search
REKLAMA
Recenzje

ŚWIĘTA NOC. Ta polska Wigilia na długo zostanie pod skórą [RECENZJA]

„Święta noc” wchodzi do kin już 25 grudnia. Sprawdziliśmy, czy jest warta seansu.

Martyna Janasik

20 grudnia 2024

święta noc
REKLAMA

25 grudnia do kin wejdzie świąteczna komedia obyczajowa Święta noc. Nic jednak świętego w niej nie będzie. Nie będzie też lukrowego klimatu rodem z Listów do M. czy ukochanego przez Polaków Kevina samego w domu. Przygotujcie się na jazdę bez trzymanki! Święta noc Was rozbawi, zirytuje, wkurzy i wzruszy. Ta polska Wigilia na długo zapadnie Wam w pamięć, a echa pytań, które zadaje, będziecie czuć pod skórą nawet w nowym roku.

„Święta noc”, czyli Wigilia, jakiej jeszcze nie widzieliście. O czym opowiada ta nietypowa komedia świąteczna?

Już dzień po Wigilii miłośnicy Bożego Narodzenia będą mogli przedłużyć sobie świąteczne emocje. Wystarczy, że pójdą do pobliskiego kina i kupią bilet na seans Świętej nocy w reżyserii Jarosława Banaszka, który odpowiada również za scenariusz produkcji. Wówczas wejdą w świat pewnego małżeństwa, które niespodziewanie ugości przy stole lekko wstawionego Mikołaja. Jak to się stanie?

Bohaterka filmu – Ewa w Wigilię Bożego Narodzenia oczekuje na powrót do domu rozproszonej po całej Europie rodziny. Wreszcie pojawia się jej pracujący w Niemczech mąż – Adam. Dotrzeć ma jeszcze dwójka dzieci. Wieczór nie układa się jednak najlepiej. Pomiędzy małżonkami wybucha zadawniony konflikt. Rozdrażniony Adam opuszcza mieszkanie. Ewa zostaje sama. Jednak nie na długo. Do jej drzwi puka młody mężczyzna – Mikołaj, który jest… mikołajem w czerwonej czapce, z doklejoną brodą. Jest przystojny, dowcipny i lekko już pijany. O dziwo Ewa wpuszcza go do mieszkania i rozpoczyna z nim intelektualno-erotyczną grę. Sytuacja komplikuje się, gdy do mieszkania wraca mąż…

REKLAMA

„Święta noc” na długo zostanie pod waszą skórą

Święta noc będzie Was dusić za gardło jak Rzeź Romana Polańskiego i intrygować jak tragikomiczna Cicha noc Camille’a Griffina. Z tym że rodzice nie będą kłócić się o to, co zmalowały w szkole ich dzieci, jak bohaterzy Rzezi, ani szykować się z nimi na wspólną zagładę, jak robią postaci Cichej nocy. W Świętej nocy Ewa z utęsknieniem będzie wypatrywać swych pociech, warstwa po warstwie odsłaniając przed widzem kryjącą się pod tym matczynym czekaniem traumę.

Święta noc dosadnie ukazuje prawdę, z jaką zmaga się coraz więcej osób. Nie tylko, że z rodziną czasami naprawdę najlepiej wychodzi się na zdjęciach, ale też, że przestajemy ze sobą rozmawiać. Milczymy w toksycznej ciszy i jedyne, co potrafimy, to kipieć żalem i złością na najbliższe osoby, zapominając, że sami odpowiadamy za to, jak się czujemy, a zmianę należy zaczynać od siebie. Prawda ta uderza jeszcze mocniej, kiedy weźmie się pod uwagę fakt, że scenariusz powstał na kanwie prawdziwej opowieści o traumatycznych przeżyciach pewnej kobiety.

Święta noc sprytnie prowadzi widza przez fabułę, stopniowo odkrywając przed nim swe prawdziwe oblicze – bycie intelektualną rozprawą o ułudzie relacji międzyludzkich, ludzkiej kondycji i niechęci brania odpowiedzialności za swój własny los. To sprawia, że widz orientuje się, z czym tak naprawdę ma do czynienia, poznał już tak wiele elementów układanki, że nie jest w stanie przerwać seansu. To właśnie wtedy historia Ewy włazi pod skórę, a pytania i pretensje, którymi przerzucają się bohaterzy, zaczynają wiercić widzowi dziurę w brzuchu, prowokując go, by sam zrobił podobny rachunek sumienia. A to najlepsze, co film może zrobić – zostać z widzem na dłużej i sprawić, by przejrzał się w nim niczym w lustrze.

Jak się skończy ten pełen nieporozumień wigilijny wieczór i co tak naprawdę stoi za wpuszczeniem Mikołaja przez Ewę i jej utarczkami z mężem? Święta noc w kinach od 25 grudnia.

Martyna Janasik

Martyna Janasik

Kulturoznawczyni i autorka tekstów. Miłośniczka jedzenia, kina i sportu. Pewnie dlatego jedne z jej ulubionych filmów to "Rocky" i "Julie i Julia". Zawsze chciała pisać, więc pisać będzie już zawsze. W wolnych chwilach uwielbia oglądać filmy i tenis ziemny.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA