ZACK SNYDER chciał, żeby DANIEL DAY-LEWIS zagrał w CZŁOWIEKU ZE STALI
Człowiek ze stali Zacka Snydera, a więc widowisko o Supermanie które trafiło na ekrany w 2013 roku, podzielił krytyków i widownię. Mimo to nawet wśród wypowiedzi przeciwników filmu znajdziemy opinie, że Michael Shannon wcielający się w rolę antagonisty – generała Zoda – to jeden z najjaśniejszych punktów Człowieka ze stali i obsadowy strzał w dziesiątkę. Co ciekawe, Snyder wcześniej rozpatrywał do tej roli innego aktora – Daniela Day-Lewisa.
W jednym z wywiadów reżyser został spytany o to, czy pogłoski o tym, że rozważał Day-Lewisa do roli Zoda, są prawdziwe. Snyder odpowiedział:
Daniel Day-Lewis to aktor, który może zagrać jakąkolwiek rolę. Jeśli zadzwoniłby i powiedział, że chce wystąpić jako Lois Lane, powiedziałbym że to coś, na co nie byłem przygotowany, ale się zgadzam. Tak, rozmawialiśmy. Mieliśmy nadzieję. że Daniel Day-Lewis zainteresuje się tym filmem.
Zaangażowanie Day-Lewisa się nie powiodło (a po 2013 roku ten trzykrotny laureat Oscara wystąpił jedynie w Nici widmo, po czym przeszedł na aktorską emeryturę), za to Michael Shannon znakomicie wspomina współpracę ze Snyderem i mówił już o tym, że chętnie wystąpiłby w jego filmie raz jeszcze.
Przy okazji wywiadu Snyder zdradził dodatkowo, że na temat nieokreślonej roli rozmawiał także z Adamem Driverem – wiadomo jedynie, że nie chodziło o Nightwinga.
Tymczasem na HBO Go dostępna jest Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera.