search
REKLAMA
Kino brytyjskie

WITHNAIL I JA. Dandys i sceptyk

Śmiech przez łzy.

Maciej Kaczmarski

25 kwietnia 2023

REKLAMA

Bruce Robinson nakręcił jak dotąd tylko cztery pełnometrażowe filmy, z których najbardziej znany pozostaje debiut – czarna komedia z 1987 roku, niesiona błyskotliwymi dialogami, odurzającą atmosferą oraz fenomenalnym aktorstwem Richarda E. Granta, Paula McGanna, Richarda Griffithsa i Ralpha Browna. Jeśli mielibyście obejrzeć w życiu tylko jedną brytyjską komedię, niech będzie to Withnail i ja.

Withnail i Marwood to dwaj bezrobotni aktorzy, którzy wynajmują razem obskurne mieszkanko w londyńskim Camden Town. Permanentnie odurzeni winem, ginem i prochami włóczą się bez celu po pubach i parkach w oczekiwaniu na angaż do teatru, filmu lub choćby telewizyjnej reklamy. Jest koniec roku 1969 i jak mówi ich znajomy handlarz narkotyków Danny: „najwspanialsza dekada w historii ludzkiego gatunku właśnie dobiega końca”. Przytłoczeni monotonią wielkomiejskiego życia i brakiem perspektyw Withnail i Marwood decydują się wyjechać do wiejskiego domku należącego do Monty’ego, ekscentrycznego wuja Withnaila. Ale pobytowi na wsi daleko do idylli: w chatce panuje przenikliwy chłód, jedzenia jest ciągle mało, a miejscowy kłusownik patrzy krzywym okiem na nieporadnych artystów. Na domiar złego nieoczekiwanie zjawia się Monty, który próbuje uwieść Marwooda.

Withnail i ja powstał na podstawie nieopublikowanej powieści Robinsona, w której opisał on swoje doświadczenia z życia w swingującym Londynie lat 60. Marwood jest więc swoistym porte-parole scenarzysty i reżysera w jednej osobie, Withnail ma swe źródło w nieżyjącym już aktorze Vivianie MacKerrellu, wuj Monty posiada zaś wiele cech… Franco Zeffirelliego, który na planie Romea i Julii napastował seksualnie Robinsona, wówczas młodego aktora (do tej sytuacji nawiązuje również nagłówek w brukowcu czytanym przez Marwooda: „Chłopak dostaje rolę u czołowego włoskiego reżysera”). Książka ma znacznie bardziej mroczny finał – opuszczony przez Marwooda Withnail upija się winem wprost z lufy dubeltówki, a potem strzela sobie w usta. W filmie Marwood rzuca używki i wyjeżdża do innego miasta, żeby zagrać w filmie, podczas gdy Withnail cytuje Szekspira, obserwując wilki w zoo.

Ten kameralny film wszedł na ekrany w 1987 roku, dostał kilka pochlebnych recenzji, a następnie zniknął z repertuaru kin, ustępując miejsca przebojom tamtego czasu, takim jak Zabójcza broń i Fatalne zauroczenie. Kiedy jednak kilka lat później Withnail i ja trafił do obiegu wypożyczalni kaset wideo, zyskał status dzieła kultowego. Najbardziej zagorzali wielbiciele komedii Robinsona potrafią cytować z pamięci kwieciste dialogi (mój ulubiony pada z ust dilera Danny’ego: „Włosy są jak anteny – odbierają sygnały z kosmosu i przekazują ci je prosto do mózgu. To dlatego łysi nie potrafią się wyluzować”), a losy Withnaila i Marwooda posłużyły za inspirację dla wielu innych filmów (m.in. Bezdroża Alexandra Payne’a, Nice Guys. Równi goście Shane’a Blacka i Koniec trasy Jamesa Ponsoldta). Dziś powszechne jest przekonanie, że Withnail i ja to jedna z najlepszych brytyjskich komedii wszech czasów.

Pod pozorami ironicznej zgrywy kryje się jednak melancholijna opowieść o końcu epoki dzieci kwiatów. Withnail i Marwood to jakby symboliczne wcielenia dwóch różnych postaw cechujących ludzi, których młodość przypadła na okres kontrkultury i wielkich nadziei przemienionych szybko w dekadencki kryzys wartości i chaos. Withnail jest cynicznym utracjuszem, który dawne ideały topi w alkoholu; to ponadprzeciętnie inteligentny, lecz wiecznie niedojrzały dandys, kontestator bez pomysłu na życie. Marwood zachował więcej sceptycyzmu, rozsądku i samodyscypliny, dzięki czemu wyrwał się z błędnego koła autodestrukcji. Kontrast między tymi dwoma postawami stanowi źródło wielu przezabawnych sytuacji, ale jest to śmiech przez łzy. W rzeczy samej Withnail i ja jest jednym z najzabawniejszych i zarazem najbardziej ponurych filmów, jakie powstały w Wielkiej Brytanii.

Maciej Kaczmarski

Maciej Kaczmarski

Autor książek „Bóg w sprayu. Filozofia według Philipa K. Dicka” (2012) i „SoundLab. Rozmowy” (2017) oraz opowiadań zamieszczanych w magazynach literackich „Czas Kultury” i „Akcent”. Publikował m.in. na łamach „Gazety Wyborczej”, „Trans/wizji” i „Gazety Magnetofonowej” oraz na portalach Czaskultury.pl i Dwutygodnik.com.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor 2024 Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/