NA CO DO KINA. Listopad 2017
17 listopada
Zdecydowanie najgłośniejszym z tytułów listopada będzie Liga Sprawiedliwości. Biorąc pod uwagę słaby odbiór produkcji zaliczanych do DC Extended Universe oraz nieoczekiwany sukces Wonder Woman z przełomu maja i czerwca, Liga Sprawiedliwości zapowiada się bardzo ciekawie. W którą stronę podąży najnowszy superbohaterski film od Warnera? Tego dowiemy się za nieco ponad dwa tygodnie. Gdzieś w tle dla tego blockbustera pojawi się Najlepszy Łukasza Palkowskiego, którego pierwsze seanse odbyły się podczas wrześniowego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Historia polskiego Iron Mana – triatlonisty Jerzego Górskiego – może okazać się filmem na miarę Bogów, a festiwalowe recenzje były dość pochlebne.
17 listopada to także premiery z poślizgiem. Na wielkim ekranie będzie można zobaczyć choćby koreański thriller Tunel o uwięzionym pod ziemią młodym mężczyźnie oraz długo wyczekiwane Manifesto Juliana Rosefeldta, w którym Cate Blanchett wciela się w trzynaście różnych postaci. Polska widownia musiała czekać na ten film niemal dwa lata, gdyż pierwotnie ukazał się on pod koniec 2015 roku.
Jeśli chodzi o dramaty, do kin wejdą też: holendersko-norweskie Niknięcie o zamkniętej w sobie Roos, która raz do roku odwiedza mieszkającą w Norwegii matkę, ale nie ma jej zbyt wiele dobrego do powiedzenia; Soyer Łukasza Barczyka (Hiszpanka) o chłopcu trafiającym przez chorobę matki pod opiekę jej siostry; polsko-izraelska Droga Aszera, w którym tytułowy bohater – sprawiający problemy siedemnastolatek – za sprawą literatury poszerza swe horyzonty, choć ojciec już szykuje go na swego następcę w prowadzonej przez siebie firmie budowlanej oraz amerykańska Sprawa Chrystusa o poszukiwaniu dowodów na nieistnienie Boga.
24 listopada
Miesiąc zakończymy filmem, który za sprawą komicznych wąsów Kennetha Branagha – reżysera, ale przede wszystkim odtwórcy głównej roli Herkulesa Poirota – nie zapowiada się jakoś szczególnie emocjonująco. Morderstwo w Orient Expressie to kolejne podejście do klasycznej powieści Agathy Christie, które kusi przede wszystkim gwiazdorską obsadą (Penélope Cruz, Willem Dafoe, Judi Dench, Johnny Depp), ale co z tego wyjdzie, trudno ocenić. Konkurencją może okazać się Cicha noc Piotra Domalewskiego z Dawidem Ogrodnikiem w roli głównej. Film podczas FPFF w Gdyni miała okazję obejrzeć Karolina Dzieniszewska – oto jej rekomendacja: “zwyczajne spotkanie przy świątecznym stole staje się czułym, intymnym obrazem nie tylko polskiej prowincji, ale przede wszystkim portretem pokoleń na wiecznym dorobku”. Inne polskie propozycje to: Totem Jakuba Charona – film sensacyjny o mężczyźnie, który po opuszczeniu więzienia próbuje wyjść na prostą, a za wzór obiera swojego brata (w tej roli raper Sobota) oraz Labirynt świadomości Konrada Niewolskiego o dziennikarce śledczej, która w trakcie zbierania informacji na temat tajemniczych samobójstw, wplątuje się w intrygę z kabałą, żydowskim mistycyzmem i nazistowskimi badaniami na ludziach w tle.
Najmłodszych warto będzie zabrać na film animowany Coco. Światowa premiera nowej produkcji Pixara odbyła się 20 października, gdyż tematyką zahacza ona o święto zmarłych – jednak w wydaniu meksykańskim. Tamtejsze obchody Día de los Muertos słynne są na całym świecie, a animatorzy kultowego studia rzadko fundują widzom słabe filmy.
Stawkę uzupełniają: norweski film familijny Mikołaj w każdym z nas, który do Polski trafia po przeszło roku od premiery; również skandynawski dramat biograficzny Tom of Finland o jednej z najważniejszych postaci kultury gejowskiej XX wieku, a także francuski dokument Uwolnij mnie, czyli coś o przesądach, które wciąż kultywujemy, choć nikt właściwie nie wie, po co.
korekta: Kornelia Farynowska