Lisa Kudrow skrytykowała twórców filmu “Here. Poza czasem” za posługiwanie się AI
27 grudnia w polskich kinach zadebiutuje nowy film Roberta Zemeckisa, Here. Poza czasem. Główne role zagrali w nim Tom Hanks i Robin Wright (podobnie jak w Forreście Gumpie). Co więcej, aktorzy zostali na potrzeby filmu odmłodzeni (i postarzeni) przy pomocy AI i narzędzia Metaphysic Live, które pozwalało na podgląd tego efektu na żywo. Produkcję skrytykowała ostatnio aktorka Lisa Kudrow.
Akcja Here rozgrywa się na przestrzeni kilku dekad w pojedynczej lokacji, a kamera cały czas jest ustawiona w tym samym miejscu. Widzowie poznają historie osób, które zamieszkiwały dom będący miejscem akcji. Hanks wciela się w Richarda, a Wright gra jego żonę. Aktor za pomocą charakteryzacji i AI pojawi się na ekranie zarówno jako nastolatek, jak i 80-letni mężczyzna.
Kudrow skrytykowała właśnie fakt używania AI, szczególnie w kontekście strajków aktorów, których celem było m.in. uregulowanie tej kwestii. Według aktorki, twórcy Here wspierają posługiwanie się sztuczną inteligencją, a tego typu działania są ryzykowne.
Wszystko, co z tego wyniosłam, to wsparcie dla AI. Nie tyle, że to wszystko zrujnuje, ale co nam zostanie? Zapomnimy o dobrze zapowiadających się aktorach, a wizerunek starszych będzie wciąż wykorzystywany na nowo? Jaka praca zostani dla ludzi? Wszyscy będą na zasiłku, bo nie trzeba będzie pracować? Jak to może wystarczyć?
W filmie Zemeckisa grają też m.in. Paul Bettany, Kelly Reilly, Michelle Dockery, Gwilym Lee oraz David Fynn.