Istotna dla jej kariery była współpraca z Vittoriem De Sicą, świetnym aktorem i reżyserem. Zagrała u jego boku w komediach Szkoda, że to łajdak, Pod znakiem Wenus, Piękna młynarka, Chleb, miłość i…, a potem stworzyła wybitną kreację w reżyserowanym przez niego dramacie Matka i córka, który przyniósł aktorce Oscara za rolę pierwszoplanową. Od 1957 roku była już częścią amerykańskiej fabryki snów (m.in. dramaty Pożądanie w cieniu wiązów i Czarna orchidea, komedie Dom na łodzi i Zaczęło się w Neapolu). Dobrze prezentowała się w kostiumach z dawnej epoki, czego przykładem jest włoska komedia Dwie noce z Kleopatrą i widowisko w stylu peplum Attyla, a także nakręcone w Hiszpanii hollywoodzkie superprodukcje Cyd i Upadek Cesarstwa Rzymskiego. W kolejnych latach dzieliła czas między ambitne aktorskie wyzwania u Vittoria De Siki (Więźniowie z Altony, Boccaccio ’70, Wczoraj, dziś, jutro, Małżeństwo po włosku, Słoneczniki) i dekoracyjne, lecz satysfakcjonujące finansowo występy w anglojęzycznych produkcjach (Arabeska, Hrabina z Hongkongu, Operacja Kusza, Skrzyżowanie Kassandra). W momencie pisania tych słów wciąż aktywna zawodowo – w listopadzie 2020 roku miał premierę film Życie przed sobą z udziałem aktorki wyreżyserowany przez jej syna Edoarda Pontiego (ze związku z producentem Carlem Pontim). [Mariusz Czernic]
Każdy, kto choć raz widział ją na ekranie, musiał choć przez chwilę być nią zauroczony. Atrakcyjna brunetka o ogromnych szaroniebieskich oczach ma w sobie coś z dawnych gwiazd Hollywood, ale jednocześnie nie stara się za wszelką cenę zaistnieć w każdej scenie. Sprawia wrażenie pewnej siebie, świadomej swych atutów, ale jednocześnie kruchej i łatwej do zranienia kobiety. Potrafi być niezależna jak w Looperze (którego okazuje się najjaśniejszym punktem, mimo udziału Bruce’a Willisa i Josepha Gordona-Levitta), zwodnicza jak w Lecie miłości i desperacko poszukująca uczucia jak jej bohaterka w Siostrze twojej siostry. Z takim samym powodzeniem odnajduje się w kinie science fiction i kostiumowym, równie dobrze radzi sobie z trudnymi emocjami i lekkim humorem. Czemu więc wciąż nie jest aktorką wielką, a zaledwie bardzo dobrą? [Dawid Myśliwiec, fragment biografii]
Prawie 50 lat występów w filmach sprawiło, że ta niesamowita szwedzka aktorka złotymi zgłoskami zapisała się w historii kina. Do dzisiaj uznawana jest za najbardziej wpływową kobietę światowej kinematografii. Na koncie ma trzy Oscary (z sześciu nominacji) oraz wiele innych znaczących nagród. Dla wielu widzów była i nadal jest legendarną aktorką, którą unieśmiertelniła Casablanca. Mimo skandalu w latach 50. XX wieku, który wygnał ją do Europy, Bergman triumfalnie powróciła do Hollywood, zdobywając drugiego w karierze Oscara. To właśnie wtedy padły znamienne słowa, że to prawdopodobnie największa aktorka na świecie. I dużo było w tym prawdy. Gdyby nie przedwczesna śmierć, Ingrid Bergman jeszcze wiele razy pokazałaby, na co ją stać. Dziś pozostaje niedoścignionym wzorem dla wielu. [Gracja Grzegorczyk]
