MORDERSTWO NA ZLECENIE. Sherlock Holmes kontra Kuba Rozpruwacz
Choć ma niewiele wspólnego z rzeczywistością, Morderstwo na zlecenie to jedna z najlepszych filmowych wariacji na temat mordercy, który terroryzował Londyn pod koniec XIX stulecia.
Londyn, rok 1888. Policja zwraca się do słynnego detektywa Sherlocka Holmesa z prośbą o pomoc w ustaleniu tożsamości i schwytaniu Kuby Rozpruwacza – brutalnego mordercy prostytutek z owianej złą sławą dzielnicy Whitechapel. Holmes i jego wierny druh doktor Watson podejmują się niebezpiecznego zadania; trop prowadzi wpierw do Annie Crook, kobiety osadzonej w przytułku dla obłąkanych, a następnie do polityków i przedstawicieli loży masońskiej. Holmes i Watson odkrywają zakrojony na szeroką skalę spisek: Rozpruwacz nie tylko ma wpływowych przyjaciół w wyższych sferach, ale i działa na zlecenie potężnych mocodawców, którzy chcą obalić brytyjski rząd niezdolny do rozwiązania zagadki zbrodni w Whitechapel.
Kuba Rozpruwacz, który pod koniec XIX wieku zamordował w Londynie co najmniej pięć kobiet (niewykluczone, że ofiar było więcej), nigdy nie został złapany ani zidentyfikowany, dzięki czemu stał się najbardziej niesławnym mordercą w dziejach kultury masowej. Krwawa działalność Kuby od 135 lat pobudza wyobraźnię pisarzy, malarzy, filmowców, historyków oraz wyznawców teorii spiskowych – a ponieważ jego tożsamość pozostaje tajemnicą, artyści mogą sobie pozwolić na daleko idącą dowolność w przedstawianiu jego historii. Twórcy filmu Morderstwo na zlecenie skonfrontowali prawdziwego zabójcę z Whitechapel z fikcyjnym detektywem z powieści Arthura Conana Doyle’a, tak jak uczynili to autorzy A Study in Terror (1965) Jamesa Hilla.
Fabularne założenie Morderstwa na zlecenie, jakoby zbrodnie Kuby Rozpruwacza były częścią masońskiego spisku, który miał chronić rodzinę królewską, zaczerpnięto z książki Jack the Ripper: The Final Solution Stephena Knighta. Dziś jednak znakomita większość tzw. „rozpruwaczologów” (ripperologists) – profesjonalnych i amatorskich badaczy zajmujących się londyńskim mordercą – zdecydowanie odrzuca tę teorię, wykorzystaną również w późniejszych filmach Rozpruwacz (1997) Janet Meyers i Z piekła rodem (2001) Alberta i Allena Hughesów. Nie jest to zatem wierna rekonstrukcja wydarzeń z zamierzchłej epoki wiktoriańskiej, lecz pełna inwencji wariacja na temat mrocznego, nadal niewyjaśnionego wycinka brytyjskiej historii.
Kiedy już potraktuje się film Clarka jako fantazję, można cieszyć się jego niewątpliwymi zaletami: wciągającą i angażującą fabułą, zaskakującym finałem, gęstą atmosferą tajemnicy, skrupulatnie oddanymi realiami XIX-wiecznego Londynu oraz kapitalnym aktorstwem Christophera Plummera, Jamesa Masona, Davida Hemmingsa, Donalda Sutherlanda i Johna Gielguda. Na szczególne wyróżnienie zasługują Plummer i Mason, odtwarzający role Sherlocka Holmesa i doktora Watsona w sposób zupełnie inny niż ich poprzednicy i następcy (Basil Rathbone, Nigel Bruce, Robert Downey Jr., Jude Law itd.). Tutaj detektyw nie jest socjopatycznym bufonem, a jego pomagier – niezdarnym wesołkiem. To pełni empatii ludzie z krwi i kości.
Film dostępny w serwisie Flixclassic.pl.