search
REKLAMA
Zestawienie

20 filmów, które mają SZANSĘ NA OSCARA w 2020 ROKU

Michalina Peruga

8 września 2019

REKLAMA

Le Mans ’66 (Ford v Ferrari), reż. James Mangold

Reżyser Przerwanej lekcji muzyki (1999), Spaceru po linie (2005) i Logana: Wolverine (2017) powraca z opartą na faktach historią rywalizacji dwóch słynnych marek samochodowych: Forda i Ferrari. W 1966 roku amerykański projektant samochodów Carroll Shelby (Matt Damon) i brytyjski kierowca Ken Miles (Christian Bale) postanawiają zbudować rewolucyjny samochód wyścigowy dla Forda, który będzie w stanie pokonać niedoścignione Ferrari w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Film Mangolda będzie z pewnością dobrym kinem rozrywkowym w starym stylu z szansą na nominacje za scenariusz adaptowany, zdjęcia, montaż i role męskie.

A Beautiful Day in the Neighbourhood, reż. Marielle Heller

Na ostatnich Oscarach Marielle Heller zgarnęła trzy nominacje za Czy mi kiedyś wybaczysz?, dramat z Melissą McCarthy. Jej najnowszy film opowiada o Fredzie Rogersie, znanym amerykańskim prezenterze telewizyjnym, twórcy popularnego dziecięcego show, w którego rolę wciela się Tom Hanks. Postać Rogersa ewidentnie rozpala amerykańską wyobraźnię – w zeszłym roku hitem Sundance stał się film dokumentalny o prezenterze Won’t You Be My Neighbor? będący najlepiej zarabiającym dokumentem wszech czasów w Stanach. Możemy być więc pewni, że członkowie Akademii z chęcią zapoznają się z filmem Heller, który ma szansę na nominacje za najlepszy film, reżyserię, scenariusz adaptowany oraz role pierwszoplanową i drugoplanową.

Toy Story 4, reż. Josh Cooley

Nie oszukujmy się – jeśli ktokolwiek miałby wygrać Oscara w kategorii „Najlepszy pełnometrażowy film animowany”, to tylko Toy Story 4. Wśród potencjalnych kontrkandydatów znajduje się druga część Krainy lodu, Jak wytresować smoka 3, Rodzina Addamsów, nagrodzona w Cannes francuska animacja J’ai perdu mon corps (I Lost My Body) o odciętej ręce, która ucieka z laboratorium, aby odnaleźć resztę swojego ciała, a także Funan, francuska animacja historyczna o rewolucji Czerwonych Khmerów.

Szczygieł (The Goldfinch), reż. John Crowley

John Crowley, który parę lat temu zgarnął parę oscarowych nominacji za Brooklyn (2015), romantyczny film o dojrzewaniu, wziął na warsztat bestsellerową powieść Donny Tartt o tym samym tytule. Matka 13-letniego Theo ginie w zamachu bombowym w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Chłopiec zostaje adoptowany przez bogatą rodzinę, a o tragedii wciąż przypomina mu niewielkich rozmiarów obraz przedstawiający szczygła. Szansę filmu na nominację do Oscara zwiększa nie tylko świetny materiał wyjściowy, ale także obsada – Nicole Kidman, Ansel Elgort, Sarah Paulson, Luke Wilson i znany ze Stranger Things Finn Wolfhard.

The Truth, reż. Hirokazu Koreeda

Koreeda jeszcze niedawno zachwycił swoimi Złodziejaszkami, zdobywcami Złotej Palmy, nominowanymi do Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny, a jego kolejny film już otworzył festiwal w Wenecji. Na ekranie ścierają się Catherine Deneuve i Juliette Binoche w rolach starzejącej się diwy kina i jej córki, która próbuje dotrzeć się z matką. Koreeda wciąż świetnie sobie radzi jako obserwator i portrecista intymnych, rodzinnych relacji.

Ostatnią nominację do Oscara Catherine Deneuve otrzymała 27 lat temu – czy 2020 będzie dla niej szczęśliwy?

Michalina Peruga

Michalina Peruga

Filmoznawczyni, historyczka sztuki i miłośniczka współczesnego kina grozy i klasycznego kina hollywoodzkiego, w szczególności filmu noir i twórczości Alfreda Hitchcocka. W kinie uwielbia mieszanie gatunków, przełamywanie schematów oraz uważne przyglądanie się bohaterom.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA