search
REKLAMA
News

Patrick Stewart i Mark Hamill komentują pomysł na połączenie STAR TREKA i GWIEZDNYCH WOJEN

Weronika Lipińska

24 września 2020

REKLAMA

Patrick Stewart i Mark Hamill niedawno połączyli siły przy wspólnym projekcie, ale nie takim, którego można by się spodziewać. Aktorzy zostali gwiazdami nowej kampanii reklamowej Uber Eats i wygląda na to, że naprawdę lubią swoje towarzystwo, o czym mógłby poświadczyć ich ostatni wspólny wywiad. Podczas rozmowy dla Men’s Jurnal zostali zapytani m.in. o to, czy widzieliby dwie największe franczyzy w historii rozrywki połączone w jeden wielki projekt.

Rywalizacja między fanami Star Treka i Gwiezdnych Wojen sięga końca lat siedemdziesiątych, kiedy to po jedenastu latach od emisji pierwszego odcinka przygód załogi Enterprise miał premierę pierwszy film, którego fabuła dzieje się dawno, dawno temu w odległej galaktyce. Od tamtej pory fani mnożą porównania, przeważnie uznając różnice za wady tego drugiego. Niemniej, niektórzy fantazjują też o uniwersum, które mogłoby połączyć oba światy w jeden wielki, fantastyczny projekt. Okazuje się, że Patrick Stewart jest jednym z nich i oto, co miał do powiedzenia zapytany o taką ewentualność.

Przyznaję, że przynajmniej my – ekipa ze Star Treka – fantazjowaliśmy o wspólnym uniwersum filmowym z Gwiezdnymi Wojnami. Pojawiło się wiele pomysłów na połączenie tych dwóch kultowych światów i zjednoczenie tych wszystkich wspaniałych postaci. Osobiście bardzo bym się z tego cieszył. Myślę, że Picard chciałby mieć Skywalkera w swojej załodze, ale z pewnością bacznie by go obserwował, ponieważ Luke posiada kilka cech osobowości, które chciałby mieć na oku.

Mark Hamill skomentował ten pomysł z równą ochotą do współpracy.

Myślę, że Luke miałby dla Picarda i całej Gwiezdnej Floty wielki szacunek. Sojusz Rebeliantów, którego jest częścią, jest znacznie mniej zorganizowany i jeśli chodzi o realizację działań byłby zawstydzony tym, co mógłby zobaczyć na Enterprise. Myślę też, że Luke pozostaje wiecznym uczniem pomimo tego, że został mistrzem Jedi i na pewno mógłby się od Picarda wiele nauczyć.

Hamill przyznał też, że był wielokrotnie pytany o rywalizację pomiędzy dwoma franczyzami i że uważa, że to po prostu dwie bardzo różne rzeczy – można polubić jedną z nich, obie albo żadnej. Niemniej zagorzali fani będą się kłócić i dlatego też kampania Uber Eats wydała mu się zabawna. Tymczasem fani Star Treka aktualnie mogą cieszyć się pierwszym sezonem serialu Star Trek: Picard, natomiast fani Gwiezdnych Wojen oczekują na drugi sezon Mandaloriana. Choć obie franczyzy bardzo dobrze sobie radzą osobno, crossover mógłby być ciekawym pomysłem.

Chcielibyście zobaczyć film jednoczący kapitana Picarda z Lukiem Skywalkerem? 

REKLAMA