search
REKLAMA
Recenzje

OKO DIABŁA. Bo Bergman robił też komedie!

Tomasz Raczkowski

14 lipca 2018

REKLAMA

Kino Ingmara Bergmana kojarzy się przede wszystkim z ciężkimi, psychologicznymi dramatami o wysublimowanej strukturze i wielopoziomowych sensach. Dlatego nieco zaskakujący dla niektórych może być następujący fakt – szwedzki reżyser miał poczucie humoru. Co więcej, dał on kilkukrotnie wybrzmieć mu w swoich filmach, tworząc dzieła o tak egzotycznie brzmiącej etykiecie jak „komedia Bergmana”. Spośród nielicznych filmów, które można tak określić, najbardziej znanym i poważanym jest zapewne Uśmiech nocy z 1955 roku, obyczajowa farsa na wielu aktorów, będąca pierwszym znaczącym sukcesem międzynarodowym reżysera. Jednak jeszcze bardziej nietypowe dla Szweda zdaje się późniejsze o pięć lat, rzadko zresztą pamiętane, Oko diabła.

Nakręcone w tym samym roku co Źródło, rok przed premierą Jak w zwierciadle, otwierającego arcypoważną tzw. Trylogię Pionową, Oko diabła zaskakuje lekkością i oszczędnością. W filmie tym Bergman opowiada historię Don Juana wysłanego na Ziemię w celu uwiedzenia Britt-Marie, córki pastora której cnotliwość wywołuje jęczmień na tytułowym oku szatana. Narzucony przez Bergmana ton opowiastki z przymrużeniem oka niemal zupełnie odrywa Oko od psychologicznych rozważań bohaterów, tym razem potraktowanych raczej szkicowo niż dogłębnie, co w dużej mierze odróżnia ten film nawet od pozostałych komediowych prób reżysera, zazwyczaj osadzającego humor w bardziej pogłębionych charakterach. Różnice widać też w formie filmowej. Historia toczy się na trzech planach – w nieco barokowym piekle, realistycznej wsi, w której mieszkają pastor z córką, i w studiu, gdzie Gunnar Björnstrand komentuje zdarzenia jako narrator. Opowieść podąża za kolejnymi etapami planu diabła, który w celu uleczenia swojej dolegliwości poleca legendarnemu rozpustnikowi uwiedzenie niewinnej dziewczyny.

Stig Järrel Jarl Kulle

Całość przywodzi bardziej na myśl teatr telewizji niż regularny film, a sarkastyczny Björnstrand nieustannie przypomina o umowności i fikcyjności tego, co obserwujemy na ekranie. Obrazy jak zwykle u Bergmana są eleganckie, ale tym razem zdają się oszczędniejsze, bardziej podporządkowane przedstawianiu zdarzeń niż kreacji psychologiczno-metafizycznej głębi. W połączeniu z lekkim, ironicznym, ale celującym bardziej w komizm niż dramatyczność scenariuszem daje to efekt właściwie antybergmanowski, zupełnie odróżniający Oko diabła od charakterystycznego stylu reżysera. Zagrana przez plejadę znanych z innych jego dzieł aktorów – oprócz Björnstranda w głównych rolach oglądamy Bibi Andersson, Jarla Kullego, Gertrud Fridh i Nilsa Poppego – wydaje się więc najbardziej nietypowym filmem Bergmana, sprzecznym z głównym nurtem jego stylu nie tylko przez komediową powierzchowność, ale także zarysowe ujęcie problemu. A jednak Oko diabła wpisuje się na swój sposób w twórczość reżysera.

W filmie tym, pomimo nietypowej powłoki teatralnej farsy, powracają podstawowe motywy i tropy twórczości Bergmana, a więc moralność, namiętność i kobieca seksualność. Ze „standardowym programem” szwedzkiego mistrza Oko łączy także obecność wątków teologicznych, choć te są tutaj przedstawione diametralnie inaczej. Jeśli w największych dramatycznych dziełach Bergmana, takich jak Milczenie czy Goście wieczerzy pańskiej hipotetyczny Bóg był omawiany przez pryzmat swojego milczenia, w komedii Bergman przesunął perspektywę i siły nadprzyrodzone nie są domniemanym naddatkiem czy wypełnieniem rzeczywistości, ale punktem wyjścia całej opowieści. Reżyser, specjalizujący się w przejmujących portretach ludzi przytłoczonych wątpliwościami i teologicznymi rozterkami, tym razem rozpoczyna swoją opowieść w gabinecie szatana, trapionego dobrocią ludzi na górze, na Ziemi. Problemem poruszanym w filmie nie są więc kondycja ontologiczna człowieka, jego moralności i niepewność egzystencji, ale koleje zmagań nieba i piekła w świecie ludzi. Można więc powiedzieć, że w nietypowym dla siebie gatunku Ingmar Bergman swoiście odwrócił klasyczną dla niego optykę spojrzenia na metafizykę i relację człowieka ze światem nadprzyrodzonym.

Avatar

Tomasz Raczkowski

Antropolog, krytyk, praktyk kultury filmowej. Entuzjasta kina społecznego, brytyjskiego humoru i horrorów. W wolnych chwilach namawia znajomych do oglądania siedmiogodzinnych filmów o węgierskiej wsi.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/ BERMAIN MAHJONG WAYS TANAM POHON BOCORAN MAHJONG TIPS AUTO WD JELAJAHI DUNIA MAHJONG WAYS 2 FITUR STRATEGI LANGIT JINGGA MAHJONG WAYS REZEKI TAK TERDUGA MELATI MEKAR MAHJONG WAYS UNTUNG GANDA MENCETAK SEJARAH BARU STRATEGI JITU MAHJONG WAYS 2 POLA TERBARU MAHJONG WAYS MAXWIN RAHASIA KEBERUNTUNGAN MAHJONG WAYS 2 RAHASIA MAHJONG WAYS 2 CARA MUDAH MENANG DI SLOT MAHJONG WAYS 2 CHEAT MAXWIN SLOT THAILAND BOCOR DUA POLISI DIDEMOSI KARENA PERAS UANG UNTUK MODAL MAIN SLOT ONLINE PELAKU PEMBUNUHAN SANDY PERMANA TERUNGKAP INGIN CURI UANG WD SLOT GACOR RAHASIA COIN STARLIGHT PRINCESS TEKNOLOGI DIGITAL SLOT 777 CARA MENANG TEKNIK TERBARU TIPS DAN TRIK MAXWIN DI GAME STARLIGHT PRINCESS TRIK JACKPOT SLOT OLYMPUS DENGAN POLA UNIK