search
REKLAMA
News

Zoë Kravitz mówi o tym, jaka będzie Kobieta-Kot w THE BATMAN

Łukasz Budnik

21 stycznia 2020

REKLAMA

Coraz więcej mówi się o The Batman Matta Reevesa. Trwają już zdjęcia do filmu, a niedawno mogliśmy zobaczyć, jak prezentuje się Colin Farrell jako Pingwin. Znamy też kilkoro innych członków obsady, wśród których jest oczywiście Robert Pattinson w tytułowej roli oraz Zoë Kravitz jako Kobieta-Kot. Ta ostatnia wypowiedziała się ostatnio na temat tego, na co zwraca uwagę przygotowując się do roli. 

W wywiadzie dla IndieWire aktorka stwierdziła:

Myślę, że Kobieta-Kot to ikoniczna postać. Nigdy nie byłam szczególną fanką komiksów, ale ten świat zawsze mnie intrygował. No i Michelle Pfeiffer – jej występ zawsze był dla mnie wielką inspiracją.

Przypomnijmy, że Pfeiffer zagrała tę postać w Powrocie Batmana z 1992, wyreżyserowanym przez Tima Burtona. Do dziś jej występ przez wielu widzów uznawany jest za najlepszą ekranową inkarnację Kobiety-Kot. Kravitz wypowiedziała się też na temat tego, na jaki element zwraca uwagę ze szczególnym zainteresowaniem.

Selina Kyle reprezentuje naprawdę dużą siłę kobiecości i ekscytuje mnie zagłębienie się w ten aspekt. Myślę, że kobiecość wyraża moc, inną niż ta mężczyzn. To bardzo interesujące w kontekście Batmana i Kobiety-Kot. Batman jest przedstawicielem męskiej siły, a Kobieta-Kot żeńskiej, nieco bardzo skomplikowanej i delikatniejszej. Podoba mi się idea, że można jednocześnie być delikatnym, potężnym i bardzo niebezpiecznym.

Ponadto, Kravitz była ostatnio gościem Ellen DeGeneres, gdzie zdradziła, że dużo trenuje do roli, gdyż wymaga ona wiele siły fizycznej.

Poza Pfeiffer, Selinę Kyle grały do tej pory Lee Meriwether i Eartha Kitt (obie w latach 60.), Halle Berry w solowym filmie, który okazał się zresztą wielką katastrofą, i Anne Hathaway w zamknięciu trylogii Christophera Nolana.

Zdjęcie główne pochodzi ze strony The Wrap.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA