search
REKLAMA
Artykuł

GEORGES MÉLIÈS. Pierwszy magik kina

8 grudnia 2021 roku mija 160. rocznica urodzin Georges’a Mélièsa. Francuski reżyser uchodzi za twórcę pierwszych efektów specjalnych w historii kina.

Katarzyna Kebernik

8 grudnia 2021

REKLAMA
georges melies podroz na ksiezyc
Najsłynniejszy kadr z Podróży na Księżyc

Méliès do swoich filmów podchodził w sposób totalny. Zazwyczaj odpowiadał nie tylko za reżyserię, ale i za scenariusz, występował jako główny aktor, projektował kostiumy i dekoracje, samodzielnie przygotowywał też krótkie opisy swoich filmów, które w trakcie ich wyświetlania odczytywał prowadzący, tzw. bonimenteur (to poprzez osobę takiego narratora oraz graną na żywo muzykę kino nieme „pomagało” sobie wobec niemożliwości rejestracji dźwięku). W tym wszystkim nieodłączną towarzyszką Mélièsa, muzą i odtwórczynią większości głównych ról kobiecych (oraz szeregu pomniejszych) była niezmiennie Jehanne D’Alcy, współcześnie nazywana często pierwszą gwiazdą filmową w historii. Poznała Mélièsa jeszcze w Teatrze Robert-Houdin, gdzie pracowała jako asystentka iluzjonisty, czyli osoba, na której magik prezentował swój trik. Miała do tej roli bardzo dobre predyspozycje: była sprawna fizycznie oraz niska nawet jak na ówczesne czasy (149 centymetrów wzrostu), dzięki czemu potrafiła szybko znikać, a iluzjonista potrzebował mniej przestrzeni, by ją schować. Współpraca z Mélièsem przerodziła się na pewnym etapie w miłość. Chociaż on miał żonę, a ona męża, zostali kochankami. Wiele lat później wzięli jednak ślub, już w dojrzałym wieku i po śmierci współmałżonków.

Méliès był zatem bogaty i zakochany. Zarabiał na tym, co uwielbiał robić, a jego działalność spotykała się z szacunkiem i uznaniem. Sprawy nie mogły układać się lepiej.

Aż przybrały przykry obrót.

W latach 1907–1908 zaczęto wprowadzać pierwsze regulacje względem raczkującego przemysłu filmowego. W dużym skrócie: był to przede wszystkim początek monopolu wielkich wytwórni filmowych. Nie wszyscy twórcy poradzili sobie z tą zmianą. Méliès musiał podpisać kontrakt z kartelem Thomasa Edisona. Szybko przekonał się, że wytwórnia słynnego wynalazcy stosuje iście gangsterskie metody ściągania haraczy ze swoich wykonawców. Po wchłonięciu Star Film przez Edison Manufacturing Company francuski reżyser nie zobaczył ani grosza ze sprzedaży jego filmów do Ameryki, chociaż Podróż na Księżyc była tam przebojem! Edison stał się głównym powodem upadku kariery filmowej Mélièsa, ale nie jedynym. Jego styl wydawał się widzom coraz bardziej anachroniczny.

Jehanne D'Alcy
Jehanne DAlcy

Drugie źródło utrzymania Mélièsa i jego ogromna miłość, czyli iluzjonistyczny Teatr Robert-Houdin, również zaczęło przynosić straty. W XX wieku pokazy magików traciły na popularności, m.in. na rzecz kina. Nikogo już nie obchodziły anachroniczne popisy prestidigitatorskie. Méliès musiał sprzedać budynek. Wybuch I wojny światowej okazał się gwoździem do trumny: reżyser ogłosił bankructwo.

W geście rozpaczy spalił wszystkie swoje filmy.

Ślub z ukochaną Jehanne w 1925 roku pozwolił mu odzyskać wewnętrzny spokój. Starsze małżeństwo utrzymywało się z prowadzenia małego sklepiku z zabawkami na paryskim dworcu Montparnasse. Wspólnie wychowywali też wnuczkę Mélièsa, Madelaine, sierotę po jego ukochanej córce, śpiewaczce operowej Georgette. Reżyser wycofał się całkowicie z jakiejkolwiek twórczości. Przez lata wiódł spokojne życie sklepikarza, zapomniany przez wszystkich.

Trwałby tak zapewne aż do śmierci, gdyby nie iście hollywoodzki zwrot akcji, jaki wydarzył się pod koniec jego życia. Méliès spalił wszystkie swoje filmy, to prawda, ale nie mógł zniszczyć każdej taśmy, jaka lata wcześniej weszła w obieg kinowej dystrybucji. W 1929 roku odnaleziono osiem jego starych filmów, w tym ten najsłynniejszy, Podróż na Księżyc. Paryskie środowisko intelektualne było pod wrażeniem dzieł starego mistrza; z perspektywy lat ich innowacyjność i pionierskość jeszcze bardziej rzucały się w oczy.

To był początek triumfalnego powrotu Mélièsa na salony. Jego filmy były znów oglądane i dyskutowane. W 1931 roku odebrał najwyższe francuskie odznaczenie – Legię Honorową – z rąk samego „ojca” kina, Louisa Lumière’a. Planował nawet powrócić do kina jako reżyser, ale zmarł w 1938 roku. O spuściznę artystyczną dziadka zadbała jego wnuczka-wychowanka, Madelaine. To dzięki jej staraniom udało się odnaleźć 220 z 520 filmów Mélièsa.

hugo i jego wynalazek ben kingsley georges melies
Ben Kingsley jako Georges Méliès w filmie Hugo i jego wynalazek

Niespokojne życie Mélièsa zasługuje na wielki biograficzny film. Takowy do tej pory nie powstał, natomiast o późniejszych losach tego reżysera opowiada Hugo i jego wynalazek (2011) Martina Scorsese. W tym filmie familijnym wykorzystano również autentyczne fragmenty dzieł Mélièsa. Obraz Scorsesego skupia się na tym okresie życia francuskiego twórcy, w którym odciął się całkowicie od swojej artystycznej przeszłości i prowadził paryski sklep z zabawkami. Przez większość filmu Méliès – grany przez Bena Kingsleya – jest przede wszystkim dziadkiem Isabelle (Chloë Grace Moretz), czyli najlepszej przyjaciółki głównego bohatera, tytułowego chłopca o imieniu Hugo (Asa Butterfield). Dopiero pod koniec Isabelle – tak jak prawdziwa wnuczka Mélièsa, Madelaine – odkrywa filmy swojego dziadka i dowiaduje się, że był on przed laty wielkim reżyserem, a wychowująca ją Mama Jeanne – czyli Jehanne D’Alcy, grana przez Helen McRory – jego muzą i ulubioną aktorką.

Katarzyna Kebernik

Katarzyna Kebernik

Publikuje w "KINIE", Filmwebie, serwisie Film w Szkole i (oczywiście) na film.org.pl. Edukatorka filmowa w Zespole Edukacji Ferment Kolektiv. Lauretka II nagrody w Konkursie im. Krzysztofa Mętraka dla młodych krytyków filmowych oraz zwyciężczyni konkursu Krytyk Pisze Festiwalu Kamera Akcja.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA