search
REKLAMA
News

ZACK SNYDER namawia do wspierania “Armii umarłych” w głosowaniu na Oscara fanów

Zack Snyder przypomniał fanom, że mają jeszcze kilka dni na głosowanie.

Łukasz Budnik

27 lutego 2022

REKLAMA

Zbliża się ceremonia rozdania Oscarów. Statuetki zostaną przyznane w nocy z 27 na 28 marca w Dolby Theater. Po tym, jak w zeszłym roku Oscary zaliczyły najniższą oglądalność od 1974 roku, w tym producenci gali postanowili wrócić do tradycyjnej formy, a gospodyniami gali będą Regina Hall, Wanda Sykes i Amy Schumer. 

Aby dodatkowo przyciągnąć widzów, Akademia zaprosiła widzów do głosowania na swoje ulubiony filmy za pośrednictwem Twittera (przy użyciu hashtagu #OscarsFanFavorite). Film, który otrzyma najwięcej głosów, zostanie wyróżniony podczas tegorocznej gali oscarowej. Głosy można oddawać do 3 marca. Gdy fani zaczęli oddawać głosy, okazało się, że na prowadzenie wysuwa się Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera – wkrótce jednak poinformowano, że film nie może startować w rywalizacji, bo jest de facto reżyserską wersją produkcji sprzed pięciu lat. Choć spodziewano się, że to Spider-Man: Bez drogi do domu obejmie prowadzenie, według informacji sprzed kilku dni największym powodzeniem cieszy się Kopciuszek z Camillą Cabello.

Tymczasem Zack Snyder na swoim Twitterze zachęca fanów do głosowania na inny zeszłoroczny film w jego reżyserii – Armię umarłych. Twórca przypomniał, że jest jeszcze kilka dni na głosowanie i zamieścił stosowną grafikę:

Tymczasem Snyder pracuje już nad kolejnym filmem dla Netflixa, Rebel Moon. Reżyser już od lat planował realizację filmu nawiązującego do Gwiezdnych wojen i kina Kurosawy; w 2013 roku mówiło się o tym, że pracuje nad produkcją osadzoną w świecie stworzonym przez George’a Lucasa, zainspirowaną Siedmioma samurajami. Historia w Rebel Moon ma skupić się na młodej kobiecie z tajemniczą przeszłością, która poszukuje wojowników na różnych planetach, aby ochronić swoją kolonię przed armią tyrana zwanego Balisarius.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA