search
REKLAMA
Książka a film

Książka a film #23 – JANE EYRE (2011)

Agnieszka Stasiowska

30 sierpnia 2018

REKLAMA

Nie było na świecie głupszej istoty od Jane Eyre; nie było na świecie niedorzeczniejszej idiotki, karmiącej się słodkimi kłamstwami, połykającej truciznę, jak gdyby to był nektar.

Jane Eyre to tytuł, który chyba każdemu obił się kiedyś o uszy. W XIX wieku w Wielkiej Brytanii przyszło na świat w odstępie kilku lat rodzeństwo Brontë: Maria, Elizabeth, Charlotte, Patrick Branwell, Emily Jane i Anna. To za sprawą trzech utalentowanych literacko sióstr nazwisko Brontë jest dziś znane na całym świecie. Najstarsza z sióstr piszących, Charlotte, jest autorką powieści Jane Eyre (wydanej po raz pierwszy w roku 1847 pod męskim pseudonimem Currer Bell), która w Polsce ukazywała się poprzednio jako Dziwne losy Jane Eyre. Kilka lat temu Wydawnictwo MG wypuściło na rynek dzieła sióstr Brontë w nowych tłumaczeniach, a znana wszystkim powieść odzyskała swój oryginalny tytuł, opatrzony, podobnie jak pierwsze wydanie brytyjskie, intrygującym podtytułem Autobiografia.

Fabuła

Jane Eyre to opowieść o młodej dziewczynie, której dzieciństwo upływa najpierw w niegościnnym domu wujostwa Reed, potem na pensji Lowood, gdzie dziewczęta traktowane są z przerażającym, choć nie zawsze zamierzonym okrucieństwem. Jane zaprzyjaźnia się podczas nauki z Helenką Burns, która jednakże – będąc chora na gruźlicę – umiera podczas kolejnej w szkole epidemii tyfusu. Jane udaje się dotrwać do lat dorosłych i opuścić pensję w poszukiwaniu lepszego życia. Przyjmuje posadę guwernantki w Thornfield Hall, posiadłości należącej do Edwarda Fairfaxa Rochestera. Ma zająć się jego wychowanką, Francuzką Adele. Jane szybko łapie kontakt z dziewczynką, udaje jej się także ułożyć sobie dobrze stosunki z panią Fairfax, daleką krewną pana Rochestera, zajmującą się domem. A dom to nie byle jaki – jakby żywcem wyjęty z niezwykle w owych czasach popularnych powieści grozy. Wielki, ponury, pełen ciemnych zakątków i tajemniczych skrytek. Nocami wydaje dziwne dźwięki – jęki i chichoty. Snują się po nim widmo kobiety, a także kobieta z krwi i kości, która przeraża Jane – Grace Poole. Do tego oto raju na ziemi powraca wreszcie po pewnym czasie jego właściciel, nieobecny w momencie, gdy Jane rozpoczynała pracę. Pierwsze spotkanie dwojga bohaterów do typowych nie należy i już od pierwszych minut wiemy też, że zawiązuje się pomiędzy nimi szczególna więź. Braterstwo dusz, które wbrew porządkowi społecznemu ciągnie ich do siebie z potworną siłą, nieuchronnie prowadzi do tragedii.

Powieść

Charlotte Brontë, jak to zasugerowała w oryginalnym tytule powieści, zawarła w niej wiele wątków autobiograficznych. Dwie jej starsze siostry, Elizabeth i Maria, zmarły na gruźlicę, którą zaraziły się w szkole Cowan Bridge. Młodsza siostra, Anna, pracowała jako guwernantka w prywatnych domach. Ona sama zaś podjęła się pracy nauczycielki na pensji w Belgii, gdzie przeżyła intensywne zauroczenie starszym, żonatym mężczyzną. Szukając trochę dalej, uważa się, że postać antypatycznego kuzyna Jane Eyre, Johna Reeda, który dokonał żywota jako upadły alkoholik, jest wzorowana na bracie pisarki, Patricku Branwellu. Bujna wyobraźnia Charlotte, pielęgnowana w rodzinnym gronie od najmłodszych lat (zwyczajem sióstr były cowieczorne spacery naokoło stołu, podczas których tworzyły wspólnie rozmaite historie), uzupełniła znane tragedie o barwne szczegóły i wydała dzieło doskonałe – mroczną opowieść o kobiecie, która znacznie wyprzedzała swoje czasy inteligencją, determinacją, siłą woli. Jak to wspominała później pisarka Elizabeth Gaskell, autorka biografii Charlotte, znająca ją osobiście – Charlotte powiedziała do sióstr: „Pokażę wam bohaterkę równie małą i brzydką jak ja sama, a równie interesującą jak wasze heroiny”. I tak właśnie uczyniła. Najważniejsze wartości powieści koncentrują się bowiem na postaci Jane – dziewczynie inteligentnej, ale nie przemądrzałej. Znającej swoje miejsce, ale dumnej z własnych zalet. Dostrzegającej wady systemu społecznego, w którym żyje, ale konsekwentnie przestrzegającej jego reguł. Potrafiącej twardo, bez chwili namysłu, odrzucić łatwe rozwiązanie podsuwane jej przez los, jako niezgodne z jej przekonaniami. Jane jest najmocniejszym filarem powieści, to ona – świadomie bądź nie – poprzez swoje decyzje kształtuje losy wszystkich wokół. Dlatego też wszystkie dotychczasowe ekranizacje powieści – a było ich całkiem sporo – stawiały Jane w punkcie centralnym.

Agnieszka Stasiowska

Agnieszka Stasiowska

W filmie szuka różnych wrażeń, dlatego nie zamyka się na żaden gatunek. Uważa, że każdy film ma swojego odbiorcę i kiedy nie przemawia do niej, na pewno trafi w inne, bardziej skłonne ku niemu serce.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA