Evangeline Lilly zdradziła, dlaczego czuje się zażenowana oglądając pierwsze sezony LOST
Od dziś w kinach możemy oglądać film Ant-Man i Osa: Kwantomania, gdzie jedną z tytułowych ról gra Evangeline Lilly. Aktorka zyskała popularność dzięki serialowi LOST (Zagubieni), emitowanemu w latach 2004-2010. Wcielała się tam w jedną z głównych postaci – Kate Austen. Lilly w nowym wywiadzie zdradziła, dlaczego oglądanie pierwszych sezonów produkcji wzbudza w niej zażenowanie.
Okazuje się, że powodem jest ona sama, a w zasadzie jej aktorstwo. Lilly w podcaście Happy Sad Confused wspomina:
Organizowaliśmy imprezy tematyczne, gdzie z obsadą “LOST” oglądaliśmy serial. Kiedy trafiało na odcinek poświęcony Kate, chciałam się gdzieś schować i umrzeć, bo wiedziałam, że jestem okropna. Do dziś przy oglądaniu pierwszych sezonów zwijam się z żenady, bo nie jestem tam zbyt dobra. Myślę, że trzeci sezon był punktem zwrotnym. Z etapu spanikowanej osoby, która robi coś instynktownie przeszłam do poziomu “nie znoszę tego, zabierzcie mnie stąd”, aż wreszcie do momentu, gdy uznałam, że skoro to robię, muszę to rozpracować. To było w trzecim sezonie. Zaczęłam wtedy próbować nauczyć się tego zawodu.
Spośród wszystkich gwiazd LOST, to właśnie Lilly pojawia się teraz najczęściej w głośnych produkcjach kinowych – jeszcze przed występami w MCU zagrała m.in. w filmie Giganci ze stali u boku Hugh Jackmana.