search
REKLAMA
Ranking

ŚWIĄTECZNA RAMÓWKA. Telewizyjne święta przed małym ekranem, czyli co oglądać

Karolina Dzieniszewska

24 grudnia 2017

REKLAMA

Święta to ten magiczny okres zapachów, smaków, odwiedzin i prezentów… oczywiście pomijając wszelkie swojskie specyfiki i przekształcenia tradycji niepasujące do obrazka z reklam czy sklepowych witryn. Jednak na pewno święta to przede wszystkim czas spędzany z rodziną. Nawet jeśli oznacza to wspólne oglądanie telewizji.

Pozostawiam na marginesie ocenę tego zjawiska, ale bądźmy szczerzy: nawet jeśli prywatnie nie mamy dostępu do telewizji, w święta często odwiedzamy tych, którzy wiadomości o świecie czerpią z serwisów informacyjnych, na kolejne odcinki seriali czekają tydzień i śledzą wieczorne hity na przemian z meczami czy kabaretami. Być może chociaż na kilka godzin stajemy się (z powrotem?) elementem tego telewizyjnego świata, i warto wiedzieć, co z czym jeść. Zwłaszcza że święta to szalony czas dobrobytu oraz powtórek.

Podobno kto ma pilot od telewizora, ten ma władzę. Więc jak ogarnąć to wszystko?

Proponuję wam subiektywny przegląd świątecznej ramówki – inspirowana rodzinnym doświadczeniem zbieranym przez lata, przeszperałam tabelki w poszukiwaniu co ciekawszych tytułów.

Oczywiście właściciele setek i tysięcy kanałów będą mogli przebierać w propozycjach, ale pozostańmy przy pakiecie podstawowym.

24.12 (niedziela, Wigilia)

Poranek – do godziny 12

Szczerze mówiąc, układający poranną ramówkę chyba nie za bardzo czują ducha świąt i zakładają, że wszyscy wówczas jeszcze krzątają się po kuchni (żeby nie powiedzieć, że stoją przy garach, panikując, że wszystko jeszcze nie jest zrobione). Godne polecenia filmy chyba najlepiej obrazują świąteczną atmosferę w tym kraju, bo wybierać można między animacją Artur ratuje Gwiazdkę (Polsat, godz. 10.50) – skądinąd bardzo piękną bajkę uczącą, czym są święta i o co chodzi w dawaniu prezentów – a Gwiezdnymi wojnami III: Zemstą Sithów (TVN, godz. 12.05), być może na fali tego, że w kinach niepodważalnym okołogwiazdkowym hitem jest najnowsza część, Ostatni Jedi. Cóż, o poranku naprawdę przed telewizorem usadza się najmłodszych bądź geeków (i to zapewne płci męskiej)? Wszystkim innym polecamy zajrzeć na platformy internetowe i odpuścić telewizyjny surfing.

Tzw. pora obiadowa – godziny 14–17

W Polsce najwyraźniej bardzo długo się je obiady, patrząc na filmowy układ. Rozstrzał tematyczny jest niezwykle kuszący… nie, to taki żart. Pora obiadowa sprzyja powtórkom i klasykom z drugiego rzędu, czyli mamy na przykład siódmą część przygód wielkiego bernardyna, czyli świąteczną część o Beethovenie (TVN7, godz. 15.10), zaraz potem W krzywym zwierciadle, również w gwiazdkowej odsłonie (TVN7, godz. 16.55). Konkurować może z tym tylko opowieść o miłości przekraczającej życie i śmierć, czyli bardzo młoda Demi Moore z równie młodym Patrickiem Swayze w Uwierz w ducha (TVP2, godz. 16.15) bądź inna klasyka animacji, czyli przypowieść o najbardziej skąpym człowieku świata, którego zmieniają wigilijne duchy: Opowieść wigilijna (Puls, godz. 16.40). Poza tym – zaczyna się koncertowanie i kolędowanie.

Telewizyjny prime time – godziny 19–21

Ewidentnie Wigilia to walka o widza i chociaż faworyt jest jeden – Kevin sam w Nowym Jorku (Polsat, godz. 20) – to w szranki staje cała plejada romantycznych hitów: PS Kocham Cię (TVP2, godz. 20) i Holiday (Puls, godz. 20). Swojego sposobu na inny koloryt wieczoru szuka TVN, oferując Alicję w Krainie Czarów (godz. 21), by chyba zrobiło się nam bardziej baśniowo, albo TVN7, pokazując rasowe kino akcji: Godziny szczytu (godz. 20). Dla złaknionych „sztuki wyższej” pozostaje musicalowy Oliver na TVP Kultura (godz. 20).

Dla nocnych marków – od godziny 23

W badaniach telewizyjnych to jest chyba najciekawszy czas, bo wtedy dzieje się wszystko i programmerów chyba nikt już nie pilnuje. Czekającym na Pasterkę Polsat oferuje Święta last minute (godz. 22.45), czyli czy warto próbować wymigać się od świętowania? – i jestem prawie pewna, iż ten duet z Kevinem… sprawdza się od lat, więc warto przeskoczyć dalej. Początek nocy to zdecydowanie czas komediowy i tu należy wybierać między przesympatycznym 6 dni, 7 nocy (TVN7, godz. 23.15) z Harrisonem Fordem jako rozbitkiem, a Lepiej być nie może (TV4, godz. 23.15), czyli poradnikiem pozytywnego myślenia w gwiazdorskiej obsadzie. Złaknionych klasyki zadowoli TVP2 z Siedmioma wspaniałymi (godz. 2.05).

Avatar

Karolina Dzieniszewska

REKLAMA