search
REKLAMA
Ranking

Z ARCHIWUM X. 10 najlepszych odcinków

Karolina Chymkowska

9 listopada 2017

REKLAMA

Premiera jedenastego sezonu Z Archiwum X zbliża się powoli – niemniej do stycznia 2018 nadal trochę zostało. Żeby zatem umilić sobie oczekiwanie na ponowne spotkanie z Mulderem i Scully, proponuję subiektywne zestawienie dziesięciu odcinków serialu, które najbardziej zapadły mi w serce i do których najchętniej wracam. Kolejność chronologiczna. Podzielcie się również swoimi typami!

Die Hand Die Verletzt (sezon 2, epizod 14)

Komentarz do tzw. satanic panic, w skrócie SRA (od Satanic Ritual Abuse), zjawiska, które wybuchło na masową skalę w Stanach Zjednoczonych w latach osiemdziesiątych. Rzecz tyczyła domniemanego wykorzystywania seksualnego i zabójstw rytualnych ku czci szatana, łącznie z sugestią istnienia tajnej, międzynarodowej organizacji złożonej z ludzi z najwyższych kręgów władzy. Organizacja ta miała porywać dzieci, poświęcać je w ofierze, zmuszać do prostytucji, udziału w filmach pornograficznych i świadczenia seksualnych usług na ekskluzywnych imprezach. Wiele domniemanych ofiar poddawanych hipnozie opowiadało o traumatycznych doświadczeniach, które potem okazały się fałszywe, zaszczepione w ich podświadomości. Istnienie potężnej szajki wysławiających diabła pedofilów nie zostało w żaden sposób udowodnione, a element okultystyczny ostatecznie wyeliminowano.

Na początku odcinka dwóch chłopców organizuje mroczny rytuał w lesie, mając nadzieję, że w ten sposób uda im się pozyskać względy dziewcząt, które im się podobają. Niespodziewanie jednak uruchamiają łańcuch wydarzeń, których się bynajmniej nie spodziewali. W międzyczasie mamy deszcz żab, dramatyczne wspomnienia rzekomego wykorzystywania i rytuałów w maskach, żarłocznego węża, rozmodlone ciało pedagogiczne i diabła, który nie taki straszny (pozornie), jak go malują. Z pewnością zaś pojawia się tam, gdzie nikt by się go nie spodziewał.

Humbug (sezon 2, epizod 20)

Odcinek napisany przez Darina Morgana i jego niepodrabialny styl jest widoczny w każdym kadrze. Śledztwo toczy się w środowisku artystów cyrkowych, gdzie ktoś popełnia brutalne zbrodnie – Mulder podejrzewa o nie legendarną syrenę z Fidżi, zdaniem Scully jednak cała historia “syreny” to jedna wielka mistyfikacja. W klimacie absurdu i komizmu Morgan snuje opowieść zaskakująco ludzką i ciepłą, o odmienności, tolerancji, potrzebie akceptacji i przynależności, poszukiwaniu bezpieczeństwa i samotności. Gdyby nie fantastyczna, ekscentryczna otoczka, byłoby to mdłe i przesłodzone, a tak zapada w pamięć na tyle, by chętnie do tego odcinka wracać.

Clyde Bruckman’s Final Repose (sezon 3, epizod 4)

Kolejny odcinek spod ręki Darina Morgana i mój absolutny numer jeden w gronie wszystkich odcinków Z archiwum X w historii serialu. Piękna i pełna delikatnego dowcipu opowieść o ścieżkach przeznaczenia i zagadce wolnej woli, z fantastycznym gościnnym występem nieżyjącego już Petera Boyle’a.

Grotesque (sezon 3, epizod 14)

Bardzo mroczny i niepokojący odcinek, który pozostawia po sobie wrażenie dyskomfortu i skłania do niezbyt optymistycznych refleksji. Kiedy patrzysz w otchłań, otchłań w końcu zaczyna spoglądać w ciebie, a obsesja i mrok mogą cię tak pochłonąć, że zatracisz się całkowicie.

Jose Chung’s From Outer Space (sezon 3, epizod 20)

Jazda bez trzymanki i jedna wielka wesoła kpina ze słynnych teorii spiskowych dotyczących UFO i polityki rządu Stanów Zjednoczonych w odniesieniu do latających talerzy i wizyt przybyszy z obcych planet. Czego tam nie ma! Autopsja Szaraka, ludzie w czerni, światła na niebie, programy wojskowe, mistyfikacje, nawiedzeni ufolodzy, tajemnicze nagrania… jeden z najzabawniejszych odcinków Z archiwum X, a autor scenariusza? Oczywiście – Darin Morgan.

REKLAMA