Dwayne Johnson uważa, że HENRY CAVILL to najlepszy Superman w historii
W październiku Henry Cavill pochwalił się oficjalnie, że wraca do roli Supermana. Wiadomość aktora pojawiła się kilka dni po tym, jak serwis “The Hollywood Reporter” opublikował nowy raport, w którym czytaliśmy o planowanych projektach ze stajni DC, wśród nich o nowym filmie o przygodach Supermana.
Ostatni raz widzieliśmy Cavilla jako Supermana w cameo z tegorocznego Black Adama z Dwayne’em Johnsonem, który walczył zresztą o to, aby Cavill miał szansę znów zagrać superbohatera. Teraz Johnson skomplementował kolegę z planu następująco:
Nie ma logicznego sposobu, w który można by było budować uniwersum DC i stawiać największego superbohatera na poboczu. Superman musi brać w tym udział, dlatego walczyliśmy o powrót Henry’ego Cavilla. Nie było innej opcji. Henry Cavill to Superman naszego pokolenia, a ponadto – z całym szacunkiem do innych aktorów, zwłaszcza Christophera Reeve’a – najlepszy Superman w historii.
Sayin’ thank ya so much from my ol’ pick up truck for all the amazing #BlackAdam support and reactions
#1 movie on iTunes 🔥
We’ll remain in theaters as well throughout the holidays 🎅🏾⚡️
Also wanted to give ya some #Superman info 👊🏾
Happy 🦃🍿 pic.twitter.com/WyGa49J7Dr— Dwayne Johnson (@TheRock) November 23, 2022
Przypomnijmy, że według doniesień sprzed kilku dni, Cavill nie podpisał jeszcze żadnego kontraktu na dalsze występy, w tym na solowy projekt. Jego realizacja może się zresztą opóźnić ze względu na to, że James Gunn i Peter Safran, od niedawna stojący na czele filmów DC, wciąż układają plan na kolejne projekty z uniwersum. Według źródeł The Wrap, o szczegółach tego, jak będzie wyglądać przyszłość DCU, usłyszymy więcej w nadchodzących miesiącach. Można jednak założyć, że plany obejmą także produkcje z Cavillem w roli słynnego superbohatera.