Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set”. Oglądanie filmów w domu może być spektakularne
Kompaktowość i minimalizm to atrybuty, które nierzadko stanowią główne kryterium wyboru sprzętu audio do naszych domowych kin. Ja sam, mimo przyjemności posiadania całkiem przestronnego lokalu mieszkalnego, kierowałem się dotychczas właśnie tymi cechami. Smukły soundbar i dający się schować gdzieś głęboko subwoofer – zarówno pod względem estetycznym, jak i dźwiękowym – zdawały mi się wystarczające, by odczuć dźwiękową namiastkę kina w domowym zaciszu. Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set” dość szybko zrewidował moje poglądy w tej kwestii.
Zawartość zestawu
Chociaż wspomniana rewizja poglądów nastąpiła dość szybko, to nie stało się to od razu. Gdy bowiem kurier dostarczył mi testowy egzemplarz diabelsko ciężkiego i piekielnie dużego zestawu Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set”, zatęskniłem za sprawdzanym kilka miesięcy temu, dającym się nosić pod pachą soundbarem Teufel Cinebar 11. Po krótkiej wymianie zdań z żoną, która wydawała się jeszcze bardziej oszołomiona wielkością przywiezionego zestawu niż ja, przystąpiłem do rozpakowywania kartonów. Zacząłem od dwóch największych, w których umieszczono ważące 20 kilogramów i mierzące ponad 1 metr kolumny UL 40 Mk 3 18. W kolejnych dwóch kartonach znajdowali się ich mniejsi bracia, czyli podstawki UL 20 Mk 3 18. Następne, solidnie zabezpieczone, opakowania skrywały głośnik centralny oraz subwoofer. W ostatnim kartonie znalazłem zaś amplituner Blu-ray Impaq. Pozbycie się opakowań delikatnie zmniejszyło rozmiary mojego pierwszego szoku związanego z nieprzyzwyczajeniem do wielkich zestawów audio. Dopiero jednak bliższe przyjrzenie się świeżo rozpakowanemu sprzętowi zaczęło mnie do niego przekonywać. Mimo że Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set” jest zestawem naprawdę potężnym, to został tak zaprojektowany, aby nie przytłaczał wnętrza, w którym zostanie ustawiony. Projektanci z Berlina doskonale wiedzą, jak istotne w dzisiejszych czasach są dla kupujących kwestie estetyczne, dlatego wszystkie głośniki wchodzące w skład setu (poza subwooferem) posiadają zaokrąglone brzegi. Ten prosty zabieg nie tylko nadaje zestawowi lekkości, ale również go uszlachetnia. Wszystkie głośniki prezentują się ponadto imponująco zarówno z maskownicami, jak i bez nich (no, może te chromowane obwódki wokół wysokich tonów wyglądają trochę tandetnie). Czarna lub biała, matowa wersja Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set” z kewlarowymi i miedzianymi elementami doda większości wnętrzom mnóstwo elegancji.
Ustawienie i podłączenie zestawu
Po dość długim i chyba niekoniecznie normalnym wgapianiu się w Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set” nadszedł wreszcie czas na jego rozstawienie i podłączenie. Chociaż w prawidłowym ustawieniu setu pomoże wam załączona do każdego głośnika instrukcja obsługi, to nie zawsze będziemy mieli fizyczną możliwość umiejscowienia poszczególnych elementów sprzętu w sugerowanych przez producenta miejscach i odległościach. U mnie właśnie tak było, dlatego skupiłem się przede wszystkim na tym, aby moje rozstawienie zestawu 5.1 było jak najbardziej zbliżone do tego proponowanego przez firmę Teufel. Optymalne rozmieszczenie głośników i subwoofera to jednak dopiero początek zabawy, ponieważ cały ten set należy okablować. W tym miejscu należy zauważyć, że Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set” nie posiada kabli głośnikowych w zestawie. Nie wiem jednak, czy to brak w przesłanym mi secie testowym, czy występuje on również w kupowanych kinach domowych z tej serii. W każdym razie po prostym podłączeniu wszystkich głośników (wtyki bananowe) do amplitunera Impaq, a amplitunera Impaq za pośrednictwem kabla HDMI do telewizora, mogłem wreszcie sprawdzić, jak działają i brzmią poszczególne elementy tego diabelskiego berlińskiego zestawu.
Amplituner Blu-ray Impaq
Impaq 8000 to mózg zestawu Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set”. Co istotne, to sprzęt idealnie dopasowany do głośników Ultima. Jednak poza przekazywaniem sygnału audio z innego źródła do głośników oraz wzmacnianiem go Impaq 8000 posiada wiele dodatkowych funkcji. Nie jest li bowiem wyłącznie amplitunerem, ale również odtwarzaczem Blu-ray, odtwarzaczem sieciowym czy odtwarzaczem CD. Jako miłośnika kina oraz kolekcjonera limitowanych wydań filmów na Blu-ray zainteresowało mnie, jak Impaq radzi sobie nie tylko z fonią, ale też z wizją. Muszę przyznać, że pod tym ostatnim względem amplituner od Texas Instruments sygnowany srebrnym logo Teufel na froncie spisywał się naprawdę wyśmienicie. Szczególnie przyjemnym doznaniem wizualnym była dostarczona przez opisywany sprzęt możliwość upscalingu, a więc podrasowania materiału HD do jakości 4K. Co ciekawe, wreszcie mogłem obejrzeć filmy na BD pozyskane w USA, a więc oznaczone kodem REGION A, choć w specyfikacji urządzenia na stronie producenta nie zaznaczono, że odtwarza on wszystkie regiony. Co do przekazywanego dźwięku, również nie mogę mieć żadnych uwag. Impaq to sprzęt bardzo wierny i uczciwy. Pozwala bowiem na radość ze sfery audio bez jakichkolwiek zniekształceń oraz zakłóceń. Chociaż ustawień fabrycznych testowanego amplitunera właściwie nie trzeba ruszać, aby poczuć się jak w trochę mniejszym kinie, to możliwość regulowania poziomów głośności każdego z podłączonych głośników „na żywo” podczas oglądania filmu, to naprawdę świetna rzecz. Polecam każdemu posiadaczowi zestawu Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set” podbić poziom dźwięku subwoofera np. podczas sceny samochodowego pościgu w Mrocznym Rycerzu i od razu będziecie wiedzieć, co mam na myśli.
