje się w teraźniejszości – zawsze trochę z boku, obserwujący i komentujący życie innych, niebiorący w nim aktywnego udziału. Mimo wszystko zawsze budził sympatię. Dlatego też chętnie zobaczyłabym w roli tego aspołecznego malkontenta Jacka Gleesona (Gra o Tron). Jego Joffrey był doskonały w każdym calu, jestem bardzo ciekawa, czy aktor potrafiłby to, co w nim było tak odrzucające, przetworzyć na korzyść postaci. Podobno jednak Gleeson zrezygnował z aktorstwa – jeśli nie udałoby się go namówić na zmianę decyzji, na jego miejsce w tym zestawieniu wskoczyłby Ezra Miller. Nie wątpię, że jego Chandler podniósłby dziwactwa oryginału na całkiem nowy poziom.

Niewątpliwie musiałaby się także nieco zmienić dynamika wzajemnych stosunków postaci – w dobie coraz rzadszego kontaktu personalnego część interakcji przeniosłaby się na portale społecznościowe. Nieźle to było rozwiązane w serialu Ty, gdzie w niektórych scenach wokół zapatrzonych w ekran telefonu bohaterów fruwały Tweety i wpisy na Facebooku. Z pewnością jednak wysłużona kanapa w Central Perk czy stół w mieszkaniu Moniki nie straciłyby przez to na znaczeniu. Na szczęście, mimo dramatyzujących opinii niektórych, ludzie nadal spotykają się ze sobą, rozmawiają, spędzają wspólnie czas. Trochę inaczej niż dwadzieścia pięć lat temu, ale jednak to robią. I bez uszczerbku dla legendy, bez jej niszczenia czy profanacji – wyznam, że chętnie obejrzałabym Przyjaciół w nowym wydaniu. A wy?

Agnieszka Stasiowska

Agnieszka Stasiowska

W filmie szuka różnych wrażeń, dlatego nie zamyka się na żaden gatunek. Uważa, że każdy film ma swojego odbiorcę i kiedy nie przemawia do niej, na pewno trafi w inne, bardziej skłonne ku niemu serce.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA