search
REKLAMA
Plebiscyt

Najlepsze filmy SCIENCE FICTION ostatniej DEKADY. Wyniki głosowania czytelników

REDAKCJA

12 kwietnia 2020

REKLAMA

10. Pacific Rim (2013)

reż. Guillermo del Toro

Guillermo del Toro to spec od ładnych bajek. Tym razem to bajka o robotach, potężnych Jaegerach sterowanych przez ludzkich pilotów, konstruowanych do walki z tajemniczymi potworami z głębin. Potwory z głębin wyłażą cyklicznie, i są coraz większe i silniejsze. Obsada Jaegerów (piloci występują zawsze w parach) to elita, światowi bohaterowie, orły, sokoły, herosy. Charlie Hunnam jako doświadczony pilot i Rinko Kikuchi jako ambitna nowicjuszka tworzą iskrzący duet, dla którego przeciwwagą jest parka komicznych naukowców badających pozaziemskie monstra (Charlie Day i Burn Gorman). W tle plącze się zatroskany i zasadniczy Idris Elba i jedyny w swoim rodzaju Ron Perlman. Jest widowiskowo (Transformers się chowają!), jest zabawnie, jest patetycznie. Pacific Rim to produkt o nieskomplikowanej fabule, który zachwyca prostotą i stylem wykonania. Panowie (a także panie, zachęcam!), popcorn w dłoń i marsz na seans! [Agnieszka Stasiowska]

9. Nowy początek (2016)

reż. Denis Villeneuve

Gdyby w różnych miejscach na Ziemi nagle pojawiły się statki obcych, co zrobiliby ludzie? Panikowaliby? Chcieli zaatakować intruzów? Trudno powiedzieć, ale bez wątpienia nastąpiłoby to, co dzieje się w Nowym początku — brak jakiegokolwiek porozumienia. Film Denisa Villeneuve’a to kameralny thriller, w którym chodzi nie tylko o kontakt z obcymi, choć i ten temat został opowiedziany kapitalnie. To jednocześnie film o barierach komunikacyjnych, o nieumiejętności albo niechęci zrozumienia siebie nawzajem, a także jej konsekwencjach, mniej lub bardziej poważnych. W Nowym początku Villeneuve stworzył film w duchu, można by rzec, Stanisława Lema — skromny, eksplorujący problem kontaktu z życiem pozaziemskim, a jednocześnie opowiadający o kondycji człowieka. I chociaż końcówka dzieła robi się ckliwa i nieco dziurawa scenariuszowo, to na szczęście nie wpływa zbyt mocno na zdecydowanie satysfakcjonujący odbiór całości. [Dawid Konieczka]

8. Grawitacja (2013)

reż. Alfonso Cuarón

Grawitację obejrzałam w kinie – i zrobiła na mnie duże wrażenie. To jeden z tych filmów, które po prostu trzeba obejrzeć na wielkim ekranie, ponieważ nastawiony jest na wywoływanie emocji i wrażeń z pomocą czysto wizualnych środków. Film Cuaróna do samego końca trzyma w napięciu, widz przejmuje się losami bohaterki, która najpierw z kolegą, a następnie samotnie stawia czoła kosmicznej awarii. Reżyser sprawnie kreuje poczucie niebezpieczeństwa, m.in. poprzez paradoksalne zderzenie klaustrofobii pokładu z przerażającym bezkresem kosmosu. Można utyskiwać na melodramatyczne fragmenty i banalną historię, ale nie w fabule tkwi siła tego filmu. To dzieło jednocześnie kameralne i widowiskowe, które pozwala nam poczuć się tak, jakbyśmy razem z Sandrą Bullock odbywali podróż na zewnątrz znanego świata, a wewnątrz siebie. Grawitacja skutecznie uzmysławia małość człowieka z zderzeniu z naturą, a strona formalna sugestywnie przedstawia chłodne piękno i milczącą grozę wszechświata. [Katarzyna Kebernik]

