Filmy FAMILIJNE, w których ZGINĘŁO zaskakująco DUŻO OSÓB

Iniemamocni
Wydawać by się mogło, że produkcja Pixara wspomina o śmierci wyłącznie w kontekście niekończącego się żartu na temat tego, że superbohaterowie nie powinni nosić peleryn. Sam główny antagonista przekonuje się o tym w dobitny sposób, gdy zostaje wciągnięty przez silnik samolotowy, ginąc na miejscu. Można byłoby odnieść wrażenie, że to wyłącznie jedna brutalna śmierć, z którą muszą się zmierzyć najmłodsi widzowie filmu. Okazuje się jednak, iż czasami warto czytać między wierszami. Otóż Syndrom, główny antagonista, w starciu z tytułową rodziną wyjawia, że do tej pory zwabiał superbohaterów, którzy pragnęli wrócić do swojej pierwotnej pracy, w celu ich zabicia, co mu się niestety udało. Wychodzi na to, że Iniemamocni to prawdopodobnie jedni z ostatnich bohaterów, którym udało się przeżyć starcie z tym superzłoczyńcą. Szacuje się, że łącznie na ekranie zginęło 36 osób.
Indiana Jones i Poszukiwacze Zaginionej Arki
Choć nie jest to mój ulubiony film z serii, to uwielbiam go oglądać i trzeba przyznać, że wcale się nie zestarzał. Co jednak dziwi, to fakt, iż po raz kolejny mamy do czynienia z filmem familijnym, w którym ginie zaskakująco dużo ludzi. Jest to szczególnie widoczne w finałowej scenie, gdzie po otwarciu Arki mamy do czynienia z topiącymi się twarzami, eksplodującymi głowami i totalnym chaosem spowodowanym śmiercią kolejnych nazistów narażonych na moc Arki Przymierza. Ale to nie jedyne śmierci, jakie pojawiają się na przestrzeni całego filmu, choć te są najbardziej spektakularne. Poza wspomnianymi bezimiennymi nazistami łącznie ginie 21 osób, w tym główny antagonista. Okazuje się, iż Indie, podobnie jak Marion, zabił łącznie 9 osób. Liczba ta wydaje się bardzo duża jak na film familijny, choć została przebita w trzeciej części zatytułowanej Ostatnia krucjata, gdzie liczba zabitych osób wyniosła aż 23. Jeżeli jednak do ofiar Poszukiwaczy Zaginionej Arki doliczymy bezimiennych nazistów, to łączna liczba zgonów wyniesie 84.
Kto wrobił Królika Rogera
Podobne wpisy
Większość osób pamięta finałową scenę, w której Sędzia Doom zostaje najpierw przejechany przez walec, a następnie rozpuszczony przez kwas, którego niejednokrotnie używał, by ukarać swoje ofiary. Jest to bez wątpienia jeden z bardziej przerażających momentów, który pojawił się w produkcji uznawanej za family friendly movie. I choć ta śmierć najbardziej zapada w pamięć, to, jak się okazuje, nie jest ona jedyna. Na przestrzeni całego filmu ginie bowiem aż 11 postaci, z czego większość właśnie z rąk antagonisty, który zabił też brata Eddiego Valianta. Niestety część śmierci była też spowodowana przez samego Eddiego, w którego wcielił się Bob Hoskins.
Okazuje się, że przedstawione powyżej liczby są niczym w porównaniu z animacjami ze studia Walta Disneya.