search
REKLAMA
News

Peter Jackson adaptuje „ŻYWE MASZYNY”. Premiera w grudniu 2018

Anna Ciarkowska

27 listopada 2016

REKLAMA

Peter Jackson, Fran Walsh i Philippa Boyens znów współpracują. Ekipa filmowców, która stała za trylogiami Władcy pierścieni i Hobbita, wraca na duży ekran z nową produkcją – Mortal Engines, którego kanwą jest książka Żywe maszyny Philipa Reeve’a. Pierwszy klaps ma paść wiosną 2017 w Nowej Zelandii.

O książce, która była steampunkowym bestsellerem początku lat dwutysięcznych i jej możliwej ekranizacji, mówi się już od ładnych kilku lat. Teraz wieści te oficjalnie potwierdziło studio Universal i sam Jackson, który wraz z Walshem i Boyens zajmuje się zarówno produkcją filmu, jak i scenariuszem. Reżyserię powierzono Christianowi Riversowi, który także pracował przy wspomnianych trylogiach, ale Żywe maszyny będą jego prawdziwym reżyserskim debiutem. Do tej pory bowiem był on odpowiedzialny przede wszystkim za efekty specjalne w superprodukcjach. Warto wspomnieć, że w 2005 roku dostał ze swoim zespołem Oscara za efekty w King Kongu. Czego możemy się zatem spodziewać? Z pewnością widowiska tworzonego z prawdziwym rozmachem. Premiera zapowiadana jest na grudzień 2018 roku i… zbiega się z planowaną w tym samym czasie premierą sequela Avatara Jamesa Camerona. Szykuje się zatem grudniowe starcie superprodukcji i uczta dla fanów science ficition.

Jeśli Mortal Engines okażą się sukcesem (a co do tego nie ma chyba większych wątpliwości…), możemy szybko spodziewać się kolejnych części, ponieważ cały cykl książek Reeve’a to cztery powieści zamknięte w cyklu Predator Cities. Cała historia, utrzymana w mrocznym, steampunkowym klimacie, rozgrywa się w świecie ruchomych miast, które pożerają mniejsze miasteczka. W tej, jakże nieprzyjaznej człowiekowi przestrzeni, główny bohater – czeladnik cechu historyków, Tom Natsworthy spotyka Hester Shaw – buntowniczkę, która przeciwstawia się rzeczywistości pełnej strachu i zła. „Londyn jest wielki, szybki i… głodny. Wśród stalowych pokładów miasta młoda zabójczyni ściga własną ofiarę” – pisze na okładce polskiego wydania redaktor. Miłośnicy steampunku, futurystycznych wizji rozwoju cywilizacji i filmów naszpikowanych efektami specjalnymi  z pewnością już zacierają ręce, czekając na pierwsze plotki dotyczące obsady… Miejmy nadzieję, że i tym razem oscarowego team Jackson-Walsh-Boyens nie zawiedzie.

korekta: Kornelia Farynowska

Lawrence K. Ho –– – Fran Walsh and Peter Jackson and Philippa Boyens with oscars for Best Adapted ScreenPlay Coverage of the 76th Annual Academy Awards at the Kodak Theatre in Hollywood, California on February 29, 2004.

REKLAMA