Zdzisław Beksiński i Tomasz Beksiński. Teaser OSTATNIEJ RODZINY

Zdzisław Beksiński. Wybitny fotograf. Spełniony artysta. Kiepski ojciec.
Tomasz Beksiński. Znakomity dziennikarz muzyczny. Wyśmienity tłumacz. Rozczarowujący syn.
Ich historia w jednym filmie, który musiał kiedyś powstać. Ostatnia rodzina to obok Wołynia najważniejsza polska premiera tego roku. Nie tylko ze względu na przywołanie dwóch wybitnych postaci polskiej kultury – bohaterów tragicznych, skomplikowanych – ale również ze względu na obsadę. Dawid Ogrodnik od lat udowadnia, że nie boi się niczego i jest zdecydowanie w samej aktorskiej czołówce kina polskiego – co rola, to zaskakująca, odmienna od poprzednich. Zwróćmy uwagę jednak na obecność Andrzeja Seweryna, który nareszcie dostał rolę godną swego talentu – w ostatnich latach nie grał mało, a jednak był trochę niewidoczny, wypełniał głównie drugi plan. W filmie pojawią się jeszcze Andrzej Chyra, Magdalena Boczarska, Aleksandra Konieczna.
Reżyseruje… debiutant, Jan P. Matuszyński. 32 lata na karku, wiele nagród na koncie za filmy dokumentalne („Deep love”) i krótkie metraże. Duży, ambitny projekt na jego barkach.
W kinach 30 września, wcześniej na pewno w konkursie na festiwalu w Gdyni.