TO WSPANIAŁE ŻYCIE. Afirmacja dla każdego
Życie jest piękne, życie jest wspaniałe, jeśli tylko mamy kogoś, komu możemy to powiedzieć, kogoś, z kim możemy je przeżyć, dzielić smutki i troski, kogoś, kto potrafi nam pokazać tę wspaniałość, dostrzec, że umartwianie się, na dłuższą metę, jest stratą czasu. Trzeba żyć pełnią życia, chwytać ten cholerny dzień w każdy możliwy sposób i się nim chełpić, póki zabraknie sił, a wtedy dopiero pogodzić się ze swym losem. Trzeba walczyć o to, żeby pod koniec życia można było stanąć przed lustrem i powiedzieć “Udało mi się, wykorzystałem daną mi chwilę najlepiej jak potrafiłem!”. I wtedy nic już nie będzie straszne…
Capra operuje całą gamą emocji, ale nie są to jakieś tanie chwyty, tylko całkowicie przemyślane zagrania geniusza, którym był. Jego “Wspaniałe życie” to, pomimo całego przedstawionego w nim dramatu, obraz niesamowicie pozytywny, nastrajający do robienia wielu rzeczy, tak małych, jak i wielkich. Film niesie ze sobą potężną dawkę optymizmu i piękne przesłanie, że nieważne, co robimy, ale jak to robimy, a genialna końcówka zawiera w sobie całą kwintesencję człowieczeństwa, tego, co można osiągnąć na tym padole łez. W dzisiejszym pełnym cynizmu i wyścigu szczurów świecie film oddziałuje chyba z jeszcze większą siłą niż 60 lat temu, bo kto, jak nie jednostka żyjąca w świecie coraz bardziej zdominowanym przez maszyny, może lepiej dostrzec znaczenie przyjaźni drugiego człowieka?
Podobne wpisy
Bez ludzi nie byłoby nic. Nie byłoby radości i smutków, nie byłoby miłości i nienawiści, nie byłoby wojen, lotów w kosmos, technologii, nie byłoby wesel, styp i chrzcin… Czasami trudno sobie uświadomić, że jesteśmy częścią tego świata, jednym z miliardów trybików pracujących na swoje plany i marzenia. Czasami ciężko pomyśleć, że ktoś może mieć gorzej, że w tej chwili ktoś walczy o życie, że w tej samej chwili ktoś się rodzi, ale także ktoś umiera… Jednak tak właśnie jest! Trzeba się wykazać życzliwością oraz zrozumieniem, trzeba dać z siebie wszystko i rozkoszować się tym, co nam dają inni w zamian. I pomimo tego, że George’owi brakowało pieniędzy – to tak naprawdę był najbogatszym człowiekiem w mieście…
Tekst ze specjalną dedykacją dla Deiny.
Tekst z archiwum film.org.pl.