search
REKLAMA
Zestawienie

12 kultowych HORRORÓW nakręconych przez DEBIUTANTÓW

Piotr Sawicki

3 listopada 2019

REKLAMA

Nie ulega wątpliwości, że horror jest gatunkiem szczególnie dobrze rozwijającym się w enklawie kina niezależnego i niskobudżetowego. Rzecz zrozumiała – działając poza głównym nurtem, twórca może pozwolić sobie na praktycznie każdą zuchwałość, od plugawienia zasad filmowej estetyki, po transgresyjne przekraczanie moralnych barier. Nakręcenie horroru to dla początkującego filmowca jedna z najprostszych dróg do komercyjnego sukcesu. Niejeden sławny reżyser zaczął karierę od świetnie przyjętego filmu grozy i niejeden znakomity film grozy jest reżyserskim debiutem. Oto wybór dwunastu upiornych dzieł, które zainicjowały owocne reżyserskie kariery.

Noc żywych trupów (1968), reż. George A. Romero

Obraz George’a Romera to jeden z tych nielicznych horrorów, które zmieniły oblicze kinematografii. Wprowadził na ekran hordy złaknionych ludzkiego mięsa zombie (tutaj jeszcze dyskretnie nazywanych ghoulami), a przede wszystkim nieodwracalnie obalił granicę, poza którą nie zapuszczali się wcześniej nawet najśmielsi twórcy kina grozy. Zamiast dać widowni ekwiwalent bezpiecznej wizyty w gabinecie strachu – zmienił kinowy seans w koszmar podświadomie przywołujący najgorsze społeczne traumy. Złamał przy tym każde możliwe tabu, jakim obwarowane było ówczesne kino: ukazał akty kanibalizmu i profanacje zwłok, podkopał wiarę w fundamentalne wartości, w finale zaś nie oszczędził żadnego z bohaterów.

Po 50 latach od premiery widać wyraźnie, że sukces Nocy żywych trupów nie wziął się tylko z umiejętnego wychwycenia społecznych lęków czy z epatowania szokiem. Film nadal wywiera ogromne wrażenie i nieważne, że odzwierciedlone w nim problemy należą do odległej przeszłości, deptanie świętości nie robi już na nikim wrażenia, a tematyka kanibalistycznych zombie zdążyła spowszednieć, przemielona przez popkulturę milion razy. Wciąż jednak zachwyca znakomita reżyseria, łącząca ostrą ekspresyjność obrazu z surowym, niemal paradokumentalnym sposobem snucia narracji. W tym przerażającym filmie nawet drobne inscenizacyjne wpadki i montażowe niekonsekwencje pracują na jego niepokojącą siłę rażenia. I pomyśleć, że powstawał on w warunkach iście chałupniczych, tworzony podczas wolnych weekendów przez grupę zapaleńców zajmujących się na co dzień sprawami zupełnie innymi niż kręcenie filmów. Niedostatki sprzętowe, brak profesjonalnej ekipy i zawodowych aktorów nie przeszkodziły 28-letniemu Romerowi w stworzeniu arcydzieła, którego sukces ośmielił innych młodych filmowców, czego skutkiem był bujny rozkwit bezkompromisowych, niezależnych horrorów z lat 70. i 80.

Pojedynek na szosie (1971), reż. Steven Spielberg

Trudno o przykład bardziej spektakularnej reżyserskiej kariery niż ta, która stała się udziałem Stevena Spielberga. Cudowne dziecko Hollywoodu, sztukmistrz zamieniający w złoto wszystko, czego się dotknął, i twórca, który chcąc nie chcąc wywarł ogromny wpływ na kształt współczesnej multipleksowej rozrywki. A przecież zaczynał skromnie, co nie znaczy, że nieefektownie. Pojedynek na szosie, pełnometrażowy debiut Spielberga nakręcony po dwóch latach praktykowania na planach Universalowskich seriali, to przykład angażującego, dynamicznego widowiska stworzonego prawie z niczego. Nierówna walka dostawcy samochodów osobowych, Davida Manna, z nieprzejednanym potworem w postaci kilkutonowej cysterny oznaczonej budzącym trwogę napisem „Flameable” („Łatwopalne”) od pierwszych do ostatnich scen trzyma widza w stanie podwyższonej adrenaliny. I nie są w stanie zmienić tego słynne drobne wpadki, których nie ustrzeżono się w trakcie szybkiego, trwającego raptem dwa tygodnie etapu zdjęciowego (takie jak widok członków ekipy odbitych w zderzaku samochodu w jednym z ujęć). Suspens zagęszcza się wraz z kolejnymi przebytymi w pędzie milami, a mordercza ciężarówka urasta w oczach widza do rangi jednego z najbardziej przerażających monstrów w historii kina.

Zrealizowany na potrzeby szklanego ekranu film wkrótce po telewizyjnej premierze w Stanach został wydłużony o kilka scen i skierowany do dystrybucji kinowej w Europie, gdzie cieszył się niemałym powodzeniem. Po latach wciąż pozostaje jednym z najlepszych filmów Spielberga i zarazem kapsułką, w której skupiają się jego twórcze zainteresowania. Pojedynek na szosie stanowi bowiem antycypację zarówno Szczęk i Parku jurajskiego, jak i wszystkich widowiskowych gonitw z trylogii o Indianie Jonesie (najbardziej, co oczywiste, „ciężarówkowej” sekwencji z Poszukiwaczy zaginionej Arki). Jako główne źródło inspiracji reżyser zwykł wymieniać ucieczkę przed wielorybem z Disneyowskiego Pinokia scenę, która, jak twierdził, zdefiniowała jego sposób pojmowania filmowej grozy. Pojedynek na szosie przekształca baśniowy motyw ucieczki przed potworem w sytuację przerażająco realną, która może się przytrafić każdemu.

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/ BERMAIN MAHJONG WAYS TANAM POHON BOCORAN MAHJONG TIPS AUTO WD JELAJAHI DUNIA MAHJONG WAYS 2 FITUR STRATEGI LANGIT JINGGA MAHJONG WAYS REZEKI TAK TERDUGA MELATI MEKAR MAHJONG WAYS UNTUNG GANDA MENCETAK SEJARAH BARU STRATEGI JITU MAHJONG WAYS 2 POLA TERBARU MAHJONG WAYS MAXWIN RAHASIA KEBERUNTUNGAN MAHJONG WAYS 2 RAHASIA MAHJONG WAYS 2 CARA MUDAH MENANG DI SLOT MAHJONG WAYS 2 CHEAT MAXWIN SLOT THAILAND BOCOR DUA POLISI DIDEMOSI KARENA PERAS UANG UNTUK MODAL MAIN SLOT ONLINE PELAKU PEMBUNUHAN SANDY PERMANA TERUNGKAP INGIN CURI UANG WD SLOT GACOR RAHASIA COIN STARLIGHT PRINCESS TEKNOLOGI DIGITAL SLOT 777 CARA MENANG TEKNIK TERBARU TIPS DAN TRIK MAXWIN DI GAME STARLIGHT PRINCESS TRIK JACKPOT SLOT OLYMPUS DENGAN POLA UNIK