Drugą, mroczniejszą interpretację A.I. Sztucznej Inteligencji opieram przede wszystkim na twierdzeniu Wernera Faulsticha, dotyczącym natury kina science fiction: „Każdy gatunek ma swą prototypową gwiazdę, tylko film SF, pod względem strukturalnym i ideologicznym, możliwie najbardziej oddala się od tej zasady: jego bohaterem jest ludzkość”17. Jeżeli to ludzkość jest zawoalowanym, głównym bohaterem filmu Spielberga, to Davida należy traktować jako papierek lakmusowy ludzkiej moralności – obiekt wystawiający cywilizację przyszłości na etyczną próbę, z której, eufemistycznie mówiąc, nie wychodzi ona zwycięsko.
A.I. Sztuczna Inteligencja rozpoczyna się od krótkiego prologu, w którym wszechwiedzący narrator wprowadza widzów w świat przedstawiony, informując ich o tym, jak wygląda stan planety w XXII wieku: „Efekt cieplarniany sprawił, że roztopiły się lodowce, a wody mórz i oceanów zatopiły setki miast. Amsterdam, Wenecja, Nowy Jork zniknęły na zawsze. Przesiedlono miliony ludzi. Klimat oszalał. W biednych krajach były setki milionów głodujących. W krajach rozwiniętych żyło się dostatnio, bo żeby zajść w ciążę, trzeba było mieć pozwolenie. Dlatego roboty, które po wyprodukowaniu nie zużywały zasobów, były tak ważne dla dobrobytu społeczeństwa”.
Świat przedstawiony filmu Spielberga to świat, w którym dokonuje się właśnie powolna apokalipsa spowodowana nieodwracalnymi zmianami klimatycznymi. To świat znajdujący się u kresu antropocenu, nowej (ze współczesnej perspektywy) epoki geologicznej, którą według Ewy Bińczyk charakteryzuje:
bezprecedensowy stopień przetworzenia systemów planetarnych przez człowieka, który skutkuje nieodwracalnymi stratami (zakwaszanie oceanów, utrata raf koralowych, nieodwracalna degradacja gleb), utratą bioróżnorodności oraz przekraczaniem kolejnych ograniczeń planetarnych. Za najpoważniejsze środowiskowe, polityczne, a zarazem egzystencjalne wyzwanie antropocenu uznaje się przy tym ryzyko zmiany klimatycznej. Została ona wywołana działalnością człowieka w epoce industrialnej: emisjami gazów cieplarnianych, wycinaniem lasów, hodowlą zwierząt i spalaniem paliw kopalnych w transporcie, energetyce i przemyśle18.
Co ciekawe, wątek końca cywilizacji i problemu przeludnienia, w przeciwieństwie do wątku baśniowego, obecny jest również w opowiadaniu Briana Aldrissa. Przemawiając na firmowej imprezie, Henry kilkukrotnie wspomina o „palącym problemie przeludnienia” oraz rządowym ograniczeniu reprodukcji. Opisując apartament Swintonów, narrator wspomina natomiast, że znajduje się on: „pół kilometra nad ziemią. Wbudowany w inne mieszkania, ich apartament nie miał okien wychodzących na zewnątrz; nikt nie chciał oglądać przeludnionego świata zewnętrznego”19.
Podobnie jak w opowiadaniu, w filmie Swintonowie również żyją w swego rodzaju bańce, odgradzającej ich od problemów świata zewnętrznego. Należą do uprzywilejowanej elity, która może pozwolić sobie na utrzymanie wysokiego poziomu życia, nienaruszonego przez rozgrywającą się w tle katastrofę klimatyczną. Posiadają duży, dobrze umeblowany dom na przedmieściach, spory ogród z basenem, nowoczesny samochód oraz dostęp do najnowszych gadżetów technologicznych – jako pierwsi otrzymują w końcu Davida, prototyp robota zdolnego do rozwinięcia ludzkich uczuć. Swintonowie żyją bezrefleksyjnie, z dnia na dzień, nie poświęcając nawet chwili uwagi temu, co dzieje się poza ich środowiskiem. „Innymi słowy, film jest w takim samym stopniu o trajektorii neoliberalnej teraźniejszości, co o przyszłości, w której globalne elity pochowały się w chronionych enklawach, podczas gdy masy biednych, nielegalnych imigrantów żyją na pustkowiach. Kokon ich elitarnego statusu nie ma jednak większego znaczenia, gdyż wkrótce podzielą oni los całej reszty ludzkości – wyginą”20.
17 W. Faulstich, Estetyka filmu. Badania nad filmem science fiction „Wojna światów” (1953/1954) Byrona Haskinsa. przeł. M. Kasprzyk, K. Kozłowski, Poznań 2017, s. 30.
18 E. Bińczyk, Dyskurs antropocenu a marazm środowiskowy początków XXI wieku, „Zeszyty Naukowe Politechniki Śląskiej”, seria: „Organizacja i Zarządzanie”, z. 112, s. 48.
19 B. Aldiss, Super-Toys Last All Summer Long, tłum. własne, dostęp online (21.02.2022): https://www.wired.com/1997/01/ffsupertoys/.
20 T. Heffernan, A.I. Artificial Intelligence: Science, Fiction and Fairy Tales, tłum. własne, „English Studies in Africa”, vol. 63 (1), s. 13.