search
REKLAMA
Zestawienie

Najlepsze HORRORY w HBO GO

Karol Barzowski

22 czerwca 2019

REKLAMA

Obecność

Horror Obecność

Film Jamesa Wana na podstawie prawdziwej historii Eda i Lorraine Warrenów, światowej sławy badaczy zjawisk paranormalnych, okazał się niemałym przebojem. Dość powiedzieć, że powstał później sequel, a także kilka produkcji w mniejszym lub większym (najczęściej mniejszym) stopniu powiązanych z Obecnością – jedna z nich, Annabelle: Narodziny zła, również dostępna jest na HBO GO. Ten pierwszy film, pokazujący konfrontację Warrenów z mroczną siłą, która opanowała dom pewnej rodziny na odludziu, oceniany jest zdecydowanie najlepiej. W naszym plebiscycie najlepszych horrorów wszech czasów zajął bardzo wysokie, 2. miejsce, wyprzedzając takie klasyki jak Egzorcysta, Psychoza albo Omen.

Dom wampirów

Tym razem coś starszego. Dom wampirów to nakręcony w 1971 roku horror o detektywie Scotland Yardu, który próbuje rozwiązać cztery bardzo tajemnicze sprawy związane z tym samym opuszczonym budynkiem. Niektórzy patrzą na tę produkcję jak na film, inni jak na miniserial, ale bez względu na nazewnictwo, jest to po prostu bardzo dobry obraz. Mamy tu suspens, zagadkę, sceny wywołujące przerażenie, ale też sporo czarnego humoru i nawiązań do klasyki kina. W jednej z nowelek zagrał Christopher Lee.

Krzyk

Horror Krzyk

Co tu dużo mówić – Krzyk to klasyk gatunku. W małym miasteczku dochodzi do serii brutalnych morderstw – tajemniczy zabójca, miłośnik kina grozy, dzwoni do ofiar i prowadzi z nimi nietypową grę. Grę o życie… Film zapisał się w historii horroru, ale i popkultury. Wes Craven nie tylko wzbudza u publiczności (nomen omen) krzyki, on też bawi się konwencją, skręcając wręcz w stronę czarnej komedii. Zresztą przecież wszystko to dobrze wiecie, ten tytuł nie ma przed kinomanami wiele tajemnic. W HBO GO możecie obejrzeć zarówno oryginalny Krzyk, jak i część drugą oraz trzecią.

Lato 84

Na koniec największa niespodzianka w zasobach HBO GO. O kanadyjskim filmie Lato 84 nigdy wcześniej nie słyszałem – w Polsce nie było go w kinach, w USA pojawił się tylko w ograniczonej dystrybucji. Ale to naprawdę dobre kino! Rzecz nie jest do końca horrorem, bardziej czuć tu klimat Stranger Things i To niż na przykład Obecności, ale miłośnicy mocniejszych wrażeń również powinni być po seansie zadowoleni. Ktoś mógłby powiedzieć, że to chamska kopia – w końcu historia rozgrywa się w latach osiemdziesiątych i opowiada o czterech chłopakach, którzy na rowerach prowadzą własne śledztwo w sprawie zaginięć dzieci. Ale Lato 84 jest inne, ma swój własny, bardzo wyraźny klimat i tak naprawdę sporo różni się od słynnego serialu Netfliksa. Sprawdźcie sami!

REKLAMA