search
REKLAMA
Analizy filmowe

KIEŁ. Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu

Tomasz Raczkowski

16 marca 2019

REKLAMA

Kontrast fizycznej dojrzałości dzieci i ich ograniczenia umysłowego daje bardzo niepokojący efekt, dobitnie uwidaczniając stopień, w jakim trójka jest poddawana przez rodziców tresurze. W pewnym momencie filmu ojciec odwiedza hodowlę psów, gdzie wysłuchuje instrukcji odnośnie do procesu i technik szkolenia zwierzęcia. Pojawia się tu dokładna analogia do praktyk, jakie mężczyzna implementuje u swoich dzieci (a w pewnym stopniu i żony). Dorośli nie tylko arbitralnie wtłaczają w umysły dzieci określone pojęcia i sposób postrzegania świata – np. ucząc ich błędnego znaczenia słów, zamazując związki przyczynowo-skutkowe (rzucenie zza krzaka zabawkowym samolotem jest przedstawione jako spadnięcie prawdziwej maszyny z nieba, matka może urodzić psa, a obecność w uzębieniu kła uniemożliwia życie poza domem) – ale także w dosłowny sposób szkolą je do konkretnych zachowań. W jednej z najbardziej emblematycznych scen filmu trójka dzieci i matka uczą się skutecznej imitacji psa, co ma umożliwić obronę przed morderczą bestią (kotem) – naprawdę jednak trening manifestuje i umacnia władzę ojca, w dosłowny sposób panującego nad pozostałymi domownikami.

W ten sposób Lanthimos uwidacznia siłę, jaką ma edukacyjna rola rodziny, formującej horyzont myślowy, sprawującej długotrwałą, rozłożoną na wiele poziomów kontrolę nad jednostkami. Począwszy od uzależnienia materialnego, przez ukształtowanie pierwotnej siatki pojęć i sposobu postrzegania świata, przez modelowanie zachowania według określonych wzorców, aż na przekonaniu o naturalności i racji takiego stanu rzeczy kończąc – rodzina z Kła nie dokonuje w istocie żadnych zabiegów psychicznych ani fizycznych, które nie występowałyby w obrębie realnego funkcjonowania środowiska rodzinnego. Różnica tkwi w poziomie ich intensywności i stopniu retorycznego wykorzystania. O ile bowiem uznanie rodziny za prymarne i formatywne środowisko kształtujące jednostkę do życia ma wymiar przede wszystkim psychologiczny, w Kle efekt ten ukazany jest literalnie jako ograniczenie świata wychowywanych do pozornie samowystarczalnego gospodarstwa domowego, a znaczenie „wyjściowych” uwarunkowań człowieka jest uwypuklone poprzez totalizację.

Przestrzeń odgrywa ważną rolę w filmie Lanthimosa. Willa stanowi odbicie relacji w rodzinie i materializuje oddziaływanie psychologiczne w podobny sposób, jak fizyczna tresura wizualizuje kontrolę ojca nad umysłami dzieci. Schludnie czysta, jasna i uporządkowana posiadłość jest obiektem ściśle podporządkowanym wychowawczej kontroli, wbrew bezpiecznemu, neutralnemu wyglądowi okazując się narzędziem opresji. Mechanizmy nagród i kar, realizowane przez rodziców w ramach systemu wychowawczego, znajdują swoje odzwierciedlenie w organizacji przestrzeni, w której znajdują się miejsca do stanowiących nagrodę za posłuszeństwo zabaw, a także sugestywny artefakt strachu – żywopłot oddzielający ogród od świata zewnętrznego. To w nim ma mieszkać utracony brat, który opuścił przedwcześnie dom i na skutek nieprzystosowania przestał istnieć. Widz nie wie, czy brat jest tylko zmyśloną figurą dydaktyczną, czy też naprawdę istniał – a jeśli tak, to co się z nim rzeczywiście stało. Uosabiający go płot stanowi jednak dla trójki rodzeństwa niepokojącą i fascynującą przestrzeń liminalności, kumulującą groźną tajemnicę świata zewnętrznego, który ma im zagrażać, jeśli nie będą posłuszni rodzicom. Już sama obecność (milczącego przecież) żywopłotu wspomaga dyscyplinę, stanowiąc absurdalne, ale sugestywnie namacalne świadectwo istnienia groźby. Ważna jest tu symbolika elementu żywej przyrody wkomponowanej w stworzoną intencjonalnie przez człowieka przestrzeń. Widać tutaj kulturowo-społeczne okiełznanie natury i jej żywiołu poprzez restrykcyjne włączenie w obręb ludzkiej przestrzeni.

Taki też charakter ma okiełznywanie seksualności jednostek w ramach systemu przedstawianej w filmie tresury. Płciowość, jako element kontrolowanej przez wychowawców cielesności, jest instrumentalizowana i sprowadzana do pozbawionej emocji funkcjonalności, co stanowi jeden z najbardziej drastycznych wątków filmu. Wyraźnie ustanowiona jest hierarchia płci, w której kobiece ciało służy zaspokojeniu męskich potrzeb. Widać to w bezdusznej kopulacji rodziców, stanowiącej relaks dla ojca, a także w kluczowym dla rozwoju fabuły wątku wspomnianej już Christiny, wynajmowanej dla rozładowania napięcia chłopca. Nikt nie mówi tu o emocjach, a seks przedstawiany jest jako tak samo użytkowy element życia w rodzinnej willi, jak sprzątanie czy mycie zębów. Nie wydaje się także, by w jakikolwiek sposób uznawane były potrzeby seksualne kobiet, co więcej, gdy na skutek niesubordynacji Christina zostaje wyrzucona z życia rodziny, bez mrugnięcia okiem rodzice decydują się, by jej zadanie powierzyć jednej z dziewczyn – przy czym wyboru dokonuje wyraźnie już w tym momencie uprzywilejowany chłopak.

Avatar

Tomasz Raczkowski

Antropolog, krytyk, praktyk kultury filmowej. Entuzjasta kina społecznego, brytyjskiego humoru i horrorów. W wolnych chwilach namawia znajomych do oglądania siedmiogodzinnych filmów o węgierskiej wsi.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor 2024 Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/