George R.R. Martin ma zamiar napisać, co poszło źle z RODEM SMOKA. “Muszę to zrobić”
Drugi sezon serialu Ród smoka przypadł fanom do gustu mniej od pierwszego – wygląda na to, że George R.R. Martin, autor Pieśni lodu i ognia oraz Ognia i krwi (a także współtwórca serialu i jego producent), także ma zastrzeżenia.
Pisarz stwierdził na swoim blogu:
Nie czekam na posty, które muszę napisać, a które będą o wszystkim, co poszło źle z RODEM SMOKA, ale muszę to zrobić. Tak będzie, choć nie dziś. (…) To nie był dobry rok, wszędzie jest wojna, faszyzm rośnie w siłę, a ja miałem rok pełen stresu, gniewu, konfliktu i porażek. Muszę trochę o tym popisać. Przez miesiąc nie zaglądałem do komputera, więc wiele rzeczy nie zostało jeszcze powiedzianych.
W trakcie emisji drugiego sezonu Martin chwalił czwarty odcinek, w którym zobaczyliśmy walkę smoków – autor stwierdził, że nigdy jeszcze nie widzieliśmy na ekranie tak dobrego starcia z udziałem tych stworzeń. Pozytywnie wypowiadał się też o dwóch pierwszych odcinkach sezonu, zapowiadając, że są one mroczne i mogą doprowadzić do płaczu. Jednocześnie zauważył, że w serialu pokazano niewłaściwy symbol rodu Targareynów – ze smokiem z czterema nogami zamiast dwóch.