Zanim przejdę do głośników Teufel Ultima, chciałbym nadmienić, że amplituner Impaq 8000 to urządzenie niezwykle eleganckie i spójne estetycznie z proponowanym przez producenta zestawem głośników. Wzmacniacz ten również posiada lekko zaokrąglone brzegi, jest dyskretny i łatwo wpasuje się w każdą przestrzeń. Poza możliwością podłączenia zestawu 5.1 amplituner Impaq pozwala również na instalację zestawu 7.1, dzięki złączom Cinch Pre-Out z tyłu urządzenia. Skoro już przy złączach jesteśmy, warto zauważyć, że amplituner Impaq 8000 pozbawiony jest kilkunastu, czy nawet kilkudziesięciu, gniazd z tyłu, jak ma to miejsce w wielu innych podobnych sprzętach tego rodzaju. Inżynierzy z Texas Instruments zdają się więc doskonale wiedzieć, czego oczekuje przeciętny entuzjasta oglądania filmów w świetnej jakości dźwięku i obrazu w domowym zaciszu.
Zestaw głośników Teufel Ultima
Było o mózgu zestawu Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set”, to teraz czas na jego serce, a właściwie serca, czyli głośniki z serii Ultima. Nie będę zanudzał was parametrami technicznymi poszczególnych elementów setu, ponieważ z łatwością znajdziecie je na stronie producenta. Skupię się więc raczej na wrażeniach odsłuchowych. Te są bowiem trochę różne w zależności od tego, czy za pośrednictwem zestawu Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set” słucha się muzyki, czy filmu. Po pierwszych bardzo pozytywnych odczuciach podczas obcowania z głośnym rockiem, miałem z czasem momenty przesytu. W skrócie: Ultimy robią świetne pierwsze wrażenie, ale przy kolejnych odsłuchach dobrze znanych kawałków dość łatwo zauważa się, że głośniki Teufela przede wszystkim na tej miłości od pierwszego usłyszenia bazują. Ich dźwięk jest naprawdę spektakularny, ale czasami chyba aż za bardzo. Z drugiej strony, nigdy wcześniej tak świetnie nie słuchało mi się muzyki zespołu Dead Can Dance i chociaż znam ich utwory wręcz na wylot, zostałem wielokrotnie zaskoczony nieznanymi mi dotychczas dźwiękowymi smaczkami w numerach wspomnianej grupy. Wygląda więc na to, że Ultimy spisują się różnie w zależności od muzycznego gatunku.
Absolutnie złego słowa nie mogę jednak napisać, gdy w grę wchodzi używanie Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set” jako kina domowego. Pod tym względem jest to bowiem zestaw kompletny. Ogromna w tym zasługa tego, jak głośniki Ultima radzą sobie z niskimi tonami nawet bez wspomagania subwooferem. Jeszcze nigdy filmowe sceny akcji, pościgów i bijatyk nie brzmiały w moim domu tak ekscytująco i dynamicznie. Nieraz łapałem się na tym, że odwracałem głowę w stronę podstawek, bo wydawało mi się, że za moimi plecami ktoś właśnie wystrzelił serię pocisków. Należy również wspomnieć, że dzięki Ultimom równie przyjemnie słucha się kina, w którym od wartkiej akcji zdecydowanie więcej jest słów. Dialogi bowiem brzmią za pomocą sprzętu od Teufela niezwykle klarownie, precyzyjnie i żywo. Nawet w rodzimych produkcjach.
Podsumowanie
Już od wielu lat Teufel szczyci się tym, że proponuje swoim klientom doskonałej jakości produkty w przystępnych cenach. Po teście zestawu Teufel Ultima 40 Surround Impaq „5.1-Set” trudno mi się z powyższym nie zgodzić. W podobnym zakresie cenowym nie uświadczymy bowiem na rynku niczego równie spektakularnego pod względem wyglądu oraz jakości oferowanego dźwięku. I chociaż na set Teufela mogą kręcić nosem zamożni audiofile, to już żaden pasjonat przeżywania kinowych wrażeń w domowym zaciszu nie ma prawa tego zrobić. Teufel Ultima 40 Surrond Impaq „5.1-Set” zmieni wasze podejście do oglądania filmów w domu. Jest przecież sprzętem stworzonym z pasją, głową i sercem.
Przemysław Mudlaff