Podejrzewam, że ponad połowa męskiej i żeńskiej widowni przeszła w pewnym momencie swojego życia zauroczenie Penélope Cruz. Ta niezwykle utalentowana hiszpańska aktorka udowodniła wielokrotnie, że świetnie radzi sobie w różnych gatunkach filmowych. Z powodzeniem gra u Almodóvara, chwilę później nabija się ze swojej kariery modelki w filmie Zoolander, a przy okazji uwodzi Toma Cruise’e, który nabywa prawa do Otwórz oczy po zobaczeniu jej w akcji. To jedna z bardziej rozpoznawalnych aktorek zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych. Swoim talentem przyćmiła samą Scarlett Johansson i zgarnęła Oscara za występ w Allenowskim Vicky Cristina Barcelona. Jest zresztą pierwszą Hiszpanką, której się to udało. Prawdziwą drogę do sławy i chwały otworzył jej jednak film Wszystko o mojej matce z 1999 roku. Penélope zapewne jeszcze nie raz zaskoczy widzów ciekawymi kreacjami aktorskimi. [Gracja Grzegorczyk]
Dla jednych świetna aktorka, dla innych blond seksbomba, która braki warsztatowe nadrabiała urodą. Prawda najprawdopodobniej leży pośrodku, jednak po latach trzeba oddać Monroe sprawiedliwość. W trakcie swojej krótkiej kariery zagrała u Johna Hustona, Billy’ego Wildera i innych wybitnych reżyserów. Jej kreacje aktorskie w Słomianym wdowcu czy Pół żartem, pół serio przeszły już do historii. Pierwsza zapewniła jej nominację do nagrody BAFTA, z kolei za drugą została uhonorowana Złotym Globem. Za występ w Księciu i aktoreczce otrzymała dwie nagrody dla najlepszej zagranicznej aktorki. Nie ulega wątpliwości, że Marilyn Monroe zapisała się złotymi zgłoskami w historii kinematografii, udowadniając nie tylko, że jest świetną aktorką komediową, ale również, że potrafi odnaleźć się w poważnym repertuarze. W tamtym czasie była najlepiej zarabiająca aktorką, której filmy w box offisie zgarnęły obecną równowartość 2 miliardów dolarów. W 1999 roku Amerykański Instytut Filmowy umieścił Monroe na szóstej pozycji listy najbardziej wpływowych kobiet Złotej Ery Hollywood. Aktorka do dzisiaj uznawana jest za jedną z największych ikon popkultury, a słuch o niej na pewno jeszcze długo nie zaginie. [Gracja Grzegorczyk]
Lara Croft, matka Aleksandra Wielkiego, Pani Smith, matka mitycznego Grendela, Christine Collins, Diabolina, agentka Evelyn Salt, Gia Carangi… – to tylko część znanych i lubianych bohaterek, w które przez lata wcieliła się Jolie. Uważana przede wszystkim za symbol seksu przełomu wieków, kojarzona głównie z szeroko pojętym kinem rozrywkowym i niewyszukanymi blockbusterami oraz sławna w dużej mierze dzięki swojemu drapieżnemu charakterowi, licznym tatuażom, kolekcji noży i związkom z Billym Bobem Thorntonem, a następnie Bradem Pittem, Angelina jest z całą pewnością magnetyzującą osobowością filmu. Mimo Oscara na koncie za świetny występ w Przerwanej lekcji muzyki córka Jona Voighta wciąż wydaje się niespełniona w branży filmowej. Nadal szuka swego miejsca i jakiejś kropki nad i, którą mogłaby na dobre zastąpić swój status kontrowersyjnej gwiazdy tytułem uznanej aktorki. Być może dlatego w końcu sięgnęła też po reżyserię, choć na tym polu idzie jej jak na razie zdecydowanie gorzej. Pozostaje zatem trzymać kciuki za przyszłe sukcesy, bo w obu tych rolach Jolie zasługuje na nieco więcej. [Jacek Lubiński]
