search
REKLAMA
Recenzje

KOMPLETNIE NIEZNANY, a do tego nieudany [RECENZJA]

Broni się muzyką, zawodzi niemal wszystkim innym.

Katarzyna Kebernik

7 stycznia 2025

REKLAMA

Ładny obrazek epoki i przemian na rynku muzycznym zostają zrujnowane przez brak pomysłu na głównego bohatera i fatalnie napisany trójkąt miłosny.

Boba Dylana poznajemy zgodnie z tytułem: kiedy jest jeszcze kompletnie nieznany. Chłopak znikąd z niejasną przeszłością, którą zresztą chętnie mitologizuje, wkracza na folkową scenę pod skrzydłami Pete’a Seegera (cudownie uroczy Edward Norton). Młody muzyk błyskawicznie i w zasadzie bez żadnych przeszkód staje się sensacją, w czym tkwi największa zagadka filmu. Bob Dylan w Kompletnie nieznanym to bowiem postać całkowicie pozbawiona charyzmy i do bólu przeciętna, niewyróżniająca się spośród reszty muzyków. Każdy inny pojawiający się w filmie artysta – od Johnny’ego Casha po Joan Baez – ma w sobie więcej „tego czegoś” i nie sposób określić, dlaczego to właśnie w nim wszyscy widzą tę najjaśniejszą z gwiazd.

elle-fanning-timothee-chalamet-kompltnie-nieznany-bob-dylan

Dylan w wykonaniu Chalameta to nudny buc i megaloman, chodząca klisza i zblazowany egoista; wyjątkowo niesympatyczny typ. Jednocześnie Kompletnie nieznany zdecydowanie nie jest filmem rewizjonistycznym, mającym na celu odbrązowić postać amerykańskiego barda. Końcówka wyraźnie naznacza Dylana na postać pozytywną, mającą rację i czującą wiatr zmieniających się czasów. Zwolennicy filmu chwalą go za brak moralnej oceny i zwyczajne towarzyszenie muzykowi w początkowej fazie jego kariery. Z reguły również lubię tego typu wyważenie w biografiach, u Mangolda jednak taka konwencja się nie broni, ponieważ sprawia, że główny bohater staje się przeraźliwie nudny. Pozbawiony dramaturgii scenariusz i ślamazarnie ciągnąca się przez 140 minut akcja również nie pomagają w utrzymaniu zaangażowania i pozostawiają z pytaniem, co właściwie chciał powiedzieć o Dylanie i jego muzyce reżyser?

Mam z kreacją aktorską Chalameta sporo problemów. Jak mawiał klasyk – aktor twarz ma jedną. Tak rozpoznawalna osoba jak Chalamet nie może wiarygodnie zagrać Dylana: może co najwyżej zagrać Chalameta usiłującego jak najwierniej odtworzyć sposób mówienia i manieryzmy Dylana. Nie wątpię, że ta rola dostanie wiele nominacji i nagród, dla mnie ociera się jednak o parodię. Nie jestem fanką aktorstwa wcieleniowego w takim wydaniu. W moim odczuciu w biografiach tak charakterystycznych postaci jak Bob Dylan bardziej od mimetycznego odtwarzania podobieństwa sprawdza się obsadzenie w tej roli mniej opatrzonej twarzy i poszukanie jakiejś wewnętrznej prawdy – tak, jak udało się to Austinowi Butlerowi w Elvisie. Film Baza Luhrmanna doskonale portretował wpływ Presleya na kulturę i społeczeństwo, potrafił przekazać jego zwierzęcy magnetyzm bez osuwania się w występ imitatora z Vegas, jednocześnie pozostawiając w głównym bohaterze jakąś tajemnicę i nie ukrywając, że jego kariera była w dużej mierze kwestią wstrzelenia się w odpowiedni moment i że czarni muzycy byli od niego lepsi. Cele tego filmu wydają się zatem podobne do tego, co chciał pewnie przekazać Mangold w Kompletnie nieznanym, tyle że bezskutecznie. W polskiej wersji językowej Dylanowskiemu biopicowi nie pomagają też wyjątkowo okropne tłumaczenia tekstów piosenek, przez które główny bohater nie przekonuje również jako poeta.

Dużo bardziej interesujące od samego Dylana jest w filmie tło: epoka, sytuacja polityczna, zmiany w przemyśle muzycznym. Niestety te tematy pozostają właśnie tym: tłem. Ciekawsze wydają się też obie zakochane w Dylanie kobiety, z którymi muzyk naprzemiennie romansuje, niestety Mangold nie wydaje się zainteresowany rozwijaniem ich jako samodzielnych postaci. Co gorsza, zarówno Joan Baez (wybitna wokalistka folkowa), jak i Sylvie Russo (wzorowana na utalentowanej artystce Suze Rotolo) są wbrew prawdzie pokazane jako niedorównujące Dylanowi w żadnym aspekcie, momentami wręcz naiwne i żałosne. Kompletnie nieznany koncertowo oblewa zatem test Bechdel. Nie spełnia też postawionego sobie zadania – bycia niekonwencjonalną biografią. Pozostaje pusty i powtarzalny w każdym z poruszanych tematów – sztuka, tworzenie, miłość, oczekiwania fanów wobec idola – bo wszystko to już słyszeliśmy gdzieś indziej. I lepiej.

Katarzyna Kebernik

Katarzyna Kebernik

Publikuje w "KINIE", Filmwebie, serwisie Film w Szkole i (oczywiście) na film.org.pl. Edukatorka filmowa w Zespole Edukacji Ferment Kolektiv. Lauretka II nagrody w Konkursie im. Krzysztofa Mętraka dla młodych krytyków filmowych oraz zwyciężczyni konkursu Krytyk Pisze Festiwalu Kamera Akcja.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/ BERMAIN MAHJONG WAYS TANAM POHON BOCORAN MAHJONG TIPS AUTO WD JELAJAHI DUNIA MAHJONG WAYS 2 FITUR STRATEGI LANGIT JINGGA MAHJONG WAYS REZEKI TAK TERDUGA MELATI MEKAR MAHJONG WAYS UNTUNG GANDA MENCETAK SEJARAH BARU STRATEGI JITU MAHJONG WAYS 2 POLA TERBARU MAHJONG WAYS MAXWIN RAHASIA KEBERUNTUNGAN MAHJONG WAYS 2 RAHASIA MAHJONG WAYS 2 CARA MUDAH MENANG DI SLOT MAHJONG WAYS 2 CHEAT MAXWIN SLOT THAILAND BOCOR DUA POLISI DIDEMOSI KARENA PERAS UANG UNTUK MODAL MAIN SLOT ONLINE PELAKU PEMBUNUHAN SANDY PERMANA TERUNGKAP INGIN CURI UANG WD SLOT GACOR RAHASIA COIN STARLIGHT PRINCESS TEKNOLOGI DIGITAL SLOT 777 CARA MENANG TEKNIK TERBARU TIPS DAN TRIK MAXWIN DI GAME STARLIGHT PRINCESS TRIK JACKPOT SLOT OLYMPUS DENGAN POLA UNIK