NIEPOPRAWNI FILMOWI OPTYMIŚCI. Always Look on the Bright Side of Life!

Odnoszę wrażenie, że optymizm nie jest w dzisiejszych czasach szczególnie modny. Trudnym zadaniem zapewne okazałoby się wymienienie chociażby kilku znajomych, którzy zawsze z podniesioną głową stawiają czoła codziennym wyzwaniom. Znacznie łatwiej przyszłoby nam odszukać w swojej pamięci kolegów lub koleżanki, którzy uwielbiają marudzić oraz narzekać na cały świat. Jak ta sytuacja wygląda w filmach? Chyba nie aż tak tragicznie, ponieważ nie miałem większego problemu ze znalezieniem odpowiednich postaci, które weszły w skład tego zestawienia. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że wybrani przeze mnie bohaterowie najczęściej pełnili początkowo funkcję totalnych outsiderów, którzy dopiero po pewnym czasie zdołali swoim pozytywnym myśleniem zarazić większą grupę ludzi. Więcej już nie przedłużam i zapraszam do lektury zestawienia przygotowanego specjalnie z okazji Światowego Dnia Optymisty.

Elwood P. Dowd

Główny bohater zapomnianego, aczkolwiek świetnego filmu Henry’ego Kostera pt. Harvey. Elwood (w tej roli fantastyczny jak zawsze James Stewart) jest niezwykle sympatycznym, wiecznie uśmiechniętym od ucha do ucha, dobrze wychowanym człowiekiem. Wszędzie, gdzie się pojawia, wprowadza miłą atmosferę, swoim optymistycznym podejściem do życia natychmiastowo zarażając nim innych. Dowda charakteryzuje wszak jedno drobne dziwactwo. Mianowicie widzi lub też wydaje mu się, że widzi, ogromnego królika podążającego za nim krok w krok. Ku rozpaczy siostry Elwooda wyimaginowane stworzenie szybko staje się najlepszym przyjacielem mężczyzny. Zdesperowana kobieta w trosce o dobre imię rodziny postanawia umieścić brata w zakładzie dla obłąkanych. Jeżeli chcecie wiedzieć, jak kończy się ta szalona historia, to gorąco zachęcam was do sięgnięcia po obraz Henry’ego Kostera.

Ferris Bueller

Niebywale charyzmatyczny, pomysłowy, czerpiący z życia pełnymi garściami tytułowy bohater kultowego filmu autorstwa Johna Hughesa. Ferris jest również niesamowicie pewny siebie, co pozwala mu skutecznie, a także efektownie oszukać rodziców, zwolnić swoją dziewczynę z lekcji oraz przekonać przyjaciela do udostępnienia na jeden dzień czerwonego ferrari należącego do ojca chłopaka. Jego niegasnący optymizm oraz niezachwiana wiara we własne możliwości silnie oddziałują na najbliższe otoczenie nastolatka, m.in. dodając otuchy spiętemu Cameronowi, a zawistnego dyrektora liceum doprowadzając do szewskiej pasji. Na widzów przygody Ferrisa Buellera mają przeważnie wpływ pozytywny, więc jeżeli poszukujecie jakiegoś dobrego filmu na poprawę nastroju, to obraz Johna Hughesa wydaje się wyborem wprost idealnym.

Forrest Gump

Protagonista powieści Winstona Grooma oraz jej filmowej adaptacji, która wyszła spod ręki Roberta Zemeckisa. Jeden z najlepszych graczy ping ponga na świecie, odznaczony Medalem Honoru weteran wojenny, koneser Dr. Peppera, poławiacz krewetek, a przy tym chyba najpopularniejszy niepoprawny optymista wszech czasów. W legendarnej interpretacji Toma Hanksa Forrest wyrasta na wrażliwego, pogodnego człowieka, któremu nie straszne żadne, nawet najbardziej ryzykowne zadanie (co udowodnił, ratując kolegów podczas konfliktu zbrojnego w Wietnamie). Do wszystkiego w życiu podchodzi z uroczym uśmiechem oraz absolutnie rozbrajającą szczerością. Przydałoby się więcej takich ludzi na świecie, nie tylko na kartach książek oraz ekranach kin.

Laska

Drugoplanowy bohater filmu Chłopaki nie płaczą, czyli jednej z najzabawniejszych polskich komedii. Kuzyn Oskar (Wojciech Klata) opisuje go słowami: jeździ na desce i pali jointy. Laska kradnie dosłownie każdą scenę, w jakiej się pojawia. Jego niezapomniany monolog o dziedzictwie ojca – króla sedesów – bez wątpienia przeszedł już do historii polskiego kina. Filozofia życiowa chłopaka to optymizm w najczystszej postaci. Do wszystkiego podchodzi ze zdrowym dystansem, a każdemu napotkanemu bohaterowi podpowiada, że trzeba się wyluzować. Gdy strapiony Kuba (Maciej Stuhr), który wplątał się w mafijne porachunki, zwierza mu się ze swoich problemów, Laska doradza: wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie – co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić. Proste, prawda?