Co by nie mówić, Winona to absolutna królowa lat 90. To wtedy jej kariera nabrała największego rozpędu. Jej droga do dwóch nominacji do Oscara rozpoczęła się występem w kultowym już klasyku Sok z żuka w reżyserii Tima Burtona. Potem już poszło z górki i Winona przebierała w coraz ciekawszych i odważniejszych produkcjach, za każdym razem jednak wcielając się w postać dziewczyny nie bardzo pasującej do otaczającego ją świata. Zanim w 1999 roku słuch o niej zaginął, zagrała w Przerwanej lekcji muzyki, która niejako stanowiła odzwierciedlenie jej prywatnych problemów ze zdrowiem psychicznym, a która zrobiła gwiazdę z jej koleżanki z planu – Angeliny Jolie. Ryder nie poddała się i w 2016 roku powróciła w świetnym stylu, występując w netflixowym hicie Stranger Things. Choć ma małym i dużym ekranie pojawiała się też nieco wcześniej, to dopiero rola Joyce Buyer przypomniała światu, jak świetną aktorką jest Winona Ryder. [Gracja Grzegorczyk]
Pochodząca z Australii miłośniczka Harry’ego Pottera ogólnoświatową rozpoznawalność zyskała w wieku zaledwie 23 lat, kiedy to w odważnej roli w Wilku z Wall Street Martina Scorsese partnerowała samemu Leonardo DiCaprio. Dzisiaj Margot Robbie ma 30 lat, a za sobą występ u Quentina Tarantino w Pewnego razu… w Hollywood, kilkukrotnie zagraną rolę kultowej Harley Quinn w filmach DC oraz tak intrygujące kreacje jak te w Marii, królowej Szkotów, Jestem najlepsza. Ja, Tonya, czy Gorącym temacie. Za dwa ostatnie tytuły wyróżniona została nominacjami do Złotych Globów i Oscarów, a przez te siedem lat w Hollywood udowodniła, że jest aktorką uniwersalną i przykuwającą uwagę każdą swoją rolą. Czego, miejmy nadzieję, wyrazistym przykładem będzie rola… Barbie w Barbie Grety Gerwig. Planowo premiera w przyszłym roku. [Filip Pęziński]
Stałe miejsce w historii kina (i to w loży dla VIP-ów) zapewniła jej jedna mistrzowska kreacja – Scarlett O’Hary w wysokobudżetowej ekranizacji amerykańskiego bestsellera Przeminęło z wiatrem. Ogromnym sukcesem dla aktorki był także casting – w ciągu wielu miesięcy szukano idealnej Scarlett i przesłuchano wiele świetnych aktorek. Vivien Leigh musiała więc zrobić ogromne wrażenie na ekipie filmowej, bo ze względu na pochodzenie nie pasowała do roli. Była urodzoną w Indiach Angielką nastawioną głównie na szekspirowski repertuar, a Scarlett O’Hara reprezentuje południowe stany Ameryki, co oczywiście musiało się wiązać u aktorki ze zmianą sposobu mówienia. Zdobyła za tę rolę pierwszego Oscara i co ciekawe, drugiego też otrzymała za zagranie postaci z amerykańskiego Południa (Blanche w Tramwaju zwanym Pożądaniem – wcześniej wcieliła się w tę postać na londyńskim West Endzie). Praca przy Przeminęło z wiatrem kosztowała ją sporo nerwów i już wtedy aktorka miała dość – w rozmowie telefonicznej ze swoim życiowym partnerem, Laurence’em Olivierem, wyznała, że nigdy więcej nie zagra w żadnym filmie. Na szczęście słowa nie dotrzymała, ale bardzo starannie dobierała role, więcej czasu poświęcając teatrowi i brytyjskiemu kinu, bardzo rzadko decydując się na powrót do Hollywood. Do jej ważniejszych ról filmowych w Wielkiej Brytanii należą: postać królowej Egiptu w ekranizacji sztuki George’a Bernarda Shawa Cezar i Kleopatra oraz tytułowa Anna Karenina w adaptacji powieści Lwa Tołstoja. W USA zagrała między innymi u boku męża jako Lady Hamilton, ponadto we wzruszającym melodramacie Pożegnalny walc oraz na zakończenie kariery – jako pasażerka Statku szaleńców dowodzonego przez Stanleya Kramera. Na deskach teatralnych w repertuarze szekspirowskim była Ofelią, Julią, Lady Makbet, Kleopatrą, a także Anną Neville w Ryszardzie III, Anną Boleyn w Henryku VIII, Tytanią we Śnie nocy letniej, Violą w Wieczorze Trzech Króli i Lavinią w Tytusie Andronikusie. [Mariusz Czernic]