7. Marsjanin (2015)

reż. Ridley Scott

Marsjanin to szalenie inspirujące i pozytywne kino science fiction. Film Ridleya Scotta oparty jest na bestsellerowej powieści Andy’ego Weira pod tym samym tytułem i doskonale oddaje jej ducha. Bardzo duża w tym zasługa rewelacyjnego Matta Damona, który bezbłędnie uchwycił książkowego Marka Watneya. Jest czarujący, zabawny i przede wszystkim zaradny, dzięki czemu pomysły jego bohatera na samotne przetrwanie na Marsie ogląda się jak najlepsze odcinki Pogromców mitów. Marsjanin Scotta jest przy tym wszystkim wizualną i dźwiękową perełką. To idealne połączenie tradycyjnego kina SF i rozrywki dla każdego. [Przemysław Mudlaff]

6. Na skraju jutra (2014)

reż. Doug Liman

Na skraju jutra Douga Limana z 2014 roku to widowisko science fiction, które wszystkim widzom w głowach zapisało się pewnie przede wszystkim oryginalnym, kojarzącym z Dniem świstaka motywem powtarzania przez głównego bohatera wciąż i wciąż tych samych wydarzeń, ale film oferuje dużo więcej. To przede wszystkim efektowne, wypełnione akcją kino batalistyczne oparte na bardzo udanych rozwiązaniach wizualnych i utrzymujące stały, satysfakcjonujący poziom, także dzięki charyzmatycznemu duetowi w postaci Toma Cruise’a i Emily Blunt. Ta druga kreuje na ekranie jedną z najlepszych heroin w historii jakże zasłużonego na tym polu gatunku kina science fiction. [Filip Pęziński]

5. Ex Machina (2015)

reż. Alex Garland

Trywialny punkt wyjścia w filmie Alexa Garlanda przeradza się w rzecz naprawdę wyjątkową i frapującą. Wykorzystując estetykę klasycznego science fiction podlewaną niepokojącą atmosferą, kameralnej psychodramy, Ex Machina stawia trudne i przewrotne pytania o istotę człowieczeństwa, zasięg humanistycznej etyki, a nawet pozycję myślącego podmiotu w technologicznie przewartościowanym świecie. Ta posthumanistyczna układanka łączy w sobie znakomitą interpersonalną intrygę, strawnie podaną, ale nie popadającą w banał filozofię i organiczne napięcie, a to wszystko w pierwszorzędnym wykonaniu tria Oscar Isaac, Alicia Vikander i Domhnall Gleeson ujętych chłodnym okiem kamery Roba Hardy’ego. Stylowe, mądre i wciągające współczesne science fiction? Proszę bardzo. [Tomasz Raczkowski]

4. Mad Max: Na drodze gniewu (2015)

reż. George Miller

Film George’a Millera zapewnia całkiem interesujące, paradoksalne doświadczenie. Reżyser wrzuca nas w sam środek jednego z najmniej przystępnych miejsc, jakie zrodziło kino. W Na drodze gniewu dusimy się nieznośnym żarem z nieba, krople wody są na wagę złota a brak pożywienia, choćby źdźbła trawy i skrawka cienia nie są największymi niedogodnościami, ponieważ zanim za tym zatęsknimy możemy zostać porwani przez wir tornada albo poczuć jak ciało rozrywa nam włócznia rzucona przez jednego z wyznawców Wiecznego Joe’ego. Groza i horror, ale przepiękny kostium (te faktury, te barwy, te światła!), zawrotne tempo i inscenizacyjna maestria nie pozwalają oderwać oczu od arcydzieła Millera. What a lovely apocalypse! [Maciej Niedźwiedzki]

REDAKCJA

REDAKCJA

film.org.pl - strona dla pasjonatów kina tworzona z miłości do filmu. Recenzje, artykuły, zestawienia, rankingi, felietony, biografie, newsy. Kino klasy Z, lata osiemdziesiąte, VHS, efekty specjalne, klasyki i seriale.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
https://www.moto7.net/ https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor