Filmy, w których aktorzy OTARLI SIĘ o ŚMIERĆ

W przygotowaniu do roli aktorzy są w stanie dokonać rzeczy niemożliwych. Często narażają swoje zdrowie psychiczne i fizyczne, będąc świadomym wynikających z tego konsekwencji. Nie są jednak w stanie przewidzieć tego, co wydarzy się na planie. Pomyłka ekipy filmowej, usterka w samochodzie, a także wiele innych niebezpieczeństw, których nikt się nie spodziewa. Nawet najwięksi twardziele nie są przygotowani na wszystko. Poniższe przykłady pokazują, że wiele przypadków mogło skończyć się tragedią. Przedstawiam filmy, w których aktorzy niemal otarli się o śmierć.

Resident Evil: Ostatni rozdział – Olivia Jackson 

Olivia Jackson jest głównie kaskaderką filmową. Miała okazję wystąpić w takich produkcjach jak Mad Max: Na drodze gniewu czy Avengers, a także innych filmach, odgrywając role epizodyczne. Za sprawą Resident Evil: Ostatni rozdział było bardzo głośno o jej wypadku. Wcieliła się tutaj w rolę dublerki głównej bohaterki – Alice. Podczas realizacji niebezpiecznej sceny wyczynu motocyklowego z udziałem Olivii doszło do zderzenia motoru z innym pojazdem, na którym została zamontowana kamera na kranie. Ze względu na dużą prędkość siła kolizji była tak ogromna, że kobieta doznała poważnych obrażeń twarzy, wielu złamań, obrzęku mózgu i pękniętych tętnic. W śpiączce spędziła siedemnaście dni, a lekarze byli zmuszeni amputować jej lewą rękę. Olivia ledwo przeżyła, a od czasu wypadku nie wzięła udziału w żadnym innym projekcie. Trudno wyobrazić sobie jej powrót do zawodu kaskadera po tak traumatycznym wydarzeniu.

Powrót do przyszłości – Michael J. Fox

Jeżeli są tutaj fani Powrotu do przyszłości i świetnej sceny westernowej, to na pewno zaciekawi was sytuacja, w której znalazł się Michael J. Fox. Odgrywając postać Marty’ego McFly’a, uczestniczył w scenie ucieczki przed kowbojami, która kończy się próbą powieszenia głównego bohatera. Mogłoby się wydawać, że całość przebiega po myśli twórców. Wszystkie wykonane wcześniej próby zdawały egzamin. Niestety podczas kręcenia ujęcia okazało się, że lina wokół szyi Michaela jest na tyle mocno ściśnięta, że odcięła aktorowi dopływ tlenu. Minęło kilka dobrych sekund, zanim reżyser filmu – Robert Zemeckis – zorientował się, że Fox zaczął się dusić. Aktora udało się uratować, ale w historii kina zdarzały się podobne przypadki, które na nieszczęście kończyły się śmiercią.

Kill Bill – Uma Thurman 

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło podczas kręcenia Kill Billa w reżyserii Quentina Tarantino. Odtwórczynią głównej roli Panny Młodej została Uma Thurman, której przypadł „zaszczyt” bardzo szybkiego prowadzenia samochodu. Na początku kobieta była bardzo sceptycznie nastawiona do realizacji tej sceny, jednak bardzo ufała Quentinowi, który przekonywał ją, że sprawdził stan techniczny pojazdu oraz całą trasę. Niestety podczas prowadzenia samochodu Thurman straciła panowanie nad pojazdem i z dużą prędkością uderzyła w drzewo. Bezpośrednio przed nakręceniem ujęcia reżyser poprosił kobietę, żeby pojechała w odwrotnym kierunku. Jak przyznaje w wielu wywiadach, nie zdawał sobie sprawy, że na drodze powrotnej znajduje się tak skomplikowany zakręt. Uma doznała urazu szyi i kolan, a Tarantino uważa, że to był najbardziej przerażający błąd w jego życiu, który mógł kosztować czyjeś życie.

Zbroja Boga – Jackie Chan 

Trudno nie kojarzyć mężczyzny, który znany jest ze swoich wyczynów w filmach akcji. Jackie Chan ma za sobą karierę, która w głównej mierze oparta jest na jego umiejętnościach związanych ze sztukami walki i akrobacjami. Już od najmłodszych lat występował w filmach, współpracował z Bruce’em Lee, a wybryki kaskaderskie były u niego na porządku dziennym. Niejednokrotnie cierpiał, łamał sobie kości, a w filmie Zbroja Boga było o krok od tragedii. Mężczyzna brał udział w scenie, w której musiał wskoczyć na drzewo z dużej wysokości. Pomimo pierwszej udanej próby Jackie był uparty i chciał ją powtórzyć. Kolejna zamieniła się w koszmar. Kiedy Chan łapał się drzewa, poczuł, że gałęzie łamią się pod jego ciężarem. Nie udało mu się opanować swojego wyczynu i spadł z wysokości na skałę. Wstał i poczuł ból pleców, a po chwili całe jego ciało zdrętwiało. Pojawiło się mnóstwo krwi. Ekipa filmowa przerwała zdjęcia i szybko przetransportowała aktora do szpitala, gdzie okazało się, że podczas upadku kawałek kości przebił mu czaszkę. Szybko przeprowadzono operację i aktor uszedł z życiem.