Serialowi AKTORZY, którzy się NIE LUBILI

Różowe lata siedemdziesiąte – Mila Kunis (Jackie Burkhart) i Ashton Kutcher (Michael Kelso)
Podobne wpisy
Kiedy Mila Kunis brała udział w castingu, powiedziała, że ma osiemnaście lat – wymagane przez producentów minimum. Gdy ci się zorientowali, że w rzeczywistości ma tylko czternaście, było już za późno: nie dość, że wielu kandydatkom zdążyli podziękować, to jeszcze Kunis wydawała im się dobrym wyborem do roli Jackie. Ashton Kutcher, który grał jej chłopaka, miał wówczas dwadzieścia lat. Gdy rozpoczęła się emisja serialu, oboje byli już o rok starsi, ale różnica wieku i tak sprawiła, że unikali się na planie i nie przepadali za sobą.
Z wywiadów wynika, że to bardziej Kunis nie lubiła Kutchera niż on jej – kiedyś podobno odrobił za nią lekcje z chemii i parę razy odwiózł ją do domu. Nie utrzymywali jednak kontaktu po zakończeniu serialu, aż pewnego dnia Mila Kunis dowiedziała się, że Kutcher rozstał się z Demi Moore. Zadzwoniła do niego, żeby porozmawiać i odnowić znajomość. Dziś są małżeństwem i mają razem dwójkę dzieci.
Żona idealna – Julianna Margulies (Alicia Florrick) i Archie Panjabi (Kalinda Sharma)
Choć w serialu bohaterki się przyjaźnią, od pewnego momentu zaczęły rozmawiać ze sobą tylko przez telefon i nie pojawiły się w scenach razem przez jakieś czterdzieści odcinków. A kiedy wreszcie Alicia i Kalinda spotkały się na drinku, w finale szóstego sezonu, aktorki nakręciły te sceny oddzielnie, a fachowcy skleili kadry w całość.
Tajemnicą poliszynela było, że Margulies i Panjabi za sobą nie przepadają, choć nikt nie wiedział dlaczego. Fakt, że nie udało się namówić ich na nakręcenie jednej krótkiej sceny razem na odejście Panjabi z serialu, stanowił dla wielu fanów potwierdzenie, że coś jest na rzeczy. O przyczyny takiego rozwiązania pytano chyba każdego. Twórcy serialu nie chcieli tłumaczyć, dlaczego tak się stało, Julianna Margulies powiedziała, że wynikało to z ograniczeń Panjabi, która kręciła w tym czasie Upadek (z Gillian Anderson), sama Panjabi oświadczyła, że nie wolno jej o tym rozmawiać, a na Twitterze publicznie wyśmiała wyjaśnienia Margulies.
http://t.co/7Ci8jY9lSf. @TheFallTV was not even in production at that time and I was in New York ready to film the scene!
— Archie Panjabi (@archiepanjabi) October 5, 2015
Gra o tron – Lena Headey (Cersei Lannister) i Jerome Flynn (Bronn)
Nikt dokładnie nie wie, co się stało ani kiedy, ale coś się stało na pewno. Faktem jest tylko to, że Lena Headey i Jerome Flynn byli parą, prawdopodobnie z dziesięć lat temu, i to, że nie grają razem we właściwie żadnej scenie w Grze o tron.
Pisanie czegokolwiek więcej jest niebezpieczne, bo wchodzi na grunt plotek i informacji podawanych przez anonimowe (ergo niewiarygodne) źródła. Niemniej wieść gminna z tych wyglądających na bardziej rzetelne niesie, że w ich kontraktach znajdował się zapis zobowiązujący producentów serialu do pilnowania, by Headey i Flynn nie mieli żadnych wspólnych scen. Ich bohaterowie mijali się przez ułamki sekund może dwa razy na przestrzeni ośmiu sezonów Gry o tron, poza tym natomiast rzeczywiście nie zagrali ani jednej sceny razem. Co się rzeczywiście wydarzyło, pozostaje tajemnicą – i raczej się to nie zmieni, bo aktorzy o tym nie rozmawiają, i to do tego stopnia, że nikt nawet nie wie dokładnie, kiedy byli parą.