ŻENUJĄCE PIERWSZE ROLE gwiazd Hollywood

Zdarza się, że aktorzy zachwycają już swoim debiutem – przepowiada im się wielką karierę od pierwszego występu na ekranie. To jednak rzadkość. Znacznie częściej mamy do czynienia z sytuacją, kiedy te początki są bardzo, bardzo trudne. Podobne doświadczenia mają za sobą nawet największe hollywoodzkie gwiazdy. O niektórych rolach z początków kariery na pewno chciałyby zapomnieć. Przykłady? Proszę bardzo.

Amy Adams – Szkoła uwodzenia 2

Pierwszą dużą rolą 6-krotnie nominowanej do Oscara Amy Adams była wydana od razu na kasetach video Szkoła uwodzenia 2, prequel hitu dla młodzieży z 1999 roku. Adams wcieliła się w tę samą postać, którą w oryginale grała Sarah Michelle Gellar – dążącą do celu po trupach, napaloną na swojego przyrodniego brata Kathryn Merteuil. Film opowiada o poznaniu się rodzeństwa i ich późniejszej rywalizacji. Do strawienia tylko dla największych fanów Amy.

Jennifer Lawrence – Detektyw Monk

Kiedy Jennifer Lawrence miała 16 lat, pojawiła się w serialu Detektyw Monk. Był to jej pierwszy występ przed kamerą. Aktorka bardzo cieszyła się na tę przygodę, była to przecież popularna produkcja – pochwaliła się wszystkim, że będą mogli zobaczyć ją w telewizji. Niestety, przed wejściem na plan okazało się, że zamiast jednej z uczennic, które miały sporo scen w odcinku, Lawrence zagra… szkolną maskotkę. Rodzina i znajomi oglądali, jak przebrana od stóp do głów za tygrysa wskakuje na plecy słynnego detektywa. Jak przyznała aktorka w programie Conana O’Briena, był to jeden z najbardziej upokarzających momentów w jej życiu (a tych, jak wiemy, trochę Jen miała).

Sylvester Stallone – Przyjęcie u Kitty i Studa

Ten występ obrósł legendą. Sylvester Stallone, pochodzący z biednej, rozbitej rodziny emigrantów, długo nie mógł znaleźć sobie miejsca. Wyrzucano go z kolejnych szkół, eksmitowano z mieszkania. Marzył o graniu przed kamerą, dostał się nawet na studia aktorskie, ale nauczyciele powtarzali mu, że nie ma szans na karierę. W końcu sytuacja Stallone’a była tak dramatyczna, że nie miał gdzie spać i wylądował na dworcu autobusowym. Dostał wtedy propozycję zagrania w filmie porno. Postanowił ją przyjąć. Jak później tłumaczył, był postawiony pod ścianą i jedyną inną opcją byłaby dla niego kradzież. Gdy Sly osiągnął sukces z filmem Rocky, twórcy Przyjęcia u Kitty i Studa postanowili wykorzystać popularność aktora i wypuścili ten erotyk ponownie na rynek.

Emilia Clarke – Atak dinozaurów

Emilię Clarke wszyscy znamy jako Daenerys Targaryen z serialu Gra o tron. Jej angaż do tak dużej roli był zaskoczeniem – wcześniej nie miała bowiem zbyt wiele doświadczenia w pracy przed kamerą. Jej CV było bardzo ubogie. Właściwie jedyną znaczącą pozycję stanowił film telewizyjny Atak dinozaurów. Brytyjska aktorka wcieliła się w córkę szeryfa, która wymyka się z domu i udaje na imprezę nad jeziorem. Pech chce, że w tym samym czasie na okolicę ruszają trzy magicznie ożywione szkielety smoków. Eee, przepraszam, dinozaurów. Rodzice muszą uratować nastolatkę, a przy okazji i całą ludzkość. Nie, to nie żart…

Jason Statham – wideoklipy

Gwiazdor kina akcji przed Porachunkami Guya Ritchiego nie miał tak naprawdę żadnego doświadczenia z filmem. Był sportowcem, osiągał nawet niemałe sukcesy – w 1992 roku zajął 12. miejsce na mistrzostwach świata w skokach do wody. Statham prezentował nienaganną sylwetkę i w pewnym momencie zainteresował się modelingiem. Wtedy też zaliczył swój pierwszy występ przed kamerą. Występował w teledyskach, oczywiście toples. Jeden z nich jest szczególnie zabawny. Widok naoliwionego aktora w gaciach w panterkę, tańczącego do kiczowatej pioseneczki, naprawdę wzbudza wybuchy szaleńczego śmiechu (ostrzegam!), zwłaszcza przy porównaniu z jego aktualnym wizerunkiem. Chcecie to zobaczyć? Proszę bardzo: