Aktorzy, którzy zostali ZMUSZENI DO PRZYJĘCIA ROLI
Wspaniale jest, gdy aktor dochodzi do takiego punktu w karierze, w którym może przebierać w oferowanych rolach. Czasami jednak kontrakty, a nawet i zwyczajny uścisk dłoni stają na drodze do wolności nawet najsłynniejszych aktorów. Oto zestawienie aktorów, którzy zostali zmuszeni do przyjęcia roli i nie mogli nic z tym zrobić.
Channing Tatum – „G.I. Joe: Czas Kobry”
Channing Tatum ma nosa do tzw. blockbusterów. Ma ich nawet kilka na swoim koncie. Od początku przeczuwał jednak, że G.I. Joe: Czas Kobry będzie dość słabym filmem. Choć aktorowi podobała się fabuła filmu, stwierdził, że historia miała słaby scenariusz, a on sam wolałby grać złoczyńcę zamiast bohatera. Później wyznał nawet, że praca nad G.I. Joe: Czas Kobry była dla niego koszmarem i ponoć był zmuszony do przyjęcia swojej roli.
Val Kilmer – „Top Gun”
Przyznam, że dopiero teraz, przygotowując się do napisania zestawienia, które właśnie czytacie, dowiedziałam się, że Val Kilmer nie chciał grać w Top Gun. Od razu wiedziałam, że taka informacja musi się tu znaleźć. Top Gun to tak kultowy film, że taka rewelacja z pewnością zaskoczy wielu z Was.
Val Kilmer celowo spartaczył swoje przesłuchanie do Top Gun. Aktor ponoć nawet nie chciał iść na przesłuchanie, ale musiał pójść ze względu na obowiązujący go wówczas kontrakt z wytwórnią Paramount. Aktor podpisał z wytwórnią umowę na trzy filmy. Na moment przed kręceniem Top Gun aktor wystąpił w dwóch filmach Paramountu, był więc im winny jeszcze jedną produkcję i tylko dlatego poszedł na kasting do Top Gun.
Całe szczęście! Kto wie jak wyglądałoby życie Vala Kilmera, gdyby nie przyjął roli Icemana. W końcu to właśnie Top Gun dał Valowi Kilmerowi niebywały rozgłos. Co więcej, współpraca Vala Kilmera z reżyserem ułożyła się tak dobrze, że pracowali razem później przy filmie Prawdziwy romans, do którego scenariusz napisał Quentin Tarantino, a obok Kilmera wystąpili m.in. Brad Pitt, Christopher Walken czy Gary Oldman.
Daniel Craig – rola Jamesa Bonda
Przez wielu Daniel Craig uznawany jest najlepszego odtwórcę roli Jamesa Bonda w historii franczyzy. Daniel Craig wprowadził do franczyzy długo wyczekiwany powiew świeżości. Craigowski Bond był całkowicie odmienny od wcześniejszych wcieleń agenta 007. Miał uczucia i przeszłość, zakochał się w słynnej Vesper, a Bondy z jego udziałem są ze sobą ściśle powiązane i tworzą jedną całość. Choć wielu zachwyca się Craigowskim Bondem sam, zainteresowany nienawidził grać tej roli i od początku mówił o tym otwarcie.
Po premierze Skyfall, trzeciego Bonda z udziałem Craiga, aktor przyznał, że nigdy nie chciał zostać agentem 007. – Próbowałem się z tego wydostać od samego początku, ale nie pozwalają mi odejść, więc zgodziłem się zrobić jeszcze kilka – tłumaczył Brytyjczyk, nie ukrywając, że dobrze mu płacą za tę robotę.
Daniel Craig zagrał w sumie w pięciu Bondach – Casino Royale, Quantum of Solace, Skyfall, Spectre, Nie czas umierać.
Marlon Brando – „Desirée”
Można by pomyśleć, że tak legendarny aktor, jak Marlon Brando może przebierać w ofertach i do woli dyktować warunki. Nic bardziej mylnego. Brando został zmuszony do udziału w filmie Desirée po tym, jak producent Darryl Zanuck złożył pozew przeciwko aktorowi i sąd orzekł na jego stronę. Zmuszony do tego prawnie, Brando nie miał wyboru. Aktor musiał zagrać. Zadbał jednak o to, żeby go popamiętano. Brando starał się zapominać o swoich wersach lub recytować je z nosową pseudobrytyjską intonacją i siać spustoszenie między ujęciami, grając w piłkę czy lejąc innych wodą z węża strażackiego.
Keanu Reeves – „Obserwator”
Jedni mówią, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, drudzy twierdzą, że w bogactwie. Tak czy siak, nie chciałabym raczej poznać przyjaciela Keanu Reevesa, z którym kręcił Obserwatora.
Angaż Keanu Reevesa w Obserwatorze jest dowodem na to, że nie wszyscy nasi przyjaciele mają wobec nas dobre i czyste intencje. W tym przypadku tak zwanym przyjacielem jest Joe Charbanic, który sfilmował trasę koncertową zespołu Reevesa, Dogstar, i jest reżyserem Obserwatora. Charbanic miał sfałszować podpis aktora na kontrakcie, który zobowiązywał go do przyjęcia roli w Obserwatorze. Reeves, nie mogąc udowodnić swoich twierdzeń, zdecydował się nakręcić film, zamiast iść z przyjacielem do sądu. Po premierze filmu Reeves nie zrobił nic, aby go wypromować, ponieważ przez 12 miesięcy kontrakt uniemożliwiał mu mówienie o tym, jak dostał rolę. Kiedy tylko ten kontrakt wygasł, Reeves opowiedział, co się stało, i przyznał, że nigdy nie podobał mu się ten film.
Ryan Reynolds – „X-Men Geneza: Wolverine”
Ryan Reynolds nie chciał być Deadpoolem? Chciał, ale nie w filmie X-Men Geneza: Wolverine. Reynolds został zaangażowany do filmu jako Deadpool, zanim jeszcze powstał scenariusz, ale ponieważ ogólnie chciał grać Deadpoola, to powiedział studio – które groziło, że wymieni go na kogoś innego – że zagra w tym filmie, ale jest to zła wersja Deadpoola. Co ciekawe, film został nakręcony podczas strajku Writers Guild of America, więc aktor ponoć sam musiał napisać swoje kwestie.
Edward Norton – „Włoska robota”
Włoska robota to film sensacyjny, w którym Edward Norton zagrał u boku Charlize Theron i Marka Wahlberga. Aktor był zobligowany do wzięcia udziału w filmie z powodu podpisanego kontraktu z wytwórnią Paramount. Choć Norton próbował wymiksować się z produkcji przy pomocy prawników, to nie udało mu się odejść z projektu, a adwokaci poinformowali, że ich klient czuje się zdradzony i okłamany przez swoją wytwórnię.
Gwiazdorska obsada filmu „Movie 43”
Czy to możliwe, żeby cała obsada filmu nie chciała w nim grać? Tak! Stało się tak przy okazji kręcenia filmu Movie 43. Ta nie najwyższych lotów komedia ma iście gwiazdorską obsadę. Zagrali w nim m.in. Kate Winslet, Richard Gere, Halle Berry, Uma Thurman, Gerard Butler, Emma Stone czy Hugh Jackman. Aktorów włączy jedno — nie znoszą tego filmu.
Jak więc on w ogóle powstał? Zaczęło się, gdy wpływowy producent Charles B. Wessler przekonał Kate Winslet i Hugh Jackmana do nakręcenia skeczu. Wesslerowi udało się przekonać innych aktorów właśnie tą sceną Winslet i Jackmana. Film okazał się fiaskiem i nic dziwnego. W końcu aktorzy nie chcieli w nim grać. Emma Stone, Halle Berry, Richard Gere, Naomi Watts, Elizabeth Banks, Terrence Howard i Uma Thurman byli tak zażenowani, że nawet nie pojawili się na premierze.