BOHATEROWIE filmowi, którzy SKOŃCZYLI JAKO ZŁOCZYŃCY

Jean Grey (X-Men: Ostatni bastion)

Jedyna w tym zestawieniu przedstawicielka płci żeńskiej. Przemiana Jean Grey, podobnie jak ta Anakina, rozpisana została na całą trylogię i też raczej nie zaskoczyła fanów. Wątek ten doskonale znany jest z komiksów poświęconych grupie X-Men, chociaż oczywiście filmowe i komiksowe historie nieco się różnią. Ekranowa Jean w drugiej części serii poświęciła życie, aby ratować swoich przyjaciół, a w kolejnej okazało się jednak, że dzięki swojej potężnej mutacji przeżyła, ale też straciła nad nią kontrolę, co sprawiło, że najpierw zabiła ukochanego Scotta, następnie opuściła X-Men, a ostatecznie dołączyła do złowrogiego Magneto. W finale filmu na chwilę odzyskała nad sobą panowanie i poprosiła beznadziejnie w niej zakochanego Logana, by ją zabił, co ten, jak wiemy z niezwykle wzruszającej sceny, zrobił.

Harvey Dent (Mroczny Rycerz)

Kolejny bohater, którego przeznaczenie z pewnością jeszcze przed seansem znali fani komiksów. Postać już przywoływana na początku tekstu, czyli szlachetny prokurator Harvey Dent, który postanawia wypowiedzieć wojnę przestępczości zorganizowanej w Gotham City. Misję swą przypłaca śmiercią ukochanej Rachel i potężnym, rozległym okaleczeniem twarzy. Tak naradza się Harvey “Dwie Twarze” (wcześniej nazywany w ten sposób żartobliwie przez policjantów z miasta Mrocznego Rycerza), pragnący zemsty psychopata, który wymierza sprawiedliwość na własną rękę, zdając się przy tym na przypadkowy rzut monetą. Dent okazał się pionkiem w grze o duszę Gotham City, którą najwyraźniej Batman z Jokerem przegrał, bo oto nieskazitelny prokurator skończył jako martwy, niedoszły dzieciobójca.

Eric Lensherr (X-Men: Pierwsza klasa)

Kolejna postać ze świata mutantów Marvela i zabieg podobny do tego, który zaproponował widzom przy swojej gwiezdnej sadze George Lucas. 20th Century Fox, rękoma reżysera Matthew Vaughna i producenta Briana Singera, postanowiło opowiedzieć historię drogi Erica Lensherra, którego z poprzednich odsłon serii znamy jako głównego antagonistę serii – Magneto. Poznajemy zatem żydowskie dziecko, które wraz z rodzicami umieszczono w obozie zagłady na terenie okupowanej Polski. Widzimy jego zemstę na oprawcach i rodzące się w nim przekonania, które doprowadzają do narodzin złowieszczej ideologii, według której mutanci są “lepszymi ludźmi”, a “pokój nigdy nie był opcją”. Przerażająca wizja, w której niewinny, skrzywdzony przez faszystów chłopiec sam staje się jednym z nich.

Mark Zuckerberg (The Social Network)

Na koniec dosyć przewrotnie i z zupełnie innej beczki, czyli Mark Zuckerberg w interpretacji Jessego Eisenberga w The Social Network Davida Finchera. Przewrotnie, bo jest to postać prawdziwa, której historię filmowcy postanowili opowiedzieć na wielkim ekranie. Z innej beczki, bo mocno odstająca od monumentalnych upadków znanych z wcześniejszych przykładów – nie ma tu miejsca na efektowną walkę ze złem, nawiedzone hotele czy mafijne wojny. To prosta historia o wycofanym, nieco bucowatym, ale wciąż budzącym sympatię studencie, który nie boi się najpierw ukraść pomysłu na biznes, a następnie, kiedy przerodził się on w wielki sukces, zdradzić jedynego, wcześniej wykorzystanego przyjaciela.