search
REKLAMA
Zestawienie

Filmy i seriale do obejrzenia WE WRZEŚNIU na HBO GO

Łukasz Budnik

31 sierpnia 2019

REKLAMA

Kończy się sierpień, co oznacza, że już wkrótce nastąpi powrót do szkoły i pracy. Aby zrelaksować się po trudnym dniu, zawsze warto zasiąść przed ekranem i na kilka godzin odpłynąć w świat filmów i seriali. Z pomocą przychodzi tu HBO GO, które przygotowało dla swoich subskrybentów kilka propozycji. Kilka szczególnie interesujących wymieniam poniżej, na ostatniej stronie znajdziecie zaś całą listę nowości. 

Ralph Demolka w internecie

Sequel przeboju Disneya z 2012 roku. Tym razem tytułowy bohater odwiedza świat internetu, poszukując części potrzebnej do uratowania gry Wandelopy – twórcy serwują nam więc własną wizję zakamarków sieci, w efekcie dostarczając udaną kontynuację. Tak pisał o filmie Maciej Niedźwiedzki w swojej recenzji: „Najnowszy film Disneya to animacja nowoczesna narracyjnie (choćby przez brak zwyczajowego czarnego charakteru) i jednocześnie nostalgiczna. Zwracająca się – krytycznie, ale też z humorem – do swojego baśniowego rodowodu, do ciągle powtarzanych przygód księżniczek. (…) jest ponadto wyczerpującą i uczącą wyrozumiałości opowieścią o przyjaźni wystawionej na ciężką próbę”.

Litość

litość plakat

Opowieść o prawniku, który wykorzystuje dla własnych celów współczucie ludzi i na swój sposób się nim karmi. Żona mężczyzny przebywa w szpitalu w stanie śpiączki, a jemu to na rękę – dzięki temu codziennie może doświadczać litości ludzi, od której jest już w pewnym sensie uzależniony. Problem rozpoczyna się, gdy żona się budzi. Jak pisał w recenzji Jan Dąbrowski: “jeśli Dzień świra był studium znerwicowania, to Litość jest katalogiem uzależnienia. Tyle że nie od narkotyków, ale od roli ofiary i cudzego współczucia. Kojarzy się z filmami Yorgosa Lanthimosa, a to przede wszystkim za sprawą tego samego scenarzysty – Efthymisa Filippou. Panowie współpracowali przy KleLobsterze i Zabiciu świętego jeleniaLitość łączy z nimi powolny rozwój wydarzeń i konsekwentnie rozkręcająca się sprężyna absurdu. “

Przedszkolanka

Intrygujący dramat oparty na izraelskim filmie pod tym samym tytułem. Historia przedszkolnej nauczycielki, która odkrywa niezwykły talent swojego ucznia i za wszelką cenę stara się go nie zmarnować; to przede wszystkim znakomity popis aktorski Maggie Gyllenhaal. Jej rola to świetny argument, by sięgnąć po tę pozycję, choć nie jedyny – niewykluczone, że po seansie w głowie długo będzie się wam kłębiło sporo myśli.

Kraina wielkiego nieba

Znów Gyllenhaal, lecz tym razem Jake. Aktor wystąpił w debiucie reżyserskim Paula Dano wraz z Carey Mulligan. Kraina wielkiego nieba to historia gasnącego uczucia w pozornie szczęśliwym małżeństwie. Nie powinni być zawiedzeni wszyscy ci, którzy cenią sobie wyciszone, powolne kino polegające głównie na scenariuszu i aktorach. Gyllenhaal i Mulligan są fantastyczni w swoich rolach, a do tego świetnie prowadzeni przez Dano, który wyraźnie dobrze czuje się na reżyserskim stołku.

Bumblebee

Sympatyczny spin-off serii Transformers. Mile zaskoczeni będą ci, którzy zmęczeni są już wypełnionymi po brzegi akcją filmami Michaela Baya. W Bumblebee liczy się przede wszystkim relacja tytułowego bohatera z dziewczyną imieniem Charlie, z wdziękiem graną przez Hailee Steinfeld. Oglądanie ich kwitnącej przyjaźni stanowi największą siłę Bumblebee, choć i miłośnicy zgrabnie zrealizowanych sekwencji akcji nie powinni narzekać. Dodatkowym smaczkiem jest osadzenie akcji w latach 80.

Kroniki Times Square, sezon 3

Trzeci sezon serialu produkcji HBO. Akcja osadzona jest w latach 70. ubiegłego wieku i skupia się na początkach branży porno. Pierwszy sezon serialu wyemitowany został w roku 2017. W rolach głównych występują James Franco (tutaj w podwójnej roli bliźniaków) oraz – po raz kolejny wymieniania w tym zestawieniu – Maggie Gyllenhaal. Pierwsze dwa sezony zdobyły powszechne uznanie krytyków, gromadząc wysokie noty. Recenzenci chwalili nakreślenie postaci i znakomity występ Gyllenhaal. Premiera pierwszego epizodu trzeciego sezonu 9 września, wciąż jest więc trochę czasu, by nadrobić poprzednie siedemnaście odcinków.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA