[Czas: 1:08:47 – 1:09:55]
Donnie i Gretchen idą we dwoje do domu Babci Śmierć – Roberty Sparrow. Nie ma jej w domu, a Donnie od niechcenia zagląda do jej skrzynki pocztowej (to ujęcie było w wersji reżyserskiej w momencie „cofania czasu” na końcu filmu). Nagle na tarasie domu w promieniach słońca pojawia się Roberta Sparrow i w milczeniu patrzy na dwoje nieznajomych (to ujęcie także pojawiło się w finale normalnej wersji filmu, w sekwencji „cofania czasu”). Wtedy z offu słychać głos Królika, który nakazuje Donniemu: „Napisz do niej list!”. Po tej scenie zaprezentowany zostaje kolejny rozdział książki Roberty Sparrow, a na przenikaniu widać sceny z początku filmu, jak ludzie w „kosmicznych skafandrach” krzątają się pod domem Donniego po wypadku z silnikiem.
ROZDZIAŁ CZWARTY – Artefakt i Żywi.
„Kiedy utworzy się Styczny Wszechświat, wówczas ci, którzy są najbliżej Wiru, znajdą się w centrum nowego, niebezpiecznego świata. Artefakty dostarczają pierwszych dowodów na pojawienie się Wszechświata Stycznego do naszego. Gdy pojawią się artefakty, to 'Żyjący’ posiądą je dzięki swojej ciekawości i dociekliwości. Artefakty są z metalu, takiego jak np. grot strzały starożytnych Majów, czy jak Metalowy Miecz ze średniowiecznej Europy.”
[Czas: 1:11:30 – 1:12:23]
Nauczycielka angielskiego Karen Pomeroy ogłasza w klasie, że książka Grahama Greene’a została zakazana, a każdy, kto zostanie przyłapany na jej czytaniu, zostanie zawieszony w prawach ucznia. Karen Pomeroy z uśmiechem dopowiada, że jedna z okolicznych księgarń zamówiła już dodruk ;). Tymczasem nową lekturą zostaje książka „Wzgórze królików”. Karen rozdaje książki wśród uczniów, a wręczając egzemplarz Donniemu, mówi: „Może przeczytacie ją razem z Frankiem…”
[Czas: 1:12:40 – 1:13:00]
Kolejna dodana scena to prezentacja szóstego rozdziału książki Roberty Sparrow:
ROZDZIAŁ SZÓSTY – Żyjący Namiestnik.
„Żyjący Namiestnik zostaje wybrany aby skierować Artefakt na drogę powrotną do Wszechświata Pierwotnego. Nikt nie wie jak i dlaczego Namiestnik zostanie wybrany. Żyjący Namiestnik jest często obdarzony Mocami Czwartego Wymiaru. Między innymi: większą siłą, zdolnością telekinezy, możliwością kontrolowania umysłów i zdolnością przywoływania ognia i wody. Żyjący Namiestnik bywa często dręczony strasznymi snami, wizjami oraz omamami słuchowymi podczas swego pobytu we Wszechświecie Stycznym.”
[Czas: 1:18:32 – 1:18:39]
Po tym, jak Królik pokazuje Donniemu portal (podczas seansu Evil Dead w kinie), zaczyna bić dzwon, a na ekranie pojawia się ponownie zbliżenie na oko, tym razem w płomieniach. Widać też mnóstwo napisów i schemat twarzy Królika pojawiający się na oku.
[Czas: 1:22:21 – 1:23:40]
Gdy przeplatają się sceny występu zespołu SPARK MOTION ze scenami podpalania domu Cunninghama przez Donniego, w wersji reżyserskiej zostaje zmieniony podkład muzyczny – zamiast łagodnej, fortepianowej muzyki przeplatanej damskim chórem słyszymy złowrogie, szumiące dźwięki.
[Czas: 1:24:15 – 1:26:24]
Na ekranie ukazuje się jedynie tytuł 10-go rozdziału książki Roberty Sparrow: „Umarli manipulowani”. Donnie i Gretchen w milczeniu leżą na kocu, gdzieś na zboczu góry (to ujęcie pojawiło się w normalnej wersji filmu w momencie „cofania czasu” na końcu filmu). Kolejną dodaną sceną jest długa rozmowa Donniego z ojcem. Donnie wyznaje ojcu że „jest wariatem”, a ojciec uspokaja go i mówi, że dopiero on to był kiedyś zwariowany ;). Na koniec ojciec daje Donniemu wskazówki, żeby zawsze był szczery do bólu, choć pewnie ludzie będą się na niego dziwnie patrzeć. Mówi też Donniemu, że ludzie będą się go bać, bo wiedzą, że Donnie jest od nich mądrzejszy. Takim ludziom należy mówić tylko jedno: „Pieprzcie się!” – według ojca Donniego ;).
[Czas: 1:27:03 – 1:27:15]
Dodano jedno ujęcie do rozmowy Karen Pomeroy z dyrektorem szkoły. Dodana kwestia to pytanie, jakie dyrektor zadaje Karen. W normalnej wersji filmu słyszeliśmy tylko odpowiedź na nie. Odpowiedź, z której jasno wynikało, o czym mówił Dyrektor.
[Czas: 1:28:47 – 1:30:47]
Klasa w szkole ogląda film animowany Watership Down z roku 1978, na którym królik Fiver ma wizję krwawej rzeki zalewającej las – zbliżającej się zagłady. Karen Pomeroy zaczyna po filmie dyskusję na jego temat, gdzie Donnie stwierdza, że nie ma sensu użalać się nad martwym królikiem, gdyż zwierzęta nie są ludźmi, nie tworzą sztuki, nie znają geografii, nie myślą i nie boją się śmierci itp. itd., a jedyne, co robią, to są miłe i kopulują jak najczęściej się da. Gretchen zdecydowanie nie zgadza się z Donniem twierdząc, że autor mówi poprzez króliki, że zależy mu na nich, więc i nam powinno zależeć. W innym przypadku zatraca się cały sens przesłania, co potwierdza Karen Pomeroy mówiąc na koniec, że to wszystko to tylko bajka i należy dać się ponieść jej magii. Wspomina też o DEUS EX MACHINA – których to słów użyje Donnie pod koniec filmu.
[Czas: 1:33:46 – 1:34:33]
Kolejna dodana scena to pożegnanie Donniego z matką, która wyjeżdża z dziewczynkami na lotnisko. Donnie na pożegnanie mówi matce, że w jego mózgu nic się nie popsuło. W normalnej wersji filmu w tym miejscu było tylko krótkie ujęcie, ukazujące samolot wzlatujący w powietrze na porannym niebie. W wersji reżyserskiej to ujęcie też jest, ale zostało umieszczone PRZED pożegnaniem Donniego z matką, czyli nieco błędnie ;).