search
REKLAMA
Zestawienie

Filmy SCIENCE FICTION nominowane do OSCARA za SCENARIUSZ

Szymon Skowroński

9 lutego 2020

REKLAMA

Incepcja, 2010

Mroczny Rycerz, czyli nowoczesna filmowa interpretacja postaci Batmana w wykonania Christophera Nolana była jednym z najbardziej docenionych i uhonorowanych filmów roku 2008. Film otrzymał osiem nominacji do Oscara, jednak pominięto go w najważniejszych kategoriach: filmu, reżysera i scenariusza. Wydaje się, że w celu naprawienia swojej pomyłki, pod presją krytyków, filmowców oraz fanów, Akademia bardziej doceniła kolejny film Nolana, czyli Incepcję – historię o włamywaniu się do cudzych snów i wykradaniu z nich największych tajemnic, pomysłów i myśli. Wydaje się jednak, że nominacja za najlepszy scenariusz była nieco na wyrost. Koncepcja wyjściowa może i jest ciekawa, ale całość tonie w kiepskich dialogach i nadmiernej, nieumiejętnej ekspozycji. Nie przeszkodziło to jednak Incepcji niemal z miejsca wejść do kanonu gatunku, a po dzisiejszy dzień (kiedy zleciało te 10 lat?!) rodzą się nowe analizy i interpretacje zakończenia. Nolan otrzymał solową nominację za scenariusz oryginalny.

Ona, 2013

Swoje pierwsze dwa pełnometrażowe filmy Spike Jonze zrealizował na podstawie scenariuszy genialnego Charliego Kaufmana. Praca z takimi tekstami musiała być znakomitym warsztatem dla Jonze’a, bo czwarty swój film, romantyczną historię z elementami fantastyki naukowej, napisał samodzielnie i otrzymał Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny. W nie tak dalekiej i nie tak niemożliwej przyszłości samotny pisarz zakochuje się w programie komputerowym zaprojektowanym do spełniania jego potrzeb. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że program dysponował głosem Scarlett Johansson. W gruncie rzeczy smutna wizja świata słabnących lub wręcz gasnących relacji międzyludzkich okazała się idealnie trafiać w gusta publiczności i krytyki.

Ex Machina, 2014

Alex Garland systematycznie i niestrudzenie pracował na status współczesnego mistrza kina science fiction. Jego kariera scenarzysty (wcześniej był pisarzem) zaczęła się od współpracy z reżyserem Dannym Boyle’em przy udanych miksach horroru i science fiction pod postaciami 28 dni później i W stronę słońca. Spod jego pióra wyszła także adaptacja powieści noblisty Kazuo Ishiguro, Nie opuszczaj mnie, w reżyserii Marka Romanka. W końcu Garland zadebiutował jako reżyser – i od razu okazało się, że mamy do czynienia z niesamowitym talentem. Ex Machina to połączenie inteligentnego filmu naukowego i trzymającego w napięciu dreszczowca dotykającego tematu sztucznej inteligencji, jej rozwoju i potencjalnych zagrożeń. Połączenie na tyle udane, że Garland otrzymał za swoją wizję nominację w kategorii najlepszego scenariusza oryginalnego.

Nowy początek, 2016

Opowieść o pierwszym kontakcie rasy ludzkiej z przedstawicielami pozaziemskiej cywilizacji. W odróżnieniu od większości tytułów na niniejszej liście, Nowy początek jest raczej dramatem niż filmem akcji lub przygody. To przesiąknięta humanizmem, intymna historia, która działa zarówno na poziomie dosłownym, jak i metaforycznym. Główną bohaterką jest lingwistka, żyjąca w ciągłym poczuciu straty z powodu śmierci swojej córki, która otrzymuje niezwykłe i niezwykle ważne zadanie. Mianowicie ma stanąć na czele zespołu, którego celem jest stworzenie nowego języka – narzędzia zdolnego skomunikować ludzi i obcych przybyszów. Nowy początek to historia o kontakcie z kosmitami, ale przede wszystkim jest to opowieść o zrozumieniu: innej rasy, swojej rasy i samego siebie. Scenariusz oparto na opowiadaniu Teda Chianga pod tytułem Historia twojego życia. Autorem scenariusza nagrodzonego nominacją do Oscara w kategorii scenariusza adaptowanego jest Eric Heisserer.

Kształt wody, 2017

stranger things 4 recenzja

Film Guillermo Del Toro zapisze się w historii jako pierwszy przedstawiciel science fiction nagrodzony statuetką za najlepszy film roku. Niby fajnie, ale nie jest to nawet czołówka SF w ogóle ani najlepszy film Del Toro, ani też najlepszy film z roku 2017. Wydaje się, że po prostu wypadało nagrodzić film wyróżniony Złotem Lwem w Wenecji, w dodatku całkiem niezły i zupełnie poprawny politycznie (bez żadnych negatywnych skojarzeń!). Problem Kształtu wody jest taki, że opis poszczególnych jego elementów sugeruje coś lepszego niż ostateczne dzieło. Historia dotyczy nietypowej miłości między cichą, skrytą kobietą a rybopodobnym potworem z głębi morza, trzymanym przez naukowców w tajnej bazie. Jest tu wątek miłosny, wątek fantastyczny, wątek polityczny, są tu znakomite zdjęcia, scenografia, kostiumy, muzyka, są utalentowani aktorzy w ciekawie dobranych rolach… a jednak całość wydaje się dosyć mdława i zamiast głębi oferuje powierzchowność. Przyjemny seans szybko ulatuje z pamięci, ale nie uleci z kart historii. Pomimo wyróżnienia za film roku twórcy scenariusza – Del Toro i Vanessa Taylor – musieli pocieszyć się „tylko” nominacją w kategorii scenariusza oryginalnego.

REKLAMA