SAM RAIMI wyjaśnia, dlaczego nie wyreżyserowałby SPIDER-MANA z Tomem Hollandem w roli głównej
Za kamerą filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu stał Sam Raimi, który ma na koncie także inną adaptację komiksu – trylogię Spider-Man z lat 2002-2007, gdzie tytułową rolę grał Tobey Maguire. Przy okazji promocji Strange’a, Raimi został zapytany o to, czy podjąłby się wyreżyserowania kolejnego filmu o Spider-Manie z Tomem Hollandem w roli głównej.
Reżyser zaprzeczył, a powód związany jest z samym Maguire’em:
Uwielbiam Spider-Mana i Toma Hollanda w tej roli. Gdybym miał jednak robić film o Spider-Manie, musiałby w nim zagrać Tobey – w innym wypadku skręciłby mi kark.
Raimi dodał, że bardzo podobał mu się Spider-Man: Bez drogi do domu, gdzie Maguire powtórzył rolę superbohatera. Reżyser przyznał, że widzowie żywo reagowali na wydarzenia na ekranie, a on sam czerpał przyjemność z oglądania starych znajomych na ekranie.
Przypomnijmy, że jeszcze przed premierą Strange’a Raimi został zapytany o prawdopodobieństwo powstania Spider-Mana 4 z Maguire’em. Odrzekł wówczas:
Po nakręceniu “Doktora Strange’a” uświadomiłem sobie, że w uniwersum Marvela wszystko jest możliwe. Uwielbiam Tobeya i Kirsten Dunst i myślę, że wszystko może się zdarzyć. Nie mam historii ani planu i nie wiem, czy Marvel byłby tym zainteresowany. Nie wiem, co o tym sądzą i nie próbowałem się tego dowiedzieć. Ale brzmi to pięknie. Nawet gdyby to nie był film o Spider-Manie, chciałbym znowu spotkać się na planie z Tobeyem.
Raimi, choć przed podjęciem się reżyserii Strange’a widział zaledwie kilka filmów MCU, chętnie wróciłby do tego uniwersum. Reżyser stwierdził, że to “najlepsze pudło z zabawkami na świecie”.
Naszą recenzję filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu przeczytacie tutaj.