search
REKLAMA
News

GAL GADOT komentuje kontrowersje wokół obsadzenia jej w roli KLEOPATRY

Łukasz Budnik

24 grudnia 2020

REKLAMA

W październiku dowiedzieliśmy się, że Gal Gadot i Patty Jenkins – reżyserka odpowiedzialna za obie części Wonder Woman – znów łączą siły. Jak poinformowało “Deadline”, Jenkins bierze na warsztat film zatytułowany Kleopatra. W tytułową postać ma się wcielić właśnie Gadot.

Obsadzenie Gal Gadot w nadchodzącym filmie wywołało niemałe kontrowersje – gwiazda Wonder Woman pochodzi z Izraela, a według części komentujących, Kleopatrę powinna zagrać aktorka, która jest Arabką lub Afrykanką. Gadot odniosła się do tych wypowiedzi w ostatnim wywiadzie z BBC Arabic.

Po pierwsze, jeśli chcemy być wierni faktom, to Kleopatra miała pochodzenie macedońskie. Szukaliśmy aktorki z Macedonii, która pasowałaby do tej roli. Nie znaleźliśmy jej, a ja mocno pasjonuję się tą postacią. (…) Mam przyjaciół na całym świecie, bez względu na to, czy są chrześcijanami, muzułmanami, katolikami, ateistami, buddystami czy żydami. Ludzie to ludzie, a ja chcę uczcić pamięć Kleopatry i uhonorować tę historyczną ikonę, którą tak podziwiam.

Gadot dodała, że inni filmowcy i aktorzy mają wolną rękę, by stworzyć inny film o Kleopatrze, natomiast ona zajmie się swoim.

Film Jenkins nie będzie pierwszą produkcją poświęconą Kleopatrze. Najsłynniejszym widowiskiem poświęconym tej postaci jest film z 1963 roku, w którym władczynię Egiptu sportretowała Elizabeth Taylor. Partnerował jej wówczas Richard Burton. Produkcja zmagała się z problemami produkcyjnymi, a jego zarobki były niezadowalające, ale zdobył dziewięć nominacji do Oscara, z czego cztery z nich zostały przekute na statuetki. Historyczne widowisko z Gadot wyprodukuje Paramount, a ze napisanie scenariusza odpowiedzialna będzie Laeta Kalodrigis, która ma na koncie takie tytuły jak Aleksander, Wyspa tajemnic, oraz Altered Carbon, anulowany jakiś czas temu serial science fiction od Netflixa.

Czy według was Gal Gadot to dobry wybór obsadowy?

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA