search
REKLAMA
Artykuł

ZABIJ MNIE, GLINO. Ameryka w Polsce

„Zabij mnie, glino” został nazwany „pierwszym amerykańskim filmem w Polsce”.

Krzysztof Połaski

27 czerwca 2022

REKLAMA

Popczyk

Kapitan Popczyk stanowi absolutne przeciwieństwo Malika, różni ich niemal wszystko, łącznie z budową ciała. Kapitan jest postawny i bardzo wysoki, już samym swoim wyglądem może wzbudzać poczucie bezpieczeństwa oraz zaufania. Sprawia wrażenie osoby wyciszonej, żeby nie powiedzieć zamkniętej w sobie. Nie lubi lub nie potrafi okazywać uczuć, dlatego powoli rozpada się jego małżeństwo, zwyczajnie nie umie rozmawiać z żoną, a ona doskonale widzi, że w jego życiu od niej ważniejsza jest praca. Popczyk ma dwukrotną szansę na poprawienie stosunków ze swoją towarzyszką życia, jednak nie wykorzystuje jej, wybiera rywalizację z Malikiem.

Popczyk zupełnie inaczej niż Malik reaguje również na zdradę; gdy żona oznajmia mu, iż ma romans, przyjmuje to zupełnie spokojnie, prawie bez mrugnięcia okiem, praktycznie tak, jakby od dawna się tego domyślał lub nawet spodziewał. Boli go to, ale z drugiej strony nie protestuje, nie złości się, jakoby był spokojniejszy o żonę, że znalazła sobie kogoś, kto lepiej o nią zadba.

6

Początkowo funkcjonariusz chce jedynie doprowadzić do trzeciego aresztowania Malika, jednak wraz ze śmiercią żony to się zmienia. Od tej chwili liczy się tylko chęć pomszczenia swojej kobiety wszystkimi możliwymi metodami, bez względu na konsekwencje. Popczyk momentalne przechodzi metamorfozę ze skutecznego, lecz działającego konwencjonalnie policjanta, w prawdziwego „psa”, który gdy złapie trop, to pod żadnym pozorem nie odpuści, nawet, gdy oficjalnie zostanie odsunięty od śledztwa i wysłany na urlop.

Ani razu w Zabij mnie, glino w odniesieniu do Popczyka nie pada sformułowanie „milicjant”. To celowy zabieg reżysera, aby widz myślał, że obcuje z kimś na kształt detektywów z filmów amerykańskich, czy policjantów z kina europejskiego. Bohater wykreowany przez Piotra Machalicę ma w sobie jakąś tajemnicę, nie jest typem showmana i kobieciarza jak naczelny milicjant PRL-u, porucznik Borewicz z serialu 07 zgłoś się, bardziej wygląda jak protoplasta najważniejszego telewizyjnego policjanta lat 90. XX wieku i wolnej Polski, Olgierda Halskiego z Ekstradycji. Obydwaj są zmęczeni życiem, skrywają w sobie osobiste problemy, lecz w obliczu zagrożenia ich bliskich są gotowi „poruszyć niebo i ziemię”, aby ukarać winnych.

7

Rola w kryminale Bromskiego to jedna z najciekawszych kreacji Piotra Machalicy w całej jego karierze, zresztą urodzony w Pszczynie aktor swoje najlepsze chwile przeżywał właśnie na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku. To wtedy był stałym aktorem Bromskiego, u którego zagrał jeszcze w m.in. Sztuce kochania czy Kuchni polskiej, ale wprowadzał także do Polski kapitalizm i wolny rynek za sprawą Kapitał, czyli jak zrobić pieniądze w Polsce Feliksa Falka. Dzisiaj Machalica niestety jest już raczej pomijaną postacią przez filmowców, a ostatnią zapadającą w pamięć rolę miał okazję zagrać w 1998 roku, gdy w Ekstradycji 3 wcielił się w czarny charakter, generała Bogusława Górę, bo niestety, lecz jego główna rola w Kameleonie Janusza Kijowskiego została przyćmiona przez brak pomysłu twórców na obraz.

Drugi plan

Ogromnym problemem wielu filmów jest fakt, że charyzmatycznym i wyrazistym głównym bohaterom towarzyszy zupełnie nijaki drugi plan. W przypadku Zabij mnie, glino na szczęście jest inaczej, ponieważ postacie będące w tle są równie interesujące i porywające jak czołowy duet, jeżeli nawet nie bardziej.

9

Najbardziej barwną postacią tego dzieła jest bez wątpienia policyjny partner Popczyka, Jachimowski. Jest nieporadny i jednocześnie w tej swojej niezdarności szalenie zabawny, ciągle jest w cieniu swojego zwierzchnika, więc nic dziwnego, że jego największym marzeniem jest samodzielne poprowadzenie akcji. Czerpie z zachodnich wzorców, czego największym wyrazem jest scena, gdzie prezentuje „znany sekret francuskiej policji”. W Jachimowskiego brawurowo wcielił się Andrzej Grabarczyk i dzisiaj aż żal patrzeć, że ludzie nie kojarzą go z tą rolą, tylko bardziej identyfikują z reklamą Knorra, kierowcą karetki z serialu Matki, żony i kochanki, czy przede wszystkim z „psem na baby”, czyli Jurkiem Chojnickim z Klanu.

Równie przebojowego bohatera stworzył Zbigniew Zamachowski, filmowy Seweryn. Taki typowy „bandziorek”, dużo szczeka, ale mało może. Postać mniej inteligentna od Malika, dlatego nie jest w stanie przewidzieć konsekwencji swoich czynów. Nie wymaga dużo od życia, bycie utrzymankiem prostytutki mu w zupełności wystarcza.

10

W drugiej połowie filmu na ekranie zaczyna brylować również Marek Barbasiewicz, jako człowiek Stawskiego, Donald. Ma ambicje i nie chce do końca swoich dni być podrzędnym gangsterem, dlatego obmyśla w jaki sposób wykiwać swojego szefa i wyznając zasadę, że największy wróg mojego wroga jest moim przyjacielem, brata się z Malikiem. Barbasiewicz doskonale sprawdza się w rolach złoczyńców i czarnych charakterów, czego przykładami są kreacje w Psach 2 Pasikowskiego, czy chociażby w serialu Policjanci Łukasza Wylężałka.

Nie sposób zapomnieć także o aktorach zaliczających w Zabij mnie, glino większe, bądź mniejsze epizody. Przez film przewijają się Jan Machulski, Olgierd Łukaszewicz, Marek Walczewski, Krzysztof Zaleski, Marcin Troński, Piotr Grabowski, Karol Strasburger i przede wszystkim Henryk Talar oraz Piotr Fronczewski. Szczególnie ten drugi, jako wszechwiedzący technik w grubych, przyciemnianych okularach, zapada w pamięć.

11

REKLAMA