search
REKLAMA
Analizy filmowe

CZARNE LUSTRO: BANDERSNATCH. Wybory i zakończenia. Przewodnik po interaktywnym filmie Netfliksa!

Przemysław Mudlaff

20 stycznia 2019

REKLAMA

DEAD-END #4 Nie łykaj aż tylu tabletek

Oto jeden ze ślepych zaułków, których odkrycie zależne jest od podjętych wcześniej decyzji. Możliwość połknięcia zwiększonej dawki tabletek, które przepisała Stefanowi dr Haynes, będzie aktywna tylko wtedy, gdy nie spotkamy się wcześniej z Colinem. W przypadku odwiedzin nowego kolegi w jego mieszkaniu odnajdziemy dead-end numer 3, ale później będziemy mogli jedynie spuścić tabletki w toalecie lub wyrzucić je do śmieci. Przyjęcie zwiększonej dawki medykamentów spowoduje natomiast, że gra Stefana zostanie wydana przez Tuckersoft, ale recenzent gier uzna, że jest ona rozczarowująca, i oceni ją na dwie i pół gwiazdki na pięć możliwych. Ambitny Stefan stwierdzi, że spróbuje stworzyć grę jeszcze raz.

DEAD-END #5 Panuj nad frustracją

Nadszedł termin oddania przez Stefana stabilnej gry do Tuckersoftu, ale dodana w ostatniej chwili ważna ścieżka powoduje, że Bandersnatch wiesza się i wyłącza. Główny bohater potrzebuje zatem więcej czasu, a Colin w celu rzekomego zainspirowania kolegi ofiarowuje mu film dokumentalny o autorze książki, na podstawie której powstaje gra. Reklama płatków śniadaniowych wybranych na śniadanie zostaje wyemitowana przed dokumentem, co tylko potwierdza, że praktycznie każda decyzja ma w Bandersnatchu swoje mniejsze lub większe konsekwencje. W każdym razie film od Colina zamiast inspirować, frustruje i znowu powinniśmy poradzić sobie ze stresem Stefana, ażeby ten nie zniszczył komputera i nie skończył tym samym w kolejnym ślepym zaułku.

DEAD-END #6 Paranoja i tajemnicze symbole

Zabrzmi to dziwnie, ale prawdziwa zabawa zaczyna się właśnie dopiero po obejrzeniu filmu dokumentalnego od Colina. Zmęczony niepowodzeniami Stefan postanawia na chwilę odpocząć i położyć się spać. Jeśli wcześniej rozmawialiśmy z terapeutką na temat tragicznie zmarłej w katastrofie kolejowej matki, to decydując się na zabranie do łóżka rodzinnego zdjęcia zamiast książki, wrócimy we śnie do czasów dzieciństwa. Po przebudzenia główny bohater znów zasiądzie do tworzenia nieszczęsnej gry i znów będzie sfrustrowany. Tym razem jednak odrzuci decyzję odbiorcy dotyczącą sposobu zniszczenia komputera, ponieważ po obejrzeniu dokumentu i wysłuchaniu wizji Colina po kwasie będzie uważał, że ktoś steruje jego życiem. Wskazując Stefanowi charakterystyczny symbol (White Bear), który miał on okazję zobaczyć wcześniej w filmie dokumentalnym, doprowadzimy go do paranoi i utraty kontroli nad sobą. Stefan będzie się zastanawiał nad zabiciem ojca, a jeśli oszczędzimy staruszka, wpędzimy się w ostatni ślepy zaułek. Co interesujące, dwukrotne dotarcie do tego dead-endu pozwoli nam odblokować kod, który doprowadzi nas później do zaskakującego zakończenia.

Przemysław Mudlaff

Przemysław Mudlaff

Od P do R do Z do E do M do O. Przemo, przyjaciele! Pasjonat kina wszelkiego gatunku i typu. Miłośnik jego rozgryzania i dekodowania. Ceni sobie w kinie prawdę oraz szczerość intencji jego twórców. Uwielbia zostać przez film emocjonalnie skopany, sponiewierany, ale też uszczęśliwiony i rozbawiony. Łowca filmowych ciekawostek, nawiązań i powiązań. Fan twórczości PTA, von Triera, Kieślowskiego, Lantimosa i Villeneuve'a. Najbardziej lubi rozmawiać o kinie przy piwku, a piwko musi być zimne i gęste, jak wiecie co.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA