search
REKLAMA
Recenzje

TEUFEL CINEBAR 11. Recenzja soundbara, który zmienia salon w kinową salę

Elegancja, precyzja i minimalizm.

Przemysław Mudlaff

29 grudnia 2022

REKLAMA

Jeszcze kilka lat temu w celu obejrzenia filmowych premier wybieraliśmy się do kin. Oczywiście, dziś również korzystamy z takiego rozwiązania, ale za sprawą popularnych platform streamingowych coraz częściej obcujemy z nowymi produkcjami w domowym zaciszu. W celu zapewnienia sobie namiastki kinowych wrażeń uzbroiliśmy się w ogromne telewizory posiadające wysoką rozdzielczość obrazu i najnowsze technologie podświetlania matrycy. Każdy, kto był kiedykolwiek w kinie, wie jednak, że przeżycia wizualne, to nie wszystko. Bardzo istotnym elementem w pełni jakościowego odbioru filmu jest przecież również sfera dźwiękowa, którą twórcy współczesnych telewizorów traktują – delikatnie mówiąc – po macoszemu. Nie bądźmy jednak wobec nich zbyt złośliwi. Pomieszczenie sensownych głośników w cieniutkich telewizorach jest bowiem zadaniem dość karkołomnym. Na szczęście rynek nie pozwolił nam na słuchanie muzyki oraz filmów w niskiej jakości, dlatego do każdego zakupionego odbiornika klientom proponowane są tzw. belki dźwiękowe. W tym miejscu na scenę, cały na biało (lub czarno), wchodzi zestaw CINEBAR 11 „2.1-Set”, czyli soundbar i subwoofer berlińskiej firmy Teufel. Sprawdźmy, jak się spisuje i czy warto posiadać go w swoim domowym kinie.

WYGLĄD I WYKONANIE

Teufel Cinebar

W wielu domach, a na pewno w domach kinomanów, telewizor stanowi jeden z podstawowych elementów salonów, sypialni, a także innych pomieszczeń. Wpisanie niemałego, prostokątnego czarnego ekranu w zaaranżowane wnętrze to duże wyzwanie, a gdy dochodzi do niego zestaw głośników, zadanie robi się jeszcze trudniejsze. Zdaje się, że projektanci firmy Teufel mieli to na uwadze, ponieważ zarówno soundbar, jak i subwoofer z zestawu CINEBAR 11 odznaczają się minimalizmem i klasyczną elegancją. Potrzebujecie więcej szczegółów? Oto one. Dźwiękowa belka, której pełna nazwa brzmi CINEBAR 11 Mk2 20 ma 94,8 cm szerokości, 8,3 cm głębokości i 6 cm wysokości. Soundbar waży ponadto zaledwie 1,81 kg, dzięki czemu to smukłe urządzenie z łatwością przytwierdzimy także do ścian gipsowo-kartonowych, np. tuż pod wiszącym telewizorem (CINEBAR 11 Mk2 20 posiada zintegrowany uchwyt ścienny). Wszystkich, którzy uważają, że sensowny sprzęt audio powinien swoje ważyć, uprzejmie informuję, iż obudowana plastikiem, matowa dźwiękowa belka od Teufela wykonana została bardzo solidnie, nie trzeszczy oraz nie wygina się w rękach. Wbudowane w listwę dwa głośniki wysokotonowe i sześć głośników średniotonowych zamaskowane zostały doskonale przylegającą do tylnej części obudowy metalową kratką. Najbliższym przyjacielem CINEBAR 11 Mk2 20 jest subwoofer T 6 z kanałem bass reflex. Cechami wykonanego z płyty MDF subwoofera, które rzucają się w oczy już podczas jego rozpakowywania, są niska waga i niespotykana wręcz szczupłość. Ważący 7,66 kg T 6 przy wysokości 42 cm i takiej samej głębokości ma bowiem zaledwie 12 cm szerokości. Te parametry, a także dołączone do zestawu gumowane nóżki, pozwalają ustawić odpowiedzialny za odtwarzanie basów prostopadłościan w pozycji pionowej lub poziomej. Subwoofer Teufela ze względu na swoje rozmiary można z łatwością wkomponować w aranżację telewizyjnego kącika, a ustawienie go w pozycji poziomej umożliwia także ukrycie klocka np. pod kanapą. Oba wchodzące w skład zestawu urządzenia zdobi delikatne i eleganckie logo niemieckiej marki. Warto wspomnieć również, że CINEBAR 11 „2.1-Set” dostępny jest w sprzedaży w kolorze czarnym oraz białym.

PODŁĄCZENIE ZESTAWU I NAJWAŻNIEJSZE FUNKCJE

CINEBAR 11 „2.1-Set” poza soundbarem i subwooferem posiada w zestawie pilot (+ baterie) oraz dwa kable zasilające. Właściwie tylko tyle wystarczy, aby cieszyć się dźwiękiem tych urządzeń (soundbar i subwoofer łączą się ze sobą bezprzewodowo), jeśli belkę dźwiękową sparujemy z telefonem, tabletem lub komputerem przez Bluetooth w wersji 5.0 z kodekiem aptX i zapragniemy używać go do słuchania muzyki w jakości zbliżonej do tej z płyt CD. CINEBAR 11 „2.1-Set” ma jednak przede wszystkim polepszyć nasze wrażenia dźwiękowe podczas oglądania filmów, dlatego, aby połączyć belkę dźwiękową z telewizorem potrzebny będzie nam kabel HDMI. Po podłączeniu kompaktowego zestawu Teufela można spokojnie zasiąść na kanapie i włączać jego poszczególne funkcje za pomocą wspomnianego wyżej pilota. Warto jednak być w stosunku do niego czułym i lepiej uważać, by na nim nie usiąść, ponieważ sprawia wrażenie raczej delikatnej konstrukcji. Nie zmienia to jednak faktu, że to urządzenie sterujące zestawem CINEBAR 11 „2.1-Set” jest łatwe oraz intuicyjne w użyciu. W razie zniszczenia lub zagubienia filigranowego pilota, niemieckie głośniki można obsługiwać bezpośrednio na soundbarze za sprawą specjalnych przycisków.

Cinebar11

Informacje o stanie pracy testowanego setu Teufela wyświetlane są na soundbarze. Poza wyborem źródła sygnału, sterowaniem głośnością oraz innymi dość oczywistymi funkcjami CINEBAR 11 „2.1-Set” posiada całkiem rozbudowane menu ustawień. Do najważniejszych z nich należy możliwość regulacji tonów i wyboru proponowanych przez Teufela trybów pracy urządzenia lub aktywacji unikatowej technologii Dynamore.

WRAŻENIA

Teufel Cinebar

Na zakończenie poprzedniego rozdziału wspomniałem o stworzonej przez inżynierów współpracujących z firmą Teufel technologii Dynamore. Za jej sprawą wyłącznie za pośrednictwem soundbara i subwoofera mamy otrzymać zachwycający przestrzenny dźwięk bez konieczności ustawiania dodatkowych głośników tylnych. Tę innowacyjną funkcję postanowiłem sprawdzić w dwóch różniących się wielkością pomieszczeniach. W mniejszym z nich (ok. 20 mkw) technologia Dynamore zdała test na 6, w większym (ok. 35 mkw) zaś nie dostarczyła mi w pełni wrażenia otaczającego mnie zewsząd dźwięku. Dla niezadowolonych właścicieli kin domowych w większych przestrzeniach Teufel znalazł jednak rozwiązanie opcjonalne: Polubiłeś nasz zestaw CINEBAR 11 „2.1-Set”? Dokup sobie bezprzewodowe, kompatybilne podstawki EFFEKT, a otrzymasz dźwięk surround w każdym pomieszczeniu. Według mnie rozwiązanie bardzo fair i na plus.

Wróćmy jednak do wrażeń z obcowania z podstawowym zestawem CINEBAR 11 „2.1-Set”. Muszę bowiem wyznać, że testowane urządzenie Teufela pozytywnie mnie zaskoczyło. Dźwięk emitowany przez soundbar był naturalny, dynamiczny, wierny, podczas użycia technologii Dynamore wręcz imponujący, a dialogi doskonale słyszalne nawet w polskich produkcjach. Miłe wspomnienia będę miał również z subwooferem T 6, który zapewnił precyzyjny i odczuwalny w żołądku bas.

WERDYKT

CINEBAR 11 „2.1-Set” to zestaw, który doskonale sprawdza się w mniejszych kinach domowych. To właśnie w nich odczujecie najwyższą jakość oferowanego przez soundbar i subwoofer Teufela dźwięku. Precyzja, naturalność i wyrazistość to najważniejsze atuty niemieckiego setu. Jeśli do tego chwyta was za serce prosta elegancja głośników, to już wiecie, w jaki sprzęt audio doposażyć wasze telewizory.

Przemysław Mudlaff

Przemysław Mudlaff

Od P do R do Z do E do M do O. Przemo, przyjaciele! Pasjonat kina wszelkiego gatunku i typu. Miłośnik jego rozgryzania i dekodowania. Ceni sobie w kinie prawdę oraz szczerość intencji jego twórców. Uwielbia zostać przez film emocjonalnie skopany, sponiewierany, ale też uszczęśliwiony i rozbawiony. Łowca filmowych ciekawostek, nawiązań i powiązań. Fan twórczości PTA, von Triera, Kieślowskiego, Lantimosa i Villeneuve'a. Najbardziej lubi rozmawiać o kinie przy piwku, a piwko musi być zimne i gęste, jak wiecie co.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA