search
REKLAMA
News

Rick Moranis oficjalnie wraca w sequelu „Kosmicznych jaj”. Kto jeszcze pojawi się w obsadzie?

Łukasz Budnik

26 września 2025

REKLAMA

W zeszłym roku do sieci trafiła informacja, że Amazon MGM Studios przygotowuje kontynuację filmu Kosmiczne jaja (oryginalnie Spaceballs) z 1987 roku. W obsadzie pojawi się Josh Gad (Piękna i bestia, Kraina lodu), który będzie też producentem, podobnie jak Mel Brooks, reżyser oryginału. Brooksa także zobaczymy na ekranie, powtórzy bowiem rolę Yogurta. Powrócą też Bill Pullman, Rick Moranis, Daphne Zuniga oraz George Wyner.

Dla Moranisa to powrót na ekran po latach emerytury. Do klasycznej obsady dołączą Keke Palmer, Lewis Pullman oraz Anthony Carrigan.

Reżyserem nowego filmu będzie Josh Greenbaum, a scenariusz przygotowują Gad, Benji Samit i Dan Hernandez. Szczegóły dotyczące fabuły są nieznane, choć twórcy humorystycznie zapowiadają film jako „Nie-prequel, nie-reboot, sequel część druga, ale z elementami rebootu – film rozszerzający franczyzę”. Produkcja ma zadebiutować w 2027 roku.

Oryginał parodiował Star Wars i inne popularne produkcje science fiction. Fabuła przedstawiała się następująco:

Kosmojajarze, plemię kosmicznych niegodziwców, rządzonych przez podstępnego Prezydenta Tumana (Mel Brooks) zamierza ograbić z zasobów powietrza pobliską planetę Druidię. W samą porę jednak, międzygalaktycznym pojazdem typu Bajzel nadlatują pół-pies pół-człowiek Paw (John Candy) i Samotny Gwiazdor (Bill Pullman) – nieziemsko przystojny awanturnik do wynajęcia. Czy zdołają ocalić Druidię i wyrwą rozkapryszoną księżniczkę Vespę z rąk mazgajowatego nieudacznika zwanego Posępnym Hełmem (Rick Moranis)?

Zwłaszcza, że tylko królewskie honorarium pozwoli im spłacić dług wobec gigantycznej góry mozarelli, znanej jako Pizza The Hut. Wszystko zależy od tego, czy wierzycie szczerze w Jogurta (jeszcze raz Mel Brooks) i w siłę Sztorcu! Posmakujcie Kosmicznych jaj i niech Sztorc będzie z Wami